Livaja dla Sport Mediaset
Po pewnym zwycięstwie na Chorwacji - Andrea Stramaccioni będzie mógł pozwolić sobie na większą rotację składem w rewanżowym starciu na Stadio Giuseppe Meazza w Mediolanie. Niewykluczone, że szansę gry otrzyma m.in. Marko Livaja, znający najbliższego rywala Interu, jak własną kieszeń.
- To było coś niesamowitego, bo mogłem zmierzyć się z dawnymi kolegami, ale i odwiedzić rodzinę, żyjącą na co dzień właśnie w Splicie - mówił napastnik, który w bardzo młodym wieku naraził się na dużą krytykę, przechodząc z Dynama Zagrzeb do odwiecznego rywala, Hajduka. Następnie kontynuował: - Byłbym szczęśliwy, móc nadal być częścią tej wielkiej rodziny, ale okienko trwa jeszcze prawie miesiąc. Jestem bardzo młody, dlatego klub może uznać, że najlepszym rozwiązaniem będzie wypożyczenie. Ja jednak z optymizmem zapatruję się na przyszłość. Czy Inter powalczy w tym roku o puchary? Oczywiście.
W pierwszym spotkaniu obu drużyn 18-latek pojawił się na murawie na ostatni kwadrans. Był to zarazem debiut nastoletniego napastnika w barwach dorosłego zespołu Interu.
Źródło: tuttomercatoweb.com
Reklama