Castaignos już jutro w Twente?
GiacomoLuc Castaignos gotowy jest porzucić Inter. Jutro we Włoszech zjawi się prezes holenderskiego Twente, Joop Munsterman. Wydaje się więc że rozmowy pomiędzy klubami dobiegają końca.
Sprawa transferu młodego zawodnika prawdopodobnie jest już przesądzona. 20-latek wróci do kraju, w którym występował zanim miał przyjemność trafić do stolicy Lombardii. Tym razem będzie on jednak reprezentować barwy Twente Enschede, a nie jak przedtem Feyenoordu Rotterdam.
Castaignos kosztował Inter latem ubiegłego roku dwa miliony euro. Mówi się że nowy klub zapłaci za niego około 7mln euro + bonusy. To dla Nerazzurrich znaczny zysk finansowy.
Źródło: fcinternews.it
Matt1
22 lipca 2012 | 13:46
oby. Pozbyc sie zawodnikow ktorzy nic nie znacza w klubie albo sie juz wypalili. W ich miejsce swieza krew
Hagaen
22 lipca 2012 | 15:07
Matt1, nie gniewaj się, ale ciężko mi już czytać Twoje komentarze dotyczące Castaignosa. On ma potencjał, ma talent i JUŻ MA pewne umiejętności, ale NIE MIAŁ SZANSY ich zaprezentować w ubiegłym sezonie, który nazwać muszę porażką. Zarówno GPG jak i CR nie sprawdzili się prowadząc Inter, to oni (z naciskiem an tego pierwszego) zepsuli sezon i przygotowania przedsezonowe - nie dawali szans młodym, a jak dawali to w idiotycznych momentach (wszyscy widzieliśmy w jakich okolicznościach przeprowadzano zmiany i jakie one były... szkoda słów)... Nie wiem co Ty masz do Luc'a ale tak na prawdę to nic o nim nie wiesz, ani o jego umiejętnościach. Odchodzi od nas dobry i perspektywiczny piłkarz, który miał szansę (gdyby się na przykład 2 sezony ogrywał) godnie zastąpić Diego Milito. Jedyne, co jest dobre, to pieniądze, które otrzymamy - całkiem dobry interes na nim zrobiliśmy.
Matt1
22 lipca 2012 | 15:58
wielokrotnie czytalem ze chlopak ma treme dlatego mu nie poszlo jak dostal szanse. Osobiscie wolalbym Arnautovica - jesli porownujemy dwoch mlodych, porownywanych do gwiazd zawodnikow. Swoja gra tez mnie nie przekonywal. Jakis taki delikatny, niezdecydowany, zle podawal. Od zawodnika wymaga sie by wykorzystywal sytuacje. Dostal kilka szans by sie zaprezentowac. Wszystkie zmarnowal. W tym meczu w ktorym strzelil bramke tez slabo gral. My potrzebujemy ludzi ktorzy jak Balotelli - przebojem wdzieraja sie do pierwszego skladu. Maja technike, sa odwazni, potrafia sie zastawic. Gdyby nie charakter Mario do tej pory bylby w Interze. Wolalbym sprowadzic Destro i przetestowac - facet jest przynajmniej ograny i gra przypomina Milito tj. zawodnikiem walecznym:) dlatego jestem tak negatywnie nastawiony na Caste. Stramy tez nie przekonal najwidoczniej
Michał
22 lipca 2012 | 19:45
Jak czytam komentarze typu sprzedać Caste a w jego miejsce Destro bo jest bardziej ograny to nie wiem czy się śmiać czy płakać...Wypożyczyć Castaignosa do Sieny i jestem pewny że strzeli wiecej niż Destro w zeszłym sezonie...
Hagaen
22 lipca 2012 | 19:52
Matt1, moim celem nie jest denerwowanie Cię, ani nikogo innego, kłótnie czy inne tego typu rzeczy, ale kompletnie się mylisz, kolego. Po 1 - Luc nie dostawał w ogóle szans, a jeśli już dostał to max 2 - pomyśl, czy można coś udowodnić po tak słabym okresie przygotowawczym... Jak ktoś jest młody, to zasługuje na więcej. Po 2 - Balotelli jest niepowtarzalny, wyjątek na skalę globalną - nie ma wielu takich jak on. To absolutny 5-cio gwiazdkowiec i napastnik klasy światowej. Supertalent, powiedzmy jeden na dekadę (umówmy się - w każdej dekadzie zdażyło się kilku super-piłkarzy), więc nie wymagajmy od większości, aby była praktycznie PRAWIE doskonała. Po 3 - Balotelli się nie wdarł, to Mourihno go wciągnął i na niego stawiał. A to różnica. Czasami trzeba na młodych postawić, pokazać zaufanie i tym samym tchnąć wiarę w umiejętności - to tak jak z wypożyczeniem - idą wtedy do klubu, który gwarantuje im ciągłą grę, aby się rozwijać. Pozdrawiam Cię serdecznie, kolego :)
Matt1
22 lipca 2012 | 23:00
Bo jest bardziej ograny:) od bajtla gra na wloskich boiskach, strzela bramki. A Casta jak Forlan nie potrafil sie przystosowac. Bronicie Casty, czemu nie tesknicie za Arna? Osobiscie wole typ Ibry niz Henryego. Ponadto Destro to Wloch i wychowanek. Nie wierze ze cos bedzie z tego zawodnika. Sluch o nim zaginie jak o Arnautovicu. Gdyby facet cos prezentowal, Strama dalby mu szanse:) widocznie nie widzi jego UMIEJETNOSCI i nie prosi zarzadu by koles zostal. Odsunal od skladu jak Pazziniego, Cesara, wczesniej Lucio czy Forlana i innych
Matt1
22 lipca 2012 | 23:00
rowniez pozdrawiam:) celem tych komentarzy nie jest klotnia a zdrowa wymiana zdan:)
Reklama