Nieoficjalnie: Mudingayi w Interze
HagaenStało się to, co od kilku tygodni przepowiadały media. Nieoficjalnie, kontrakt z Interem Mediolan podpisał Gaby Mudingayi. Na pewno niektórzy będą z tego powodu niepocieszeni, ale sam zawodnik potwierdził już, że stał się piłkarzem klubu z lepszej części Mediolanu. Na oficjalną informację będziemy zapewne musieli poczekać jeszcze jakiś czas, jednak niemal pewne już jest, że obok Palacio, Guarina, Handanovica i Silvestre, były reprezentant Belgii stanie się nabytkiem Nerazzuri.
Mówi się, że pomocnik podpisał kontrakt z Interem dziś około południa. Urodzony w Zairze (obecnie Demokratyczna Republika Konga) 30-latek miał dzisiaj odbyć testy medyczne i finalizować podpisywanie swojej umowy.
Pomocnik poprzednio łączony był również z Napoli. Dotychczas reprezentował Bolognę, a poprzednio występował w klubach takich jak KAA Gent (Belgia), Torino i Lazio Rzym. W barwach narodowych rozegrał 16 spotkań, debiutując w meczu z Polską w 2003 roku.
Sam transfer ma charakter rocznego wypożyczenia za 750 tysięcy euro z opcją przedłużenia kontraktu piłkarza do 3 lat, gdzie jako suma odstępnego wpisane jest 1,5 miliona euro.
Oto, co w Radio Mana Mana Sport powiedział były reprezentant Rossoblu:
W końcu jestem piłkarzem Interu. Negocjacje przeciągały się 4 miesiące. Jestem pewny, że będziemy walczyć o Scudetto. To będzie dla mnie możliwość wykazania się. Nie pozostaje mi nic innego jak tylko wspiąć się na wyżyny własnych możliwości i być dostępnym dla trenera i kolegów z drużyny. Naprawdę cieszę się, że mogę tu być.
Źródło: football-italia.net; goal.com
Loon
19 lipca 2012 | 19:29
Nie wiem po co ten szum i darcie szat z jego powodu, kwota naprawde mala, a idzie na pozycje, na ktorej trudno sie wybic. Dosc wspomniec, ze przez 2 lata wzgardzany byl na niej Muntari, a nastepnie 2 lata wszyscy narzekali na Motte, a potem byl jednak szum jak zaczeli grac w innych klubach :F
Hagaen
19 lipca 2012 | 20:37
Moim zdaniem to ma on być w miarę ogranym w lidze i doświadczonym zmiennikiem. Nic więcej. Wydaje mi się, że Stanko sprzedamy jednak, powinien odejść. Szanuję go i podziwiam, bardzo lubię - ale już 2 sezony spowalnia grę i jest cieniem własnego siebie. Szkoda tylko, że zamiast Mudingayia nie poszukaliśmy jakiegoś młodego, perspektywicznego następcy, albo po prostu nie postawimy typowo na naszą młodzież. Zasłużyli na kredyt zaufania przynajmniej - pod wodzą tego właśnie trenera wygrali tak wiele. Ja bym nie szukał kolesi w wieku 30-ści lat, tylko raczej właśnie |< 20|.
martins2000
19 lipca 2012 | 21:10
Mamy przecież Alfreda Duncana,Obi też na tej pozycji gra więc logicznie tylko jedno przychodzi...chcieli bardzo doświadczonego piłkarza,niekoniecznie dobrego!Ale waleczności to mu nie wolno odbierać
Olsze
19 lipca 2012 | 22:43
Wypożyczenie kogoś młodszego zapewne wiązałoby się z większymi nakładami finansowymi, nie każdy klub też jest skłonny do takich rozwiązań. Dziwi mnie, że temu transferowi towarzyszą takie negatywne emocje, jakby to był nasz główny cel transferowy za co najmniej 20 milionów. Będziemy grać w LE, a 2-3 dni później w lidze - jeśli się poważnie myśli o wygranej na obu frontach (i dodatkowo w pucharze Włoch, a co!:P) to trzeba mieć szeroką kadrę. Sam Cambiasso nie wyrobi przy takiej liczbie meczów, a innych typowych defensywnych pomocników to my nie mamy.
Olsze
19 lipca 2012 | 22:51
Taki transfer też nie przekreśla szansy na ogrywanie się dla Duncana czy innych zawodników Primavery, będzie na to mnóstwo okazji. Wracając do Gaby'iego, to nie widziałem go jeszcze w akcji (zapewne tak jak większość obrzucających go błotem), ale z tego co wyczytałem, to solidny, tyrający przez cały mecz, doświadczony pomocnik, do tego z wielką ochotą do pokazania, że zasługuje na taki klub jak nasz, także z pewnością nam się przyda, zwłaszcza za takie śmieszne pieniądze. A z własną oceną wstrzymam się póki nie zobaczę go w akcji. :)
Reklama