Juventus - Inter 1:3
Derby D'Italia dla Interu! Podopieczni Andreii Stramaccioniego pokonali 1:3 Juventus. Bramki dla Nerazzurrich zdobywali Milito (dwie) i Palacio.
Dość niespodziewanie Andrea Stramaccioni od pierwszych minut zdecydował się wystawić w ataku trójkę Palacio-Cassano-Milito. Sugerowano, że koszem FanAntonio od pierwszych minut mecz rozpocznie Fredy Guarin.
Mecz ledwie się zaczął, a Juventus już prowadził. Turyńczycy przeprowadzili ładną dla oka akcję którą sfinalizował Vidal. Jak pokazały powtórki, bramka... nie powinna być uznana, bowiem asystujący przy golu Asamoah znajdował się na ewidentnym spalonym.W 8 minucie kapitalną okazję po genialnym podaniu Pirlo miał Marchisio, ale w bramce fantastycznie zachował się Handanovic. W odpowiedzi strzałów z dystansu próbował Cambiasso - bardzo niecelnie. w 12 minucie do siatki trafił Palacio, ale jego bramka (tym razem słusznie) nie została uznana. W 20 minucie bardzo bliski szczęścia był Cassano, którego strzał wylądował obok bramki Buffona. W 35 minucie kolejną kompromitującą decyzję podjął Paolo Tagliavento, bowiem mający już na swoim koncie żółtą kartkę Lichsteiner powinien wylecieć z boiska za faul na Rodrigo Palacio. W doliczonym czasie gry szansę miał jeszcze Vidal, ale z jego strzałem poradził sobie Handanovic
Druga połowa rozpoczęła się od groźnego uderzenia z dystansu Bonucciego z którym poradził sobie Handanovic. W odpowiedzi okazję miał Palacio po podaniu Milito, ale jego strzał wylądował nad bramką. Po dobrym rajdzie w 56 minucie strzelał Nagatomo, ale piłkę odbił Buffon. Chwilę później podyktowano rzut karny po faulu Marchisio na Milito. Etatowy wykonawca jedenastek pewnie pokonał Buffona. Po wyrównującej bramce mecz się wyrównał. Dość niewidoczny w pierwszej połowie Pirlo próbował uderzenia z rzutu wolnego, ale jego strzał wybronił bramkarz Interu. W 75 minucie Inter wyszedł na prowadzenie. Fantastycznie piłkę w środku pola przechwycił Guarin. Kolumbijczyk pobiegł z piłką i oddał silny strzał na bramkę Juventusu. Buffon zdołał odbić piłkę, ale na dobitkę Milito nie mógł już nic poradzić.
Do ataku rzuciło się Juve. W 82 minucie kapitalnie z dystansu uderzał Pirlo, ale jeszcze lepiej w bramce zachował się Handanovic. Chwilę później okazję na bramkę po fatalnym błędzie Gargano zmarnował Bendnter. W 87 minucie bardzo groźnie z dystansu uderzał Quagliarella. W 90 minucie Inter zadał decydujący cios. Trójka zawodników Interu wyszła z kontratakiem. Guarin zagrał crossowe podanie do Nagatomo. Japończyk próbował strzelać na bramkę Buffona, ale jego strzał został zablokowany. W drugiej próbie pomocnik zdecydował się na podanie do Palacio, który pokonał bramkarza gospodarzy. Juventus został pokonany po 49 meczach bez porażki. Po tym meczu Nerazzurri tracą tylko jeden punkt do pierwszego miejsca w tabeli.
Juventus - Inter 1:3 (1:0)
Bramki: 1' Vidal, 57', 75' Milito, 90' Palacio
Juventus: 1 Buffon; 15 Barzagli, 19 Bonucci, 3 Chiellini; 26 Lichtsteiner (38' Caceres, 78' Quagliarella), 23 Vidal, 21 Pirlo, 8 Marchisio, 22 Asamoah; 12 Giovinco, 9 Vucinic (46' Bendnter)
Ławka: 30 Storari, 2 Lucio, 6 Pogba, 11 De Ceglie, 20 Padoin, 24 Giaccherini, 32 Matri, 33 Isla, 39 Marrone
Trener: Antonio Conte
Inter Mediolan: 1 Handanovic; 23 Ranocchia, 25 Samuel, 40 Juan Jesus; 4 Zanetti, 21 Gargano, 19 Cambiasso, 55 Nagatomo; 8 Palacio, 99 Cassano (68' Guarin); 22 Milito (80' Mudingayi)
Ławka: 12 Castellazzi, 27 Belec, 6 Silvestre, 11 Alvarez, 31 Pereira, 33 Mbaye, 41 Duncan, 88 Livaja
Trener: Andrea Stramaccioni
Żółtke kartki: 30' Lichtsteiner, 33' Samuel, 50' Chiellini, 85' Zanetti
Źródło: inf.własna
Nerazzurri
3 listopada 2012 | 20:07
Nooo JEST CASSANO !
Młodydragon
3 listopada 2012 | 20:16
Widziałbym chętnie też Guarina tylko żeby wreszcie zaczął grać na Swoim poziomie jak w Porto
lolek8
3 listopada 2012 | 20:37
Pogba ława???
Nerazzurri
3 listopada 2012 | 20:51
1-0-.- MERDA bramka z spalonego..
Samir Handanović
3 listopada 2012 | 21:02
je... sędzia
Drago194
3 listopada 2012 | 22:39
1:3 INTER INTER INTER
francuz
3 listopada 2012 | 22:40
JJJJJJJJJEEEEEEEEEEESSSSSSSSSSSTTTTTTTTTT!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D ale sie podjarałem :)
TomInter
3 listopada 2012 | 22:42
Idziemy po mistrzostwo !!!!! I kto teraz rządzi we Włoszech INTERRRRRRRRRRRRRRRRRRRR
FeelMySkill
3 listopada 2012 | 22:46
Po dobrym rajdzie w 56 minucie strzelał Nagatomo, ale piłkę odbił Nagatomo. Trooche nie logiczne :D
Qlanko
3 listopada 2012 | 22:52
Nagatomo - RESPEKT dla mnie MVP nie licząc jednego błędu gdy nie pomógł Juanowi.
Migacz94
3 listopada 2012 | 22:52
INTERRRRRRRRRRRR!! :D
Randama
3 listopada 2012 | 22:53
Poprawiłem, takie emocje że czasem nie myślałem co pisze, za resztę błędow z góry przepraszam :)
Qlanko
3 listopada 2012 | 22:54
Ładna seria Nam się robi. Oby tak dalej.
RONALDOR9
3 listopada 2012 | 23:02
Oglądałem!Świetny mecz w którym inter grał super taki zespół chcę oglądać oby tak dalej!!!Brawo
PazzaMorte
3 listopada 2012 | 23:22
tylko jedno nazwisko : MILITO Brawa dla wszystkich troche Cassano ,Gargano i Ranocchia sie nie popisali
Interista
3 listopada 2012 | 23:38
Pokazaliśmy charakter. Widać Strama ma jaja i w ważnych meczach nie traci głowy. Oby tak dalej.
maestro84
3 listopada 2012 | 23:55
Coś pięknego!!! :D FORZA INTER!!!! :D
Kiksu
4 listopada 2012 | 00:00
I jak tu nie kochac tych ludzi ktorzy grajac z liderem przegrywajac 1-0 potrafia wygrac mecz. Nie trzeba dodawac ze srednia wieku jest 30 lat. Dziekuje za wspanialy wieczor:) PAZZA