Cassano: golf to gra dla frajerów

16 października 2012 | 09:29 Redaktor: Paweł Świnarski Kategoria:Ogólna4 min. czytania

Antonio Cassano wziął udział w programie prowadzonym przez Fabio Fazio "Che tempo che fa" w kanale Rai 3. Napastnik Interu w swoim stylu i na luzie rozmawiał o swojej karierze, Interze i reprezentacji Włoch.

Na początku piłkarz wspomniał o przykrej sytuacji, jaką były dla niego jego problemy z sercem.

- Czuję się dobrze w Interze, bardzo dobrze. W Milanie osiągnąłem niebo, teraz w Interze jestem ponad niebem. Po problemie z sercem, który miałem, moja chęć do gry do mnie wróciła. Przede wszystkim chciałem zobaczyć ponownie mojego syna. To jedyna rzecz, której chciałem. Poszło dobrze, miałem szczęście. Kiedy doznasz takiego strachu, patrzysz na rzeczy w inny sposób. Jakim się stajesz? Nie lepszym, ponieważ jestem taki jak wcześniej. Bardziej odpowiedzialnym. Jedynym problemem jest, że ja nigdy nie liczę do dziesięciu zanim zareaguję. Robię błąd po błędzie.

- Start w Interze był dobry, ale teraz muszę to kontynuować. Reprezentacja? Nie wiem dlaczego nie zostałem powołany. Mam jednak nadzieję, że będę brany pod uwagę później nim skończą się kwalifikacje do Mistrzostw Świata. Coś co mnie irytuje, to iż dziennikarze wiedzą kto będzie powołany wcześniej niż wiedzą to piłkarze. Jeśli ominął mnie Mistrzostwa Świata, będę szedł naprzód tak czy inaczej...

Gdy pokazano Antonio zdjęcie Adriano Gallianiego, vice-prezydenta Milanu podczas ostatnich derby wygranych przez Inter, odparł on:

- Myślę, że zdjęcie było zrobione przed meczem, ponieważ wygląda na szczęśliwego i zadowolonego. - odparł dumnie napastnik Interu

Następnie rozmowa dotyczyła przyjaźni Cassano z Yuto Nagatomo

- Jesteśmy przyjaciółmi, ponieważ nie rozumiemy nic, kiedy ze sobą rozmawiamy (śmiech). O czym rozmawiamy? O wszystkim, jedzeniu, kobietach. Od rana do wieczora rozmawiamy o tym jak wielkimi przyjaciółmi jesteśmy, ponieważ nie mamy żadnych alternatyw. - przekornie wyjaśnił Antonio

Jak się okazuje, Cassano grał w Bari, Romie, Realu, Sampdorii, Milanie, obecnie w Interze. Mimo iż miał kilkakrotnie możliwość gry dla Juventusu, nie zdecydował się na transfer do tego klubu.

- Trzy razy odrzuciłem możliwość gry w Juventusie. Oni chcieli tam żołnierzy, ludzi którzy tylko i wyłącznie idą prosto swoją ścieżką. Ja czasami muszę pójść na prawo, czasem na lewo, tam gdzie czuję iż muszę iść. Stramaccioni naprawdę mnie chciał. Co we mnie lubi? Nie wiem, mam tylko nadzieję że nie popełnił największego błędu w swoim życiu. Dzisiejsze życie to dla mnie róże i wino. Jutro? Nie wiem. Dziękuję jednak jemu i Prezydentowi Morattiemu, którzy mnie chcieli i odpłacę im za to na boisku. Powrót do Sampdorii? Teraz jestem w Interze, jestem fanem Interu, ale to byłoby piękne wrócić do domu. Moją bazą jest Genua.

Fabio Capello wymyślił słowo "cassanata". Jaki jest najnowszy wybryk Cassano?

- Dziś rano przegrałem mecz treningowy i wykopałem wszystkie piłki z boiska. Dlaczego? Nie wiem, po prostu taki jestem.

Kiedy rozmowa przeszła w stronę kolczyków, piłkarz zaczął mówić o swoim synu Christopherze.

- Kiedy mój syn zacznie rozumieć, zdejmę je, ponieważ chcę być przykładnym ojcem. Czy zacznę grać w golfa? Nie lubię tego. To gra dla frajerów. Bez urazy, ale uderzasz piłkę a potem musisz czekać z piętnaście minut by uderzyć ponownie. To nudne. Jak zaczyna się mój dzień? Poranki nie są dobre na nic. Mam syna i on mnie budzi, muszę wstawać o 7:00. Stramaccioni wstaje o 6:00 aby wszystko zorganizować.

Czym jest dla niego futbol? Cassano odpowiada:

- Piłka nożna to perfekcyjny przedmiot, jak żaden inny. Futbol jest dla mnie wszystkim. To zabawa, szczęście, popularność, pieniądze. Czy jest w tym pasja? Na początku, potem to staje się pracą i zaczynasz cieszyć się takim życiem. Czy zabawa odchodzi? Wciąż cieszę się grą, ale to normalne, że pasja trochę gaśnie. Nie sądzę abym był skłonny grać do czterdziestki jak Zanetti (śmiech). On może grać nawet do sześćdziesiątki, ponieważ trenuje lepiej ode mnie, więcej biega ode mnie, jest perfekcyjny.

Jaki inny zawodnik robi wrażenie na Cassano?

- Messi jest najlepszym piłkarzem wszech czasów. W pięć lat strzelił ponad 200 bramek, jego skuteczność jest niesamowita.

Na koniec poruszono kwestię drugiej ciąży żony zawodnika. Sprawa ujrzała światło dzienne, dzięki wpisowi Caroliny w jednym z portali społecznościowych.

- Nie wiem kto używa Twittera albo czegoś takiego. Żona jest w ciąży i to coś pięknego. Mamy nadzieję, że to będzie kolejny chłopiec, chcę z nim grać w piłkę.


Źródło: inter.it

Polecane newsy

Komentarze: 7

INTER_moje_zycie

INTER_moje_zycie

16 października 2012 | 11:11

Spoko wywiad :) ale wypowiedz o golfie nie potrzebna:/ gram w golfa i nie czuje sie frajerem :] FORZA INTER !!

Interista

Interista

16 października 2012 | 11:11

Antonio jak zawsze ;)

Nelson

Nelson

16 października 2012 | 12:45

Świetny piłkarz i człowiek, szkoda tylko, że jak wróci wielmożny pan Sneijder, będzie grał jedynie za nazwisko :/

domi

domi

16 października 2012 | 16:04

Cassano mówi wprost i nic go nie obchodzi:) Byle by nigdy nie szkodził, a łączył, a na razie tak jest.

Matt1

Matt1

16 października 2012 | 20:16

Alice Cooper z alkoholika stal sie golfoholikiem - to mu pomoglo wyjsc z tego destrukcyjnego nalogu:) wiec mnie tez sie nie podobal ten fragment, ale kazdy ma swoje zdanie. Anton je wyrazil:)

Milito98

Milito98

18 października 2012 | 18:53

Jak mógł tak obrazić Jurka Dudka :(


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich