Podsumowanie 3. kolejki Serie A

16 września 2012 | 23:15 Redaktor: Paweł Świnarski Kategoria:Ogólna4 min. czytania

Największą sensacją zakończonej właśnie 3. kolejki włoskiej Serie A było zwycięstwo Atalanty na Giuseppe Meazza przeciwko Milanowi. Być może w tym sezonie, podobne wyniki rywali zza miedzy przestaną nas dziwić, jednak póki co, jest to zaskoczeniem. Zapraszamy na podsumowanie 3. kolejki Serie A.

Pierwszym meczem tej kolejki była sobotnia potyczka Palermo z Cagliari. Dla piłkarzy z Sycylii, było to ważne spotkanie, ponieważ po dwóch kompromitujących porażkach 0-3, chcieli wreszcie na własnym terenie zdobyć pierwsze punkty. Wszysko szło po myśli gospodarzy do 88 minuty. Gdy wydawało się, że pierwsze zwycięstwo stanie się faktem, gola dla gości z Sardynii zdobył głową Marco Sau. Maurizio Zamparini po meczu zwolnił Giuseppe Sannino i zatrudnił byłego trenera Interu - Gian Piero Gasperiniego.

W Mediolanie po raz kolejny w tym sezonie poległ Milan. Gol Cigariniego w 64 minucie zapewnił nerazzurrim z Bergamo trzy punkty. Milan starał się przez całe spotkanie odczarować bramkę rywali, jednak słabo grająca drużyna Rossonerich po prostu nie była w stanie tego dokonać. Liczymy, że taką formę piłkarze Allegriego utrzymają przynajmniej do końca meczu derbowego. Jednocześnie chcielibyśmy, aby lepiej spisywali się w Lidze Mistrzów, gdzie potrzebne są punkty do rankingu UEFA dla ligi włoskiej.

Po wygranej z Interem, Roma typowana była w roli faworyta w meczu przeciwko Bolognie. Do 72 minuty wszystko jakby się zgadzało, ponieważ po golach młodziutkiego Florenziego (zdobył gola również z Interem) i Lameli, Giallorossi proadzili z Bologną 2-0. Dwubramkowe prowadzenie piłkarze Zdenka Zemana osiągnęli już w 16 minucie. Do tego momentu wydawało się, że piłkarze Bologny jeszcze nie dojechali na Stadio Olimpico, jednak po stracie drugiego gola się ocknęli i zaczęli grać lepiej. W drugiej części meczu zabrali się za odrabianie strat, jednak wyraźny sygnał dopiero w 72 minucie dał Gilardino, który wykorzystał podanie Kone i głową zdobył gola na 2-1. Wcześniej Roma miała kilka okazji, które gdyby zostały wykorzystane, mecz mógłby się mówiąc po piłkarsku "skończyć". Stało się jednak zupełnie inaczej, ponieważ zaraz po trafieniu Gilardino do siatki trafił Diamanti. Dwie zabójcze minuty Bologny wystarczyły by doprowadzić do remisu przy stanie 2-0. Ostatecznie ku zaskoczeniu gospodarzy Bologna za sprawą bohatera meczu - Gilardino strzeliła na 2-3 i wróciła do domu z kompletem punktów. Roma kolejny raz bez punktów u siebie, ale trzeba przyznać iż na własne życzenie.

Bez niespodzianek było w meczu Napoli z Parmą. Gospodarze wygrali pewnie 3-1. Spory wpływ na spotkanie miało szybko zdobyte prowadzenie przez gospodarzy, którzy już w 3 minucie meczu za sprawą Cavaniego wykorzystali rzut karny. Mimo starań przyjezdnych, nie potrafili oni zaskoczyć obrony gospodarzy, a ci w 39 minucie dzięki trafieniu byłego zawodnika Interu - Gorana Pandeva podwyższyli na 2-0. Tuż przed przerwą kontaktową bramkę dla Parmy zdobył Parolo, jednak tego dnia zwycięzca mógł być tylko jeden. Napoli w 77 minucie po trafieniu Insigne podwyższyło na 3-0 i piłkarze Waltera Mazzariego z kompletem punktów będą jednym z kandydatów do Scudetto w tym sezonie.

Na stadio Marassi, Genoa podejmowała Juventus. Gospodarze zaczęli dobrze, ponieważ mimo iż Juvenus był faworytem, to Genoa pierwsza stworzyła sobie dobre okazje. Niecelni byli jednak Boriello oraz Immobile. W 19. minucie meczu było jednak 1-0, ponieważ tym razem młody Włoch (Immobile) trafił do siatki. Taki wynik utrzymał się do 61. minuty meczu. Wówczas bramkę dla Juventusu zdobył Giaccherini, co było efektem coraz większego naporu ze strony Bianconerich. Juventus ostatecznie wygrał 3-1, ponieważ do siatki trafili jeszcze Vucinić (z karnego) oraz Asamoah. Bardziej doświadczony zespół z Turynu ma na koncie komplet punktów i potwierdza opinie ekspertów, że będzie głównym kandydatem do tytułu.

W pozostałych spotkaniach Fiorentina pokonała u siebie Catanię 2-0, kolejną bramkę zdobył Jovetić a także odkurzony niedawno Luca Toni. Słabo sezon zaczyna natomiast Udinese. Zespół "solić kipera" Wojciecha Pawłowskiego nie potrafił po raz kolejny wygrać, tym razem podzielił się punktami ze Sieną. Co nie udało się Udinese, udało się na wyjeździe Sampdorii, która ku zaskoczeniu wszystkich ma na koncie komplet punktów. Tym razem rywalem był mało wymagający zespół Pescary. Sampdoria wygrała, jednak gospodarze tym razem podjęli walkę.

Komplet wyników 3. kolejki oraz terminarz następnych kolejek

Tabela (kliknij aby zobaczyć)

Na szczycie nadal pozostaje Juventus, Napoli, Lazio oraz Sampdoria. Te zespoły mają na koncie komplet punktów. W górne rejony tabeli wspiął się Inter, który po dzisiejszym meczu jest piąty. Roma na pozycji ósmej, Milan na jedenastej. Tabelę zamyka Pescara, która jest jedynym zespołem bez punktu.

Stzelcy (kliknij aby zobaczyć TOP 10)

Najlepszym strzelcem jest Stevan Jovetić, który zdobył już cztery gole. Za nim z trzema trafieniami jest Klose, Hernanes, Maxi Lopez oraz Pazzini. Najlepszymi strzelcami Interu są Antonio Cassano oraz Diego Milito. Obaj mają na koncie po dwa trafienia.

Źródło: inf.własna

Polecane newsy

Komentarze: 1

Interista

Interista

17 września 2012 | 10:09

szkoda, że Juve nie przegrało :D


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich