Przeżyjmy to jeszcze raz - odc. 3.

6 lipca 2007 | 20:27 Redaktor: Paweł Świnarski Kategoria:Publicystyka3 min. czytania

1/4 FINAŁU LM 1998/1999
3 marca 1999
MANCHESTER UNITED - INTER MEDIOLAN 2:0
(6 Yorke, 45 Yorke)

MANCHESTER: Schmeichel – G. Neville, Stam, Johnsen (46 Berg), Irwin, Beckham, Keane, Scholes (69 Butt), Giggs, Yorke, Cole
INTER: Pagliuca – Collonesse, Bergomi, Galante, Zanetti, Cauet, Simeone, Winter, R. Baggio (79 Pirlo), Djorkaeff, Zamorano (68 Ventola)

Sędziował: Krug (Niemcy)
Widzów: 54.000

ZAPOWIEDŹ MECZU

Rywalizacja Manchesteru United i Interu Mediolan o awans do półfinału Ligi Mistrzów będzie pewno bardzo zacięta. Naprzeciwko siebie staną dwa klasowe zespoły i trudno przewidzieć, które z nich ma większe szanse na zwycięstwo w tym dwumeczu. W ataku „Czerwonych Diabłów” gra doskonale rozumiejący się duet czarnoskórych napastników Dwight Yorke – Andy Cole. Ta dwójka strzeliła już osiem bramek dla United w tegorocznych rozgrywkach Champions League. Do wyśmienitej formy wrócił Ole Gunnar Solskjaer. Inne gwiazdy w drużynie Manchesteru to: David Beckham, Jaap Stam oraz Paul Scholes. W bramce stoi jeden z najlepszych golkiperów świata, Peter Schmeichel. Jednak słynny Duńczyk na brak zajęcia podczas spotkań z Włochami zapewne nie będzie mógł narzekać. O ile dosyć łatwo przewidzieć skład MU, o tyle prognozując zestawienie Interu na marcowe mecze można się grubo pomylić…

Jeśli chodzi o taktykę, to nowy trener, Rumun Mircea Lucescu, stosuje dwa ustawienia, jedno w meczach u siebie, drugie – podczas wyjazdowych. To pierwsze, bardziej ofensywne, można opisać schematem 1+3+4+1+2, zaś drugie 1+1+3+4+2. Różnicą jest tu ustawienie zawodnika wolnego: albo za linią defensywną, albo za dwójką napastników. Bardziej logiczne, z uwagi na gospodarza pierwszego meczu, byłoby przedstawienie na diagramie wariantu defensywnego, ale musiałoby wobec tego zabraknąć w składzie któregoś z trójki wymienionych już napastników. A przecież ostatnie wysokie zwycięstwa Interu na krajowej arenie są głównie efektem ich współpracy. Może więc Lucescu dojdzie do wniosku, obejrzawszy mecz Anglia – Francja (0:2 – przyp. red.), iż najlepszym sposobem pokonania Anglików na ich terenie jest atak?

Tercet: Roberto Baggio (gra cofnięty „za dwójką”), Ronaldo oraz Zamorano, jest w stanie rozmontować każdą defensywę. Tylko czy zawodnicy Ci będą zdrowi na mecz z MU? Jeśli nie, to i tak defensywa „Czerwonych Diabłów” będzie musiała liczyć się ze sporym zagrożeniem ze strony Youriego Djorkaeffa i Nicoli Ventoli. Wynik tej rywalizacji wicemistrza Anglii z wicemistrzem Włoch jest doprawdy wielką niewiadomą…

MECZ

Przed spotkaniem Manchester United – Inter Mediolan prasa podgrzewała atmosferę pisząc, że tak jak w czasie Mundialu we Francji dojdzie do pojedynku pomiędzy Argentyńczykiem Diego Simeone i Anglikiem Davidem Beckhamem. Przypomnijmy, że wtedy Simeone sprowokował Beckhama, by ten kopnął go i David za ten czyn ujrzał czerwoną kartkę. Tym razem obaj gwiazdorzy skupili się na szczęście na grze, a po zawodach wymienili się koszulkami.

Beckham wypadł świetnie. To właśnie po jego precyzyjnych dośrodkowaniach z prawej flanki padły oba gole. Ich autorem był Dwight Yorke, czarnoskóry napastnik Trynidadu i Tobago. Wespół z Andy Colem siali spory zamęt pod bramką Pagliuki. Tym samym Yorke doścignął Zahovica (FC Porto) na liście strzelców Champions League, obaj mają po siedem goli.

Na postawę Interu na pewno miała wpływ nieobecność Brazylijczyka Ronaldo, który leczy kontuzje. We Włoszech mówi się nawet, że ogromne pieniądze, jakie wydano na wykupienie go z Barcelony, wyrzucono w błoto. Z kolei Roberto Baggio grał na Old Trafford bliżej drugiej linii niż ataku, co nie okazało się najlepszym pomysłem trenera Mircei Lucescu, który jest skonfliktowany z kilkoma podopiecznymi, choćby z Yourim Djorkaeffem, czy Nicolą Ventolą. Natomiast Alex Ferguson, menedżer MU, ma znakomite stosunki ze swoimi zawodnikami i to było widać w czasie meczu. „Czerwone Diabły” z Old Trafford znajdują się blisko pierwszego w pucharach wyeliminowania drużyny włoskiej. Stało się to by dopiero w siódmym podejściu

Źródło: InterMediolan.com

Komentarze: 0


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich