Tottenham oferuje Dos Santosa
Podczas gdy agent Julio Cesara rozmawia z Tottenhamem, jak donosi telewizja Sky i o czym pisaliśmy w jednej z poprzednich wiadomości, Tottenham pragnie zaoferować Interowi w rozliczeniu za Julio Cesara jednego ze swoich zawodników.
Jednym z takich zawodników jest Giovani Dos Santos. Młody Meksykanin swoją przygodę w Europie zaczynał w Barcelonie. Obecnie przebywa w Londynie razem z reprezentacją Olimpijską gdzie zmierzy się w finale przeciwko Brazylii. Dos Santos jest utalentowanym pomocnikiem, lecz jego problemem jest zamiłowanie do rozrywkowego życia poza boiskiem. Nie tak dawno świat obiegły zdjęcia totalnie pijanego piłkarza wynoszonego z jednego z londyńskich klubów. Trener Andre Villas Boas chętnie pozbyłby się problematycznego zawodnika, dlatego nie dziwi nas umieszczenie go na liście zawodników przedstawionych Interowi w kontekście wymiany za Julio Cesara.
Inter chiałby od Tottenhamu pozyskać Kyle Walkera, który jest prawym obrońcą i mógłby zastąpić Douglasa Maicona. Z kolei inny zawodnik, którego chętnie wziąłby Inter to Sandro, lecz jego cena jest zbyt wysoka.
Źródło: sky/fcinternews.it
Klinsi
9 sierpnia 2012 | 10:48
najsmutniejsze w tej sytuacji jest to że nawet pijany Dos Santos mógłby okazać się wzmocnieniem naszej ofensywy :D
Carlitos
9 sierpnia 2012 | 12:10
Walker albo Sandro tak, ale Santos nie.
Drakon
9 sierpnia 2012 | 12:27
Walker bardzo chętnie :)
Michał
9 sierpnia 2012 | 14:07
C nasi to mają fantazję...Walker to jeden z najzdolniejszych piłkarzy młodego pokolenia w Anglii szanse na jego transfer są po prostu zerowe nawet nie wiem kto u nas mógł wpaść na taki poroniony pomysł.Sandro patrząc na jego wiek, umiejętności i specyficzny rynek windowania cen nie pójdzie za mniej niż 25 mln czyli Cesar + 20 mln i można rozmawiać ale wiadomo że my tylko nie wydamy.Co do tortilli to niech sobie siedzi na trybunach WHL mały kirus...
domi
9 sierpnia 2012 | 16:22
Nie jest złym chcieć za JC Walkera i Sandro. Wtedy oczywiście trzeba dołożyć do Cesara trochę milionów. To, że najprawdopodobniej się nie uda ich zdobyć to inna sprawa. A jak się nie uda to kasę przeznaczyć na Ramireza, a nie bawić się w żadnego dos Santosa.
Reklama