Sneijder i Guarin, co zrobi Strama?

23 października 2012 | 11:16 Redaktor: Paweł Świnarski Kategoria:Publicystyka4 min. czytania

Krok po kroku, Inter Mediolan powoli przybiera kształt odpowiednio zbalansowanej drużyny, jak wymyślił sobie trener Andrea Stramaccioni. Choć ustawienie 3 zawodników w linii obrony wydawało się to szaleństwem, biorąc pod uwagę wspomnienia eksperymentu Gasperiniego, teraz Inter gra znacznie lepiej i przede wszystkim osiąga korzystne wyniki pnąc się w górę tabeli.

Taktycznym szkielecie drużyny, kluczowe role w defensywie Interu odgrywać ma trio: Ranocchia, Samuel oraz Juan Jesus. Takie zestawienie preferowane jest przez trenera od meczu z Torino. Trener zdecydowanie postawił na tych graczy i piłkarzom takim jak Chivu czy Silvestre, trudno będzie przebić się teraz do pierwszego składu gdy owi gracze będą zdrowi i wypoczęci.

Do pewnych rozstrzygnięć dochodzi ostatnio również w ataku i pomocy. Trener na szpicy nie ma praktycznie żadnego pola manewru, więc stawia na Diego Milito. Stramaccioni wierzy w Il Principe, ponieważ postawił na niego latem, kiedy pozbywano się z klubu Giampaolo Pazziniego. Wspomagać mają go Cassano i Palacio. Ten drugi zagrał przeciwko Catanii, choć typowany był raczej jako rezerwowy, a momentem jego powrotu do gry miał być mecz z Partizanem Belgrad.

Stramaccioni ewidentnie ceni wyżej Palacio i Cassano od Philippe Coutinho. Młody Brazylijczyk dwoi się i troi, jednak musi jeszcze poczekać nim stanie się zawodnikiem, od którego trener zacznie ustalanie wyjściowego składu swojej drużyny. On i Ricardo Alvarez nie są jednak problemem dla trenera, ponieważ pasują do ustawienia w jakim grają obecnie Nerazzurri.

Choć nikt tego głośno nie mówi, takim problemem może być ustawienie na boisku Wesley'a Sneijdera i Fredy'ego Guarina. W ustawieniu 3-4-3, jakie coraz bardziej przypomina ustawienie Interu, naszym zdaniem dla Holendra brakuje miejsca, by mógł dać z siebie wszystko co najlepsze. Sneijder jest obecnie kontuzjowany, dlatego Stramaccioni aktualnie nie musi się nad tym zastanawiać, ale już wkrótce od tego nie ucieknie.

Sneijder to najlepiej zarabiający piłkarz Interu. 6 milionów euro za sezon, to jednocześnie jedna z najwyższych pensji w Serie A. Czy Inter stać na tak kosztownego rezerwowego? Czy Sneijder pogodziłby się z tą rolą? Czy wreszcie Andrea Stramaccioni z uporem maniaka stawiać będzie na Holendra widząc iż z nim w składzie, Inter  gra słabiej? Oczywiście, że nie.

Pomocnik Oranje ostatni raz na boisku był 26 września, do 26. minuty meczu przeciwko Chievo Verona. Na tablicy wyników widniał wówczas wynik 0-0 i gra Interu nie wyglądała dobrze. Ostatecznie Inter wygrał 2-0 a potem wygrał jeszcze osiągnął cztery zwycięstwa z rzędu: nad Fiorentiną, Neftchi, Milanem i Catanią.

Na której pozycji zagra Sneijder kiedy będzie już zdrów? Nie wie tego nawet Prezydent Moratti, do którego obowiązków nie należy (na szczęście!) ustalanie taktyki i składu meczowego, lecz jest w stałym kontakcie z trenerem i ze zrozumiałych względów jest znacznie lepiej poinformowany od nas. Moratti zapytany o tę kwestię, powiedział: - Gdzieś znajdziemy dla niego miejsce - powiedział. Gdzieś...a może w innym klubie? Dowiemy się tego w najbliższych miesiącach.

Nieco mniej problematyczną, aczkolwiek nieco frapującą nas i sympatyków Interu z Włoch kwestią jest sprawa Guarina. Kolumbijczyk jest typem zawodnika, który pomimo iż gra w środku pola, bardzo lubi wypuszczać się z piłką do przodu. Wydaje się, że Stramaccioni w tym sektorze boiska chciałby widzieć piłkarzy bardziej zdyscyplinowanych taktycznie i wydajniejszych fizycznie. Takimi zawodnikami są bez wątpienia Gargano oraz Mudingayi, którzy imponują swoją pracowitością na boisku.

