Wypowiedzi pomeczowe

Zawodnicy Interu, choć nie bez kłopotów uporali się w towarzyskim starciu z niżej notowanym Calcio Como. Po meczu czwórka naszych graczy zgodziła się oddać głos do mikrofonów Inter Channel.

Belec: - Wygraliśmy, co pokazuje, że nasze przygtowania przebiegają zgodnie z planem. Bardzo ciężko trenujemy, a jako kolejny cel stawiamy sobie sobotni mecz przeciwko Celtikowi. Jak Handanovic odnajduje się w nowym mieście? Nie widział jeszcze wielu atrakcji (uśmiecha się). Myślę, że wkrótce nadrobi zaległości.

Ranocchia: - W poprzednim sezonie nie wszystko układało się tak, jak tego chcieliśmy. Z moją formą też bywało różnie. Ja jednak wiedziałem, że aby odzyskać miejsce w składzie, muszę się poprawić i ustabilizować na boisku. Ciężko pracowałem, by osiągnąć ten etap, ale wydaje mi się, iż po części już mi się udało. W przyszłość zapatruję się z dużym entuzjazmem. Como? To był trudny mecz, nie tylko z perspektywy rywalizacji dwóch drużyn. Mówię też o stanie murawy. Jednak zdarzało nam się trenować w podobnych warunkach w ośrodku treningowym i moim zdaniem naszemu zespołowi poszło nie najgorzej. Bardzo chciałbym pozostać w Interze na długie lata. Najpierw jednak muszę udowodnić, że jestem gotowy przywdziewać tę koszulkę.

Mbaye: - Zawsze mówiłem, że ewentualne pozostawienie mnie w kadrze Primavery nie stanowiłoby żadnego problemu. Jestem jeszcze młody, ale decyzja trenera była zupełnie inna. To dla mnie powód do dumy, że mogę trenować z najlepszymi. Sam jednak muszę się wiele nauczyć. Z uwagą słucham rad starszych kolegów, którzy kiedyś również przechodzili przez podobny okres. Prawa czy lewa obrona? Znacznie łatwiej gra mi się na prawej flance, bo prawa noga jest moją lepszą, lecz kiedy trener wystawia mnie po przeciwnej stronie, to również potrafię tam zagrać. 

Silvestre: - Mecze z takimi rywalami są potrzebne i zespół traktuje je na poważnie, lecz także jako przydatny trening. Drużyna Interu staje się coraz lepsza, toteż możemy z powodzeniem rywalizować na wszystkich trzech frontach. Damy radę. Jakiś czas temu byłem zmuszony pauzować z konieczności cztery czy pięć dni. Straciłem z tego powodu kilka treningów. Dziś czuję się dobrze i postaram się wywalczyć sobie stałe miejsce w podstawowej jedenastce.

Źródło: inter.it