Torino pragnie Juana

30 lipca 2012 | 21:47 Redaktor: Giacomo Kategoria:Transfery2 min. czytania

Juan Jesus ma być przyszłością Nerazzurrich. Póki co, musi jednak poszukać sobie klubu w którym będzie miał szanse na regularne występy, ponieważ w Interze ma bardzo wymagającą rywalizację. W grę wchodzi tylko wypożyczenie. Według turyńskiego brukowca Tuttosport chętnych na zatrudnienie stopera nie brakuje.

Juan Jesus przybył do Interu na początku tego roku. Dobrą grą w Internacionalu Porto Alegre którego jest wychowankiem, zasłużył sobie na transfer do jednej z największych drużyn świata. Zawodnik nazywany ze względu na swoje umiejętności Nowym Lucio, kosztował Massimo Morattiego 4 mln euro. Niestety, przez ponad pół roku nie udało mu się zawojować Interu Mediolan. Wystąpił tylko raz w meczu z Lazio kończącym sezon. Juan Jesus zagrał w Rzymie… 1 minutę.

Mimo braku występów w klubie, Brazylijczyk zdołał wywalczyć sobie miejsce w podstawowej jedenastce swojej rodzimej reprezentacji, prowadzonej przez Mano Menezesa. Razem ze swoją drużyną, grając obok takich gwiazd jak m.in. Thiago Silva, Neymar, Lucas Moura, Oscar, Damiao czy Hulk ma zamiar zawojować Igrzyska Olimpijskie w Londynie.

Jednak gdy czas igrzysk dobiegnie końca, stoper ten wróci w najlepszym przypadku do siedzenia na ławce. Aby temu zapobiec 21-latek ma zostać wypożyczony. Do takiej transakcji chętne jest Torino FC, klub z Turynu bardzo chce pozostać w Serie A do której właśnie wywalczyło awans. Młody zawodnik La Beneamaty z pewnością mógłby liczyć tam na regularne występy. Oprócz Torino, Brazylijczyka w swoich szeregach widziała by także Bologna. Mówi się że klub z Bolonii bardzo chce obrońcę Interu, z drugiej strony Massimo Moratti uważnie przygląda się graczowi tego klubu, Gastonowi Ramirezowi. Tutaj wypożyczenie Juana Jeusa miało by nieco obniżyć wymagania finansowe włodarzy Rossoblu.

O przyszłości młodego stopera klub zadecyduje po Olimpiadzie w Londynie.

Źródło: fcinternews.it / calciomercato.com

Polecane newsy

Komentarze: 4

martins2000

martins2000

30 lipca 2012 | 21:50

Angelo Ogbonna-Juan Jesus...lepszy środek niż u nas,bez jaj

opacz

opacz

30 lipca 2012 | 22:36

Niepotrzebny nam, mamy Chivu...

Piotrekfci

Piotrekfci

31 lipca 2012 | 07:25

bardzo wymagająca konkurencja hehe --- w formie chociażby Chivu ... czy nie pewnego co do formy Ranocchi --- chociaż z nim to wierzę, że odzyska formę sprzed kontuzji i będzie cały czas w pierwszym

Michał

Michał

31 lipca 2012 | 09:55

Niech wykorzystają jego kartę do transferu Ramireza.U nas i tak się nie przebije bo wiadomo...Chivu musi grać a Bologna chętnie by go przygarneła.


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich