Šime Vrsaljko następcą Maicona?
Šime Vrsaljko jest na celowniku skautów Interu Mediolan. 20-letni Chorwat miałby załatać lukę po odejściu Maicona. Obrońcą zainteresowano się dzięki jego dobrym występom dla Dynama Zagrzeb. Wcześniej skupił już na sobie uwagę działaczy między innymi Arsenalu.
Pan Sandro Dall'Agnol na łamach portalu goal.com poinformował, że Nerazzurri zainteresowali się młodym zawodnikiem po tym, jak do Manchesteru City odszedł Maicon. Jonathan, który miał być następcą Il Collose, nie spełnił pokładanych w nim nadziei.
Chorwacki defensor to wychowanek akademii Dynama, a od swojego oficjalnego debiutu w dorosłej drużynie (luty 2010 roku), stał się jej ważną częścią. Obecnie wygląda na to, że Vrsaljko to całkiem dobra i realna "opcja" do zasilenia prawej strony boiska. Szkoleniowcem Interu jest przecież Stramaccioni - osoba, która docenia potencjał młodzieży i potrafi z nią pracować.
Do tej pory piłkarz łączony był z klubami takimi jak Olympique Marsylia, Valencia oraz wspominane już Manchester City i Arsenal. Teraz do wyścigu przyłączył się mediolański klub, jednak pozyskanie Chorwata nie będzie łatwe. Jego kontrakt kończy się w czerwcu 2017 roku, a eksperci przewidują, że na zakup jego karty zawodniczej potrzeba będzie ponad 8 mln euro.
Czy zainteresowanie obrońcą może oznaczać, że Inter powróci do gry z czwórką defensorów? Czy Nerazzurri skutecznie "wyrwą" gracza ze Stadionu Maksimir? Odpowiedzi poznamy prawdopodobnie w styczniu.
Źródło: goal.com
Loon
13 października 2012 | 05:02
Drugiego Maicona prędko nie znajdziemy, bo taki zawodnik rodzi się raz na dekadę, a skoro taktyka i tak uległa zmianie pora szukać geniuszy na nowe pzoycje
Grzegorz940106
13 października 2012 | 23:39
Ciekawa opcja :) Jak by do nas dołączył to wtedy by Strama mógł wrucić do 4 obrońców Vrsaljko , Bianchetti (Ranocchia) , Jesus , Mbaye
domi
14 października 2012 | 18:16
Grzegorz, nie pisz głupot, takim składem wstyd grać, nie ta klasa. A ten no name nic nie pomoże, jeśli nie chcemy Silvestre to przyda nam się stoper, a nie prawy obrońca, a w pomocy na prawej może grać Japończyk w taktyce 3-4-1-2.
Reklama