Piłkarz września: Samir Handanović
Za nami już 7. kolejka Serie A, którą to szczególnie przeżywali kibice mediolańskich klubów. Derby zakończyły się pomyślnie dla Interu, który w roli gości, zwyciężył 0:1. Skończył się także wrzesień, a co za tym idzie, postanowiliśmy wprowadzić w serwisie nowość.
Od dzisiaj, mniej więcej co miesiąc przedstawiać Wam będziemy raporty z ocen, które wystawialiście piłkarzom w danym miesiącu. Całość działać będzie według kilku prostych reguł. Po ostatnim meczu danego miesiąca zliczamy średnią ważoną z not wszystkich piłkarzy, którzy rozegrali minimum cztery spotkania (liczba ta w szczególnych wypadkach może ulec zmianie). Następnie wybieramy piłkarza, który uzyskał najwyższą średnią ze swoich występów i nadajemy mu szlachetne i honorowe miano piłkarza miesiąca. Zawodnik, który w ciągu sezonu uzyska takich nominacji najwięcej automatycznie zdobędzie również tytuł piłkarza sezonu.
Szanujemy Wasze zdanie jako niezależnych ekspertów Serie A i znawców Interu. Dlatego, decydujący wpływ na wybór piłkarza macie Wy sami, w związku z czym gorąco zachęcamy wszystkich do odwiedzania raportów meczowych po każdym spotkaniu i wystawiania piłkarzom sprawiedliwych ocen.
PIŁKARZ WRZEŚNIA
Tymczasem, pierwszy plebiscyt wygrywa nie kto inny, ale nowy golkiper Interu. Słoweniec nie musiał walczyć o numer jeden. Po odejściu Julio Cesara, do składu wdarł się przebojem i z małymi wyjątkami, praktycznie po każdym spotkaniu zbiera wysokie noty.
Mówią o nim nadczłowiek. Wielu określa go najlepszym bramkarzem ligi (nie umniejszając Gigi Buffonowi). Jeszcze w barwach Udinese, w ubiegłym sezonie notował najwięcej obronionych "jedenastek". Śmiało można powiedzieć, że jest zawodnikiem doświadczonym mimo, że ma dopiero 28 lat. Przed nim przynajmniej 5 lat gry między słupkami na najwyższym poziomie.
Ze średnią notą 7,69 przy pięciu uwzględnionych spotkaniach, piłkarzem września zostaje Samir Handanović! Gratulujemy i życzymy kolejnych sukcesów.
Źródło: własne
Piotrekfci
8 października 2012 | 07:50
świetnie gra ale boli jedno, że strzały z za pola wypuszcza wprost przed nadbiegających graczy !!! musi te piłki albo łapać albo jak Cesar wybijać na róg lub w boczny sektor boiska !!!
Interista
8 października 2012 | 09:12
Daje poczucie pewności. Kiedy oglląda się mecz to nie boisz się, że coś wywinie.
Dziarski
8 października 2012 | 09:20
miejmy nadzieję że tylko z bombami Montolivo ma taki problem. Jak dla mnie Handanovic za mało się utożsamia z drużyną ale to pewnie kwestia czasu.
Hagaen
8 października 2012 | 12:11
@ Dziarski - coś w tym jest, ale nie wiem czy oceniam Samira tak troszkę z dystansem jeszcze przez pryzmat odejścia Julione czy może dlatego, że bardzo mi brakuje tam po prostu minek i radości Cesara... Ale trzeba się pogodzić z obecnym stanem rzeczy i zaakceptować Samira. Jest waleczny, jest kotem. Jest świetny, to fakt.
Matt1
8 października 2012 | 14:50
uwielbiam jak broni, nienawidze jak wybija pilke. Musi popracowac nad tym drugim. Mowicie o zachowaniu - moze on po prostu taki jest? Iceman;]
Hagaen
8 października 2012 | 17:30
Fakt, Julione niezwykle rzadko wybijał piłki przed siebie, wtedy był spokojny o brak dobitek. U Samira to faktycznie lekko irytujące jest w sumie, no i niebezpieczne. Chociaż z drugiej strony widowiskowe ;P Nie wiem czy zwróciliście uwagę, jak niesamowicie mocno wyrzuca piłkę ręką. Chyba woli to od wykopów, lub takie wytyczne dostaje ;P
Andyvdm
8 października 2012 | 19:22
Samir rzeczywiscie wyglada w bramce jakby byl znudzony staniem, caly czas taka sama mina. Bardzo mi sie to podoba i lubie go za to jeszcze bardziej. Co to wyrzutow z reki, rzeczywiscie niesamowite. Niezwykle mocne, za polowe boiska, do tego bardzo celne.
Fan Inter
8 października 2012 | 22:07
Brawo ! należało mu się !
Reklama