Handa nowym idolem kibiców
Rezygnacja z usług Julio Cesara, a pozyskanie w jego miejsce Samira Handanovicia była jedną z najciekawszych operacji transferowych podczas letniego mercato na rynku włoskim. Fani Interu nie do końca byli zadowoleni z takiego obrotu sprawy.
Sposób pozbycia się Brazylijczyka budzi sporo kontrowersji. Tifosi nie chcieli odejścia Julione. Cesar odszedł do Queens Park Rangers. Handanović startował więc z bardzo trudnej pozycji. Zastąpienie uwielbianego przez kibiców Cesara nie mogło być łatwym zadaniem. Również Andrea Stramaccioni, który był gorącym zwolennikiem tej wymiany ryzykował zaufaniem ze strony fanów.
Były goalkeeper Udinese gra jednak od początku swojej przygody z Interem znakomicie i bardzo szybko znalazł sobie przychylność kibiców.
- Handanovic sprawił, że szybko zapomniano o Cesarze. Stramaccioni zmartwił kibiców tą wymianą, ale dziś jest idolem dla kibiców - tak całą sytuację określa Corriere dello Sport.
Źródło: fcinter1908.it
szogo87
27 października 2012 | 11:16
spoko, lubię Samira ale Julione na zawsze pozostanie w moim niebiesko-czarnym sercu jako keeper wszechczasów Interu. FORZA INTER!!! FORZA JULIO CESAR!!!
Dziarski
27 października 2012 | 11:54
youtube.com/watch?v=Q2C-Eeo3q5U Polecam powspominać czasem Julio ;)
domi
27 października 2012 | 12:38
Mieliśmy fantastycznego bramkarza i mamy fantastycznego bramkarza. I to jest piękne, że zawsze mieliśmy kapitalnych goalkeeperów.
el_przemo
27 października 2012 | 13:13
Grande Julione !
PazzaMorte
27 października 2012 | 14:45
- Handanovic sprawił, że szybko zapomniano o Cesarze. Czy ja wiem czy zapomniano ? Byłem przeciwny temu transferowi a poza Julione w naszej bramce widziałem tylko Neuera. Ale przyznam ,że Samir zdobył szybko moje serce. :D
Wiktor
27 października 2012 | 18:41
Obaj bramkarze należą do najlepszych w swoim fachu. Samir godnie zastępuje Julio o czym mogliśmy się przekonać chociażby w meczu z Partizanem. Ale to dopiero początek jego przygody w klubie i nie dzielmy jeszcze skóry na niedźwiedziu. Julio był kimś wyjątkowym, ale ostatni sezon spisywał się fatalnie. To jednak nie może przekreślać jego wkładu w trofea zdobyte w ostatnim czasie. Dziś w QPR spisywał się dobrze i miło był go poogladać w akcji.
Morfo
27 października 2012 | 21:39
Handa już od kilku lat jest w czołówce bramkarzy w SerieA, jego dobra forma mnie nie dziwi
Reklama