Konferencja prasowa Stramaccioniego i Zanettiego

2 sierpnia 2012 | 01:06 Redaktor: Daniello Kategoria:Ogólna3 min. czytania

W środę Andrea Stramaccioni i Javier Zanetti wzięli udział w przedmeczowej konferencji prasowej, poprzedzającej start Interu po letniej przerwie w europejskich pucharach. Pierwszy, głos zabrał 36-letni trener:

- Staraliśmy przygotować się do tego występu w możliwie jak najlepszy sposób. Mamy ogromny szacunek do piłkarzy Hajduka, którzy z meczu na mecz prezentują coraz groźniejszą piłkę. Przygotowując się do tego starcia znaleźliśmy dłuższą chwilę na przeanalizowanie ich składu, a także przetestowanie murawy, na jakiej przyjdzie nam jutro zagrać. Fakt, że mecz rozegrany zostanie na ich terenie będzie dla naszych rywali dodatkowym atutem. My jednak mamy plan na to, aby skutecznie zapobiec zamiarom graczy ze Splitu.

- Którego z piłkarzy naszego jutrzejszego przeciwnika postrzegam za najgroźniejszego? Z tego, co wiem jedną z wyróżniających się postaci jest tam Vukovic. Gdy pracowałem jeszcze w akademii AS Romy kilkakrotnie analizowaliśmy jego sytuację i byliśmy pod wrażeniem umiejętności tego chłopaka. Myślę, że dużą rolę mogą odegrać również dwaj środkowi pomocnicy, centralny obrońca, nie wspominając już o bramkarzu.

- Po stronie Hajduka stoi przede wszystkim ogranie meczowe. Należy mieć na uwadze, że oni w przeciwieństwie do Interu zagrali już cztery mecze o stawkę. Za Interem pracowity miesiąc, lecz nie zastąpi nam to gry o najwyższe cele. Nie jest łatwo rozpoczynać sezon 2 sierpnia, jednakowoż zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby wywieźć ze Splitu korzystny wynik.

- Livaja? To ciekawy piłkarz, którego zdążyłem już poznać będąc opiekunem Primavery. Choć w klubie uzyskał miano wielkiego talentu, moim zdaniem nadal ma czas na to, aby okrzepnąć i stać się ważnym graczem (dziennikarze zapytali trenera o 19-latka, gdyż w przeszłości był on piłkarzem Hajduka przez dwa lata - przyp. red.).

- Liga Europa? Nie jesteśmy w tych rozgrywkach z wyboru. Zadecydował układ tabeli. Mimo że wiele osób twierdzi, że nie podchodzimy do tego turnieju na poważnie, zaręczam wcale tak nie jest. Chociaż obie ekipy są obecnie na całkiem różnych etapach przygotowawczych, nazywamy się Inter, mamy swoje cele i ambicje. Z całym szacunkiem dla Hajduka, ale jutro damy z siebie wszystko. Nie interesuje nas żaden inny rezultat niż wygrana.

Następnie mikrofon został przekazany w ręce kapitana Nerazzurrich:

- Musimy zagrać mądrze. Wiemy, że mamy jeszcze dużo do nadrobienia, lecz są inne cechy, które możemy z powodzeniem wykorzystać przeciwko naszemu rywalowi. Nie wolno zapomnieć, że chodzi tutaj o dwumecz, przez co należy włożyć w mecz dużo boiskowej inteligencji.

- Mój osiemnasty sezon w barwach Interu? To ważny rok dla wszystkich, zwłaszcza iż w życie wchodzi tak wiele zmian. Jestem przekonany o tym, iż z czasem większą rolę będą odgrywać młodzi piłkarze, majacy niekiedy naprawdę ogromny potencjał. Oni są przyszłością, a my, starsi możemy służyć im radą.

Źródło: inter.it

Milwaukee latarka na szyję 4933479898 ładowana przez USB 400 lumenów - kupisz na mspot.pl

Polecane newsy

Komentarze: 2

Matt1

Matt1

2 sierpnia 2012 | 01:14

chcialbym aby Il Capitano dobil do 20 sezonu, a po 21 zakończył kariere:D Im dalej to chcialoby sie rzec niech gra i 25 sezonow;p

domi

domi

2 sierpnia 2012 | 12:00

Zanetti dla mnie może grać jeszcze wiele sezonów, a na pewno pobić rekord Maldiniego w Serie A, czyli tak dwa sezony jeszcze grać musi. A co słów Stramy i Il Capitano, to teraz muszą je zamienić w czyny na boisku i wygrać. Forza Inter!


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich