Włosi ryzykują dalszy spadek w rankingu?
18 września 2012 | 12:36 Redaktor: 
Paweł Świnarski Kategoria:Ogólna2 min. czytania
O tym jak ważny jest ranking UEFA, świadczy fakt że Serie A od pewnego czasu dysponuje tylko trzema, a nie czterema miejscami w Lidze Mistrzów. Spadek z pozycji trzeciej na czwartą na rzecz Niemiec jest kosztowny pod względem sportowym jak i finansowym.
Gdyby Włosi dysponowali czterema, a nie trzema miejscami w Lidze Mistrzów, Inter i tak grałby w Lidze Europy, ponieważ zajął 6. miejsce, jednak być może zamiast dwóch grały by tam 3 zespoły. Zyski z gry w Lidze Mistrzów są o wiele wyższe niż w Lidze Europy, pomimo podwyższenia premii w tych rozgrywkach. Udinese, zespół który zajął w ubiegłym sezonie trzecie miejsce, odpadł w rundzie eliminacyjnej Ligi Mistrzów i zagra w Lidze Europy.
Włoskie kluby w Lidze Mistrzów 2012-2013:
AC Milan
Juventus
Włoskie zespoły w Lidze Europy 2012-2013:
Inter Mediolan
Lazio Rzym
Napoli
Udinese
Aktualny ranking UEFA (pkt):
1. Hiszpania 73453
2. Anglia 69535
3. Niemcy 64 328 (4 drużyny)
4. Włochy 51981
5. Portugalia 50334
6. Francja 50 166 (3 drużyny),
7. Ukraina 43.258, Holandia 42.729, Rosja 39665 (2 drużyny)
Patrząc na aktualny ranking dystans dzielący Włochy i Niemcy jest już bardzo duży. Problemem jest natomiast coraz wyższa pozycja Portugalczyków i Francuzów, którzy mają zbliżoną ilość punktów. Spadek poniżej 6 miejsca w rankingu mógłby kosztować Serie A utratę kolejnego miejsca w LM.
Szansą na odbudowanie swojej pozycji mogą być tegoroczne występy włoskich ekip w Lidze Mistrzów, a przede wszystkim w Lidze Europy, gdzie poziom trudności jest nieco niższy i zdobywać punkty jest łatwiej. Istotne jest więc, w interesie ligi i własnym, by ekipy z Serie A nie zlekceważyły rozgrywek Ligi Europy i równo oraz regularnie punktowały. Wielka odpowiedzialność spoczywa więc także na Interze, który swój mecz rozegra już w czwartek.
Źródło: uefa.com / inf.własna
bettsoccer11
18 września 2012 | 12:50
(spam usunięto)
Maradon.
18 września 2012 | 13:51
o kurde niewiedziałem, że Portugalska i Francuska się tak zbliżyły... do tego jaka przepaść do Niemieckiej :(
Giacomo
18 września 2012 | 16:25
Kiepsko to wygląda.
Drago194
18 września 2012 | 17:05
Po prawdzie to wina lenistwa i niedopatrzenia Włochów. Otóż w latach 90' zamiast oszczędzać i wybudować sobie stadiony na własność to kluby wydawały niesamowite kwoty na piłkarzy. Wszystko było ładnie pięknie, miasta chętnie wynajmowały stadiony, ale wszystko co dobre kiedyś się kończy, przyszedł kryzys, skończyły się pieniądze a zabezpieczenia finansowego w postaci stadionu nie miał nikt i kluby zaczęły staczać się po równi pochyłej, można śmiało powiedzieć że Tripletta Interu z 2010 roku była ostatnim tchnieniem Ligi Włoskiej w Europie.
domi
18 września 2012 | 17:51
Portugalska liga się rozrasta coraz bardziej, a co do francuskiej to założyłbym się, że nigdy w życiu nie przegoniliby włoskiej, ale jest jeden problem- PSG ( dlatego z wielu powodów nie życzę im dobrze w LM). Muszą się włoskie kluby postarać, dla wspólnego dobra kraju. Tylko mi jako Interiście ciężko będzie kibicować Milanowi dzisiaj i Juve jutro, bo na ich widok mnie odrzuca:) Dlatego raczej nie będę im kibicował, a i tak wygra lepszy.
Ponero
18 września 2012 | 17:51
ale we włoszech mnóstwo talentó takich po 19 lat a w niemczech nie ma tak duzo
Reklama