Trenerowi Stramaccioniemu udało się wprowadzić Inter na zwycięski szlak, który trwa od kilku ligowych kolejek. Inter odnalazł równowagę taktyczną , a porażka ze Sieną okazała się punktem zwrotnym. Nie oznacza to jednak, że młody szkoleniowiec może teraz spocząć na laurach i cieszyć się tym co wypracował. Musi nadal pracować z drużyną, co będzie nie lada wyzwaniem w kontekście psychologii i zarządzaniem zasobami ludzkimi, nie wspominając również o rozpracowywaniu kolejnych rywali. Czy uda mu się znaleźć miejsce w zespole dla Sneijdera i Guarina, czy też chcąc pozbyć się problemów, poprosi ich o znalezienie sobie innych klubów? Do końca roku zostało do rozegrania 14 spotkań, w których należy zdobyć możliwie największą liczbę punków. To gdzie będziemy na koniec grudnia, da nam odpowiedź na zadane wyżej pytanie.

Źródło: inf.własna / fcinternews.it

Polecane newsy

Komentarze: 15

Piotrekfci

Piotrekfci

23 października 2012 | 11:27

jak dla mnie rozwiązanie jest łatwe -- 3-4-1-2 zazwyczaj gramy lub 3-4-2-1 tak więc jak nie ma miejsca dla Mistrza ??? problem jest taki, że on za duzo kombinuje i wymysla niekonwencjonalne zagrania które często nic nie wnoszą - grając prostymi piłami rozklepałby każdą obronę razem z Cassano - Palacio - Coutinho - Alvarezem czy Milito -- z przodu mamy siłę jaką dawno nie mielismy i trzeba ją dobrze wykorzystać -- teraz Milito powinien odpocząć bo widać po poprzednim sezonie ze troszke odpoczynku dobrze mu robi i szczęscie znow do niego wraca

Klinsi

Klinsi

23 października 2012 | 11:40

wiecznie tą taktyką jak i pod wodzą Stramy grać nie będziemy,więc pozbywanie się niezłego choć obecnie bez formy Guarina to zły pomysł,co innego Sneijder on już prochu nie wymyśli w Interze,ile razy łudziliśmy się że "wróci Wes po kontuzji to będzie dobrze"?

Paweł Świnarski

Paweł Świnarski

23 października 2012 | 11:54

Guarina nie powinniśmy się pozbywać zdecydowanie

Grzegorz940106

Grzegorz940106

23 października 2012 | 11:59

Można nieźle zarobić na Wesley'a . Coutinho moim zdaniem powinien być naszym grajmiek który bedzie dawał dobre piłki napastnikom :)

Internazionalista

Internazionalista

23 października 2012 | 12:12

przeciez Guarin fizycznie wyglada bardzo dobrze, jest to typowy box to box i ktos taki w srodku zdecydowanie sie przyda, pomoc w odbiorze a i rozegraniu, bo tego wlasnie brakuje w srodkowej strefie boiska, cambiasso mudin czy javier jakimis mistrzami podan nie sa, aczkolwiek cuchu miewa przeblyski a to za malo. mysle ze mozna smialo grac juan samuel rano - zanetti cambiasso guarin pereira - cassano sneijder - palacio (milito)

martins2000

martins2000

23 października 2012 | 13:14

a na cholerę nam Sneijder,gramy zawsze lepiej jak go nie ma,sprzedać za 15 mln,to i tak dużo patrząc jak często gra

Kiksu

Kiksu

23 października 2012 | 13:52

a ja mysle ze Wes po kontuzji wroci jeszcze bardziej zmotywowany i jesli dostanie szanse gry w takim ustawieniu w srodku to pokaze ze jest czescia zespolu od dawna i rozumie sie z Diego jak malo kto. Guarin jak dl mnie jest nie do ruszenia, zmiennik lub opcja w razie kontuzji za Cambiasso lub Gargano. Napewno sprzedajac ktoregos z nich zespol traci na mozliwosci żonglowania skladem bo teraz dopiero mamy dobrych zmiennikow.

