Krótki wywiad z Morattim
Massimo Moratti nie jest zadowolony z przegranej Interu na własnym stadionie, w której przeciwnikiem popularnych Nerazzurri byli zawodnicy wicemistrza Chorwacji, Hajduka Split. Dziś przed siedzibą firmy Saras, której patron Interu jest właścicielem, dziennikarze przepytywali Massimo na temat wczorajszej porażki.
Czy możesz czuć się zadowolony po wczorajszym meczu?
- W żadnym razie, ale swego rodzaju usprawiedliwieniem dla piłkarzy jest ciągły brak zgrania, a wczoraj w dodatku było naprawdę gorąco, co poniekąd utrudniało składną i przemyślaną grę. Ponadto, mimo że staramy się unikać takiego podejścia, w pierwszym meczu wysoko wygraliśmy, przez co gracze mogli poczuć się zbytnio rozluźnieni. Liczę, że trener wraz z zawodnikami wyciągną wnioski z tej porażki, ażeby w przyszłości można było zapobiec podobnej sytuacji.
Ranocchia pojawił się na boisku we wczorajszej rywalizacji i wyglądał na pewnego siebie i spokojnego. Czy klub również podziela jego zdanie, odnośnie niewinności?
- Tak. Teraz czekamy na dalszy ciąg wydarzeń w tej sprawie.
Pański komentarz dotyczący nowej murawy?
- Najlepiej będzie, jeśli zapytacie zawodników. Wydaje mi się jednak, że przypadła im do gustu bardziej od poprzedniej.
Czy fani mogą liczyć na dalsze ruchy klubu w drugiej odsłonie letniego mercato?
- Niebawem się dowiecie. Jesteśmy napełnieni optymizmem.
Źródło: inter.it
domi
10 sierpnia 2012 | 14:17
Ostatnie zdanie to optymistyczny akcent tej rozmowy. Oby się spełnił.
Wisnia_pl
10 sierpnia 2012 | 22:46
Właśnie widzę te transfery. Poli do Juve przeszedł, bo 6 milionów za taki talent pożałowaliśmy :((
Klinsi
11 sierpnia 2012 | 10:03
bez przesady z tym talentem Poliego,potrzebujemy graczy europejskiego formatu w drugiej linii
Reklama