Marchetti: Cena za Ramireza wzrośnie

Inter rzuca wszelkie siły do walki o wszech pożądanego Lucasa. Dążenie do finalizacji tego transferu to w tej chwili oczko w głowie Massimo Morattiego. Gdyby jednak nie udało się sprowadzić 20-latka na Appiano Gentile, w kolejce czekają Gaston Ramirez oraz Papu Gomez. O ile sprowadzenie tego drugiego nie powinno być problemem, to przy negocjacjach z tym pierwszym mogą pojawić się komplikacje.

Alejandro Darío Gómez to argentyński piłkarz występujący na pozycji ofensywnego pomocnika. Mówi się że to właśnie trener Interu, Andrea Stramaccioni najchętniej widział by tego piłkarza u siebie, bowiem Papu idealnie pasuje do koncepcji młodego szkoleniowca. Jego koszt jest niewielki, tak jak sam zawodnik mierzący zaledwie 164 cm. Trzeba by około 10 mln euro aby zamknąć ten transfer. Władze klubu z San Siro chętniej w swoich szeregach widzieli by jednak Gastona Ramireza, uniwersalnego ofensywnego piłkarza Bologny. Sternicy Rossoblu niestety bardzo cenią sobie usługi Urugwajczyka i nie kwapią się do sprzedawania swojej gwiazdy. Za Gastona życzą sobie aż 20 mln euro. Cenę tą można by zbić kartą zawodniczą jednego z dwóch młodych zawodników La Beneamaty.  Mowa o Samuele Longo i Juanie Jesusie o których zabiegają władze Bologny. Oto co do powiedzenia miał odnośnie tej wygórowanej kwoty Luca Marchetti, ekspert SkySport24:

 - Lucas to wielkie marzenie Interu, negocjacje są jednak bardzo trudne. Alternatywami są Gomez i Ramirez. Cena Ramireza?  Moim zdaniem w kontekście Olimpiady, jego cena nie spadnie, a wręcz przeciwnie – wzrośnie.

Czy proroczy scenariusz przepowiadany przez włoskiego eksperta okaże się prawdziwy i trafny? Aby poznać odpowiedź na to pytanie, musimy poczekać do zakończenia olimpiady. Warto wspomnieć że Ramirez już zdążył wpisać się na listę strzelców tych zawodów, strzelając gola w pierwszym meczu swojej grupy Zjednoczonym Emiratom Arabskim. Gdy igrzyska się skończą, prawdopodobnie poznamy też odpowiedzi na inne pytania, bowiem sam Lucas wokół którego trwa wielkie zamieszanie stwierdził, że o swojej przyszłości zadecyduje po turnieju w Londynie.

Źródło: fcinternews.it