MrGoal

MrGoal

23 października 2012 | 14:50

jesli sneijder jest problemem to alvarez tez, alvarez to dla mnie typ sneijdera, tylko bardziej statyczny.A co do samego holendra to bym jeszcze sie wtrzymal z opinia bo wes wiele w ustawieniu 3-4-3 sie nie nagral, wiec ciezko wyrokowac juz jak bedzie sie spisywal w tym ustawieniu. a mysle ze jego obecnosc zamiast palacio az takim dramatem nie bedzie. Zobaczymy.Z guarinem problem jest ale chyba tez do rozwiazania, bo to gosc potrafiacy grac w destrukcji wiec jasne okreslenie jego obowiazkowow powinno byc mozliwe

MrGoal

MrGoal

23 października 2012 | 14:58

no a poza tym to srednio rozumiem jak dla dobrego trenera taki pilkarz jak sneijder mialby byc klopotem. To niezly bol glowy musza miec w realu, miec w skladzie modrica i oezila to musi byc lamiglowka!O barcelonie nie wspominajac, xavi, iniesta, alcantara, fabregas...trudniejsze od teorii wzglednosci :P.Dobrze ze tam na lawce nie ma ranieriego bo on by znalazl rozwiazanie, wstawil 4 defensywnych pomocnikow i opowiadal ze szuka miejsca dla tych ofensywnych:P.A na powaznie, jesli nasz mlody trener ma byc dobrym trenerem to musi im miejsce znalezc

Drakon

Drakon

23 października 2012 | 16:10

Sprawa Sneijdera przypomina mi troche historie z Cyganem (Ibrahimovic jak by kto nie wiedzial). Podobnie jak teraz Sneijder, Zlatan swego czasu był najlepszym i najdrozszym zawodnikiem Interu i to pod niego była ustawiana taktyka, co zazwyczaj wystarczało by wygrać mecz. Gdy tylko jednak przyszedł mecz z drużyną o silnej obronie (najczęściej w LM), która świetnie kryła Ibre, wtedy atak Nerrazzurich okazywał się niesktueczny, chyba ze akurat Julio Cruz nas uratował.

Drakon

Drakon

23 października 2012 | 16:15

Ludzie biadolili ze jak Ibra odejdzie to nie bedzie komu bramek lupac, az tu nagle pojawila sie Farsa ze swym genialnym pomysle oddania nam Eto'o, zakupilismy Diego, przestalismy grac pod Cygana i od razu potrójna korona :D Z Wesem moze byc podobnie, bo kiedy tylko jest na boisku wszyscy graja pod niego a wynik meczu zalezy w glownej mierze od jego formy. Gdy nie ma Sneijdera wszyscy gracze (nawet Cuchu o dziwo) grają znacznie kreatywniej, dlatego gra wyglada lepiej i są wyniki.

Drakon

Drakon

23 października 2012 | 16:18

Nie mowie ze mamy się od razu pozbyc Holendra, chyba ze trafi się świetna okazja w stylu wymiany Cygana za Eto'o. Ale na pewno nie powinnismy uzalezniac gry calej druzyny od jednego Wesa, ktoremu jak widac tez to chyba nie specjalnie odpowiada :)

Matt1

Matt1

23 października 2012 | 17:41

ja bym wolal zarobic na nim jakis konkretny grosz bo jest tak jak mowicie - gramy pod niego jak kiedys pod Ibre. Wes jest kreatywny, szybki i potrafi uderzyc z dystansu, ale zarabia krocie a przez wiekszosc czasu jest kontuzjowany. W obecnej taktyce zbedny, choc silny atut. Nie odbieram mu umiejetnosci ale uwazam iz lepiej by nam wyszlo sprzedanie go

Wiktor

Wiktor

23 października 2012 | 18:57

Sezon jest długi i rozgrywek sporo. Kontuzje i brak formy też zrobią swoje. Dla obu graczy powinno być miejsce, bo nie po to sprowadza się graczy pokroju Guarina. A i Sneider jeszcze nie raz pokaże na co go stać. Zgadzam się z przedmówcami, że czasem za bardzo kombinuje, ale to znakomity gracz. Tak czy inaczej jeśli chcemy go sprzedać to za ok. 25 mln. Inaczej mijałoby się to z celem.

domi

domi

23 października 2012 | 20:40

Dla mnie jest ciekawe, jak będziemy sobie radzić ze Sneijderem, bo jak będzie grał, nie wiem, nie jestem wróżką.


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich