Inter ustalił ostateczny termin w sprawie Lucasa?
31 lipca 2012 | 10:36 Redaktor: 
Paweł Świnarski Kategoria:Transfery1 min. czytania
Telenowela z Lucasem Moura w roli głównej trwa w najlepsze. Piłkarz przebywa obecnie w Londynie na Igrzyskach Olimpijskich i jak sam twierdzi, skupia się tylko i wyłącznie na tym co dzieje się w drużynie narodowej, a wszelkimi innymi sprawami zajmuje się jego agent oraz ojciec.
Nerazzurri walczą z Manchesterem United o podpis Brazylijczyka, lecz problemem wciąż jest wysoka cena za zawodnika. Pomocną dłoń obydwu klubom dał trener kadry olimpijskiej Canarinhos - Mano Menezes, który jak narazie dał pograć pomocnikowi Sao Paulo przez około 8 minut. To sprawia, że cena zawodnika nie wzrasta, ponieważ każdy dobry występ lub zdobyty gol, mógłby być wykorzystany przez jego macierzysty klub do podwyższenia ceny, która i tak wydaje się być nieadekwatna do obecnego statusu zawodnika.
Inter ma świadomość upływającego czasu. Według włoskich mediów zarząd Interu postanowił, że powalczy o Lucasa, lecz ostateczny termin tych starań upłynie w połowie sierpnia, by mieć jeszcze czas na realizację opcji alternatywnej.
Źródło: fcinternews.it
Piotrekfci
31 lipca 2012 | 11:05
połowa sierpnia - opcja alternatywna --- same odrzuty już zostaną bo, który lepszy to już dano zostanie sprzedany --- czyli standardowo jak co rok wielkie G i zdaniem zarządu kolejna cudowna alternatywna jak z M'villa w postaci Murzyngaja czy Forlan zamiast Eto --- zamienniki takie ze D urywa !!! nie wiadomo czy to się śmiać czy płakać -- ale chyba to drugie widząc co się dzieje na boisku :// jak tak zamierzają grać jak z judkami czy celtikiem to znów będziemy musieli się powk
Michał
31 lipca 2012 | 12:13
Podobnie jak Moratti bardzo bym chciał tego zawodnika ale patrząc na wymagania Sao Paulo już dawno bym dał sobie z nim spokój i skupi się na Ramirezie który jest ponoć do kupienia za 20 mln co wydaje się adekwatną ceną za tego bardzo utalentowanego pomocnika.Do tego istnieje możliwość zbicia tej ceny Jesusem który i tak nie ma szans się przebić u nas.
Krupky07
31 lipca 2012 | 12:15
I zawsze ten znak zapytania na końcu tytułu :)
Piotrekfci
31 lipca 2012 | 12:24
Michał za przeproszeniem - ale widze masz takie durne pomysły jak ten cały baranka !!! --- Juan będzie kimś pokroju T.Silvy -- i już należaloby mu dawać szanse --- szukamy lewego obrońce a z tego co widziałem to on sobie i tak daje świetnie rade -- rajdy do przodu to widać jego żywioł --- po drugie co to za tn Ramirez -- kolejny kurdupel, który po Coutinho i Sneijderze bedzie miał problemy z przejsciem rosłychj pomocników i obrońców - a walka o górną piłkę to juz zapomnij !!! -- skupiłbym się na którymś z niemców Schurle i Gotze świetne nazklisk
Internazionalista
31 lipca 2012 | 12:33
Piotrek nie troluj, ramirez jest wysoki i silny wiec nie wiem o czym ty mówisz, o gotze to sobie pomarzyć możesz w fmie albo fifie bo jest jeszcze droższy niż Lucas.
Michał
31 lipca 2012 | 13:01
Piotrek mylisz Ramireza z Gomezem z Catanii.Gomez to fakt kurdupel i nie widzę go u nas ale nie ze względu na wzrost tylko wątpliwe umiejętności.Co do Jesusa to uważam że powinien być pierwszym zmiennikiem kogoś z pary Matias/Walter ale doskonale zdaje sobie sprawę że będzie dopiero 5 obrońcą bo wyżej od niego Strama ceni sobie Rano i Chivu dlatego jak ma siedzieć cały sezon na ławie jak ostatnie pół roku to już lepiej niech idzie w rozliczeniu za Ramireza którego uważam za super grajka.To nie moje pomysły po prostu patrzę realnie na sytuację Jesusa
Piotrekfci
31 lipca 2012 | 13:08
a sory cos mi sie popierdzieliło :]] zwracam honor ale i tak mysle ze za 20 baniek mozna by bylo mieć Schurle chociazby a ten widać było chociażby na ME co potrafi :]
Reklama