Trener Porto: Pereira to ciągle nasz zawodnik
Porto ciągle zastanawia się nad propozycją Interu za Alvaro Pereire, opiewającą na dziesięć milionów euro plus bonusy. Uwagę dziennikarzy przykuł jednak inny aspekt. Piłkarz nie trenuje obecnie razem z zespołem, ale jak trafnie zauważyli żurnaliści w osamotnieniu pracuje na siłowni.
Czy ma to związek z przejściem 26-latka do Interu? Według wyjaśnień złożonych przez Vitora Pereire, opiekuna Smoków - nie.
- Alvaro czuł się zmęczony po meczu z Francją, dlatego podjąłem taką decyzję. Transfer? Nie zapominajcie, on nadal jest związany z nami i w pełni mogę na niego liczyć.
Mówi się, że z wyścigu o obrońcę odpadły już tak znane marki, jak Chelsea czy Napoli, a jedyny klub w stawce - Inter ma dopiąć transakcję w ciągu najbliższych godzin.
Źródło: fcinternews.it
domi
17 sierpnia 2012 | 17:36
Alvaro Pereira jest świetnym graczem, ale Inter najbardziej potrzebuje napastnika i skrzydłowego. Zaklepiemy Urugwajczyka, albo i nie, a na ofensywnych graczy zabraknie czasu, albo w ostatniej chwili klub sprowadzi jakiegoś ogóra małosolnego.
Klinsi
17 sierpnia 2012 | 21:23
Alvaro Pereira jest świetnym graczem...a takich potrzebujemy niezaleznie od pozycji
Michael 1985
17 sierpnia 2012 | 23:35
Klasowy lewy obrońca jak najbardziej jest potrzebny i Pereira się nadaje. Do Yuto nic nie mam, dobry to grajek, ale bardziej przydatny będzie jako zmiennik
Reklama