Sneijder niezadowolony z gwizdów
Kiedy po porażce sensacyjnej 0-2 na stadionie Giuseppe Meazza przeciwko drużynie ze Sieny, piłkarze Interu schodzili do szatni, część kibiców Interu pożegnała ich gwizdami. Zachowanie to nie spodobało się Wesleyowi Sneijderowi.
Holender odpowiedział ironicznymi brawami mówiąc - brawo, gwiżdżcie gwiżdżcie...
Następnie na konferencji na temat gwizdów wypowiedział się trener Stramaccioni:
- Otrzymaliśmy gwizdy od jednej z trybun na Meazza, ale nie od każdej. Curva Nord wspierała nas do samego końca. Gwizdy nas bolą, bo jesteśmy na początku nowego projektu i robimy co możemy. Co powiedział Moratti w szatni? Byliśmy zdołowani, ale prezydent z całą pewnością jest razem z nami.
Źródło: qn
Kiksu
24 września 2012 | 11:23
aby do stycznia wszystko dogralo sie w zespole bo czuje ze Wes moze poprosic wtedy o transfer
Klinsi
24 września 2012 | 11:26
gracie jak patałachy,zarabiacie krocie,więc gwiżdżą na was...jaki poczatek projektu? z zaawansowanymi wiekowo zawodnikami i młodymi przecietniakami? taki kit to wciskać sobie mogą...CN jest z nimi,ale oni podobno czekają na powrót Stanko więc to osobna grupa ;) przyzwyczajona do zbierania wp... przez lata od Helsingborgów,Alavesów itp potęg futbolowych
Interista
24 września 2012 | 11:55
zarabiasz Panie 6 milionów, nie marudź tylko graj lepiej
Hagaen
24 września 2012 | 12:09
Ja mam nadzieję, że chłopaki się zgrają i juć z Chiveo zobaczymy jakieś ładne spotkanie typu 3:0 dla nas. Wes ma rację, czemu na nich gwizdano? Nie zasłużyli na gwizdy. Ewentualnie Milito trochę cienko, no i Guarin bardzo przeciętnie, ale reszta? "Kibice" niech się stuknął w głowy.
Internaldo
24 września 2012 | 12:13
Witam. Według mnie jest coś w tym co powiedział trener, w naszym zespole zmieniło się dużo, zespół jest odmłodzony, brakuje im jeszcze konsekwentnego wypełniania swoich obowiązków. Nie powiem, nie jest przyjemnie dostać w dupę na własnym stadionie ale już lepiej żeby kibice wyszli w ciszy a nie gwizdali bo oni by chcieli każdy mecz do przodu (wierzę, że tak niedługo będzie). Złe zachowanie "kibiców" też może mieć wpływ na psychę piłkarzy..
Maradon.
24 września 2012 | 12:41
Chievo na wyjezdzie to ich pykniemy ;) gorzej z violą :P
Drakon
24 września 2012 | 13:35
Klinsi nie pierdol... Wymieniliśmy pół składu w lecie i to chyba oczywiste że trzeba czasu by się zgrać i by młodzi nabrali krzepy. Jeśli już do kogoś mieć pretensje to do Diego który ostatnio chyba za mało się stara, albo za dużo, sam nie wiem. Nie można jechać od razu po całej drużynie, a gwizdy to już w ogóle przesada, albo jesteście kibicami i wspieracie drużynę, albo bandą wieśniaków którym się nudzi to idą na meczyk. Wyniki przyjdą z czasem.
Raisin
24 września 2012 | 15:39
Kibic który gwizda na swoją drużyne to nie kibic. Ja meczu nie ogladłem ale patrząc na skrót to z 6 okazji Interu i to bardzo dobrych i 2 bramki Sieny. Dla mnie to po prostu pech.
Reklama