Stramaccioni czeka na wzmocnienia
Wczoraj był kolejny pracowity poranek w obozie Interu. Stramaccioni ponownie spotkał się z Marco Fassone, Marco Brancą i dyrektorem sportowym Piero Ausilio. Po południu na konferencji przed meczem z Hajdukiem trener wypowiedział się na temat zawodników, których chciałby jeszcze zobaczyć w czarno-niebieskich trykotach.
- Potrzebujemy graczy, którzy będą dobrze funkcjonować w naszym projekcie nowego Interu. Nie szukamy indywidualności, którzy nie będą pasować do naszej taktyki. Liczą się pewne cechy charakterystyczne oraz jakość jaką piłkarz potrafi wnieść do zespołu a nie tylko kolejne wielkie nazwisko. Kiedy tu przybyłem wszyscy byli sceptycznie nastawieni na Guarina, a teraz jest uznawany za jednego z najlepszych pomocników w lidze. Możliwe, że obserwujemy nawet czterech graczy, a wy dziennikarze mówicie tylko o jednym – Lucasie. Ciężko jest znaleźć podobnego gracza do Milito, który również potrafi grać szeroko. Quaglirella? gra za napastnikami, ale również dobrze sobie radzi na skrzydle - mówi trener Interu
Źródło: football-italia.net
VVujek
9 sierpnia 2012 | 18:28
Nich lepiej Branca się spieszy,okienko wiecznie otwarte nie będzie.
Matt1
9 sierpnia 2012 | 19:05
jakby przyszlo jeszcze 4 sensownych pilkarzy to byloby bajecznie.Nazwisk nie bede wymienial bo spekulacje sa bezsensu, Wazne by kogos kupili
Chrisu
10 sierpnia 2012 | 10:01
to sobie jeszcze poczeka, Branca zanim zarezerwuje sobie loty, zanim ogarnie z kim rozmawiac ma to bedzie 30 sierpnia.
Reklama