Coraz mniej wątpliwości Stramy

Zwycięstwo Interu z Neftchi dało Nerazzurrim ważne 3 punkty w rozgrywkach ligi Europejskiej. Ale nie tylko. Ten mecz dał Andrei Stramacconiego odpowiedzi na kilka pytań przed derbami Mediolanu. Pomimo, że wczorajszy mecz był dla Interu nieco jak trening przed derbami, to był ważnym testem dla niektórych zawodników. Na trzy dni przed meczem z Milanem krystalizuje się podstawowa jedenastka Nerazzurrich.

Największym problemem Andrei Stramacconiego wydawało się być znalezienie zastępcy dla Wesley Sneijdera. Wątpliwości Włocha najprawdopodobniej rozwiał Philippe Coutinho. Brazylijczyk zagrał dwa dobre spotkania z Fiorentiną i z Neftchi i być może wystąpi w niedziele od pierwszych minut. Pomocnik zainponował wczoraj szybkością, dryblingiem oraz... piękną bramką. Coutinho ma być odpowiedzią Interu na El Shaarawy'ego, który regularnie zdobywa bramki dla Milanu.

Podobnie jak Coutinho bardzo dobrze we wczorajszym meczu zaprezentował się także Fredy Guarin. Po ostatnich nieco słabszych meczach ze Sieną i Chevo Kolumbijczyk usiadł na ławce rezerwowych w meczu z Fiorentiną. Byłemu zawodnikowi Porto odpoczynek dobrze zrobił, bowiem we wczorajszym meczu zaliczył 2 asysty. Guarin ponownie był mocno zdeterminowany i jest gotowy na Derby.

Niemal na pewno Inter rozpocznie mecz w ustawieniu 3-5-2. W tym ustawieniu Nerazzurri wygrali 3 mecze z rzędu. We wczorajszym meczu odpoczywali: Andrea Ranocchia (zagrał tylko kilka minut), Walter Samuel, Javier Zanetti, Walter Gargano (także kilka minut), Yuto Nagatomo, Antonio Cassano oraz Diego Milito. Powołania na mecz nie otrzymał powracający do zdrowia Rodrigo Palacio oraz Ricardo Alvarez, który do fazy grupowej Ligi Europy zgłoszony nie został. Argentyński pomocnik jest jedną z opcji na derby. Z kolei były napastnik Genoi usiądzie na ławce rezerwowych. Zawodnicy, którzy zagrali wczoraj i którzy będą brani pod uwagę do wyjściowej jedenastki na derby to Handanovic, Juan, Guarin, Cambiasso, Pereira i Coutinho.

W bramce pewniakiem jest Samir Handanović. Obronę utworzą Andrea Ranocchia, Walter Samuel oraz Juan Jesus. Wydaje się, że Cristian Chivu nie zdąży wyleczyć się na mecz z Rossoneri. Na bokach pomocy faworytami są Javier Zanetti i Yuto Nagatomo. Alvaro Pereira rozegrał wczoraj 90 minut i wydaje się, że w niedziele usiądzie na ławce. W środku pola niemal na pewno zagra Walter Gargano. W tym momencie nasuwa się pytanie - kto obok Urugwajczyka? Pomimo dobrej formy Coutinho nie wykluczone, że Inter rozpocznie mecz z Guarinem i Cambiasso, a Brazylijczyk usiądzie na ławce rezerwowych. Andrea Stramacconi nie chce bowiem rzucić wszystkich sił do ataku od pierwszych minut. W ataku pewny jest występ Antonio Cassano i Diego Milito.

Stramacconi po wczorajszym meczu może być także zadowolony z gry Gaby'ego Mudingayia oraz Joela Obi. Twarda gra obu zawodników może być przydatna w derbach. Po raz kolejny natomiast zawiedli Jonathan oraz Matias Silvestre. Argentyńczyk nadal ma problem z odnalezieniem swojej dobrej formy, z kolei Brazylijczyk w styczniu może zostać po raz kolejny wypożyczony. Swoją drugą bramkę w Interze zdobył Marko Livaja, ale występ Chorwata najlepszy nie był. Niewykluczone, że w styczniu Marco Branca pozyska środkowego napastnika.

Jak może zagrać Milan?

Rossoneri wyjdą na murawę w najbardziej prawdopodobnym ustawieniu 4-2-3-1 z Giampaolo Pazzinim w pierwszym składzie. Za jego plecami mieliby zagrać Nocerino, Emanuelson i El Shaarawy.

Milan (4-2-3-1): Abbiati; De Sciglio, Bonera, Zapata, Antonini; De Jong, Ambrosini; Nocerino, Emanuelson, El Shaarawy; Pazzini.

Źródło: fcinternews.it