Agent de Jonga jutro w Mediolanie

8 sierpnia 2012 | 11:11 Redaktor: Paweł Świnarski Kategoria:Transfery1 min. czytania

Porażka negocjacji w sprawie Lucasa zmusiła Inter do realizacji planu awaryjnego. Nigel de Jong, pomocnik z Manchesteru City jest jednym z pomysłów na wzmocnienie drugiej lini Nerazzurich.

Według Corrierre dello Sport, agent zawodnika Rodge Linse spodziewany jest w czwartek w Mediolanie, gdzie przedyskutować ma sprawę ewentualnego transferu swojego klienta. De Jong kosztowałby Inter kwotę od 8 do 10 milionów euro i zarabiać poniżej 4 milionów, około 3,8 miliona za sezon.

Obecny kontrakt De Jonga w City wygasa w 2013 roku.

Źródło: sky/corrierre/fcinternews.it

Polecane newsy

Komentarze: 12

Chrisu

Chrisu

8 sierpnia 2012 | 11:23

jesli nie Fernando to Nigel musi byc w srodku, innych kandydatur nie bralbym pod uwage

martins2000

martins2000

8 sierpnia 2012 | 11:23

ten gość nie zasłużył na taki klub jak Inter i na taką płacę,jaką by chciał zarabiać,brutal i nic poza tym

Matt1

Matt1

8 sierpnia 2012 | 11:24

nie przekonuje mnie ta postac. Moze dlatego, ze pamietam jegfo brutalne wybryki na boisku. Ale lepszy rydz niz nic. Dla jaj przeciez w reprezentacji nie gra. Musi byc dobry

Paweł Świnarski

Paweł Świnarski

8 sierpnia 2012 | 11:37

Nie jestem zachwycony perspektywą tego transferu, bo mamy już w środku Cambiasso czy Mudingaya, nam potrzebny dobry technicznie, szybki skrzydłowy

Klinsi

Klinsi

8 sierpnia 2012 | 11:53

jakoś brutal Materazzi nie przeszkadzał nikomu ;) potrzebujemy jaj w drugiej linii Stankovic i Cambiasso stracili je w Madrycie,jeśli pojawi się szansa na sprowadzenie De Jonga nie ma się co zastanawiać,bo Porto Fernando raczej nie wypożyczy :D

Michael 1985

Michael 1985

8 sierpnia 2012 | 12:00

To typ walczaka i taki piłkarz jest potrzebny u nas. No ale on walczy już do przesady czasami nie licząc się w ogóle z konsekwencjami. Jak wiadomo połamał nogi Holdenowi i Ben Arfie i wyrzutów sumienia żadnych z tego powodu nie miał. Może jak rywale zobaczą Nigela w koszulce Interu to będą nam piłkę oddawać, by tylko nie mieć z nim żadnych starć w środku pola:).

Wisnia_pl

Wisnia_pl

8 sierpnia 2012 | 12:55

Fernando to zdecydowanie lepsza opcja, a i pensje będzie miał niższą :)

Klinsi

Klinsi

8 sierpnia 2012 | 13:08

tylko że Fernando 2 razy droższy,niech którykolwiek przyjdzie a będzie dobrze

domi

domi

8 sierpnia 2012 | 15:37

Fernando lepszy i on nie łapie bezsensownych kartek, a jak De Jong będzie dostawał czerwone kartki, to będzie z niego więcej szkody niż pożytku. Fernando jest spokojny w obronie, ale twardy i odważny i dopiero jak na 100% nie będziemy mogli go kupić, to postarać się o De Jonga. To nic, że Brazylijczyk droższy. A jeszcze bardziej od De Jonga można pokusić się o Sahina.

ester

ester

8 sierpnia 2012 | 15:45

Nierozumiem tylko jednego. Ciągłe pisanie , ze trzeba kogos w alternatywie dla Lucasa , no trzeba ale np taki Fernando czy De Jong to inne pozycje niz Lucas , takie mydlenie oczu. Alternatwą moze byc ktos ofensywny a nie typowy defensywny pomocnik. Co do De Jonga lubie goscia , nie jest wirtuozem ale walczy jak mało kto, tylko szkoda , ze tak duzo ma zarabiac ,nie lepiej sporowadzic Fernando za np 18 mln i dac mu 2,5 ? Zwalnianie z kontraktów i dawanie takich samych mija sie z celem , albo w jedną albo w drugą. Wazne by było dobrze i w koncu kogos powaznego sprowadzili na potrzebne pozycje

kuba99

kuba99

8 sierpnia 2012 | 21:30

Bierzcie ramireza albo dzagoeva na ofensywna pomoc do srodka fernando a jak sie nie uda to de jonga i jakby bylo mozna to kogos na prawa obrone i by byl git ;)

Hagaen

Hagaen

12 sierpnia 2012 | 21:53

O, właśnie mi się przypomniał... W takim razie kolejność priorytetowa: Fernando, M'Villa, De Jong, Sahin. No i jeszcze napastnik / lewy skrzydłowy koniecznie.


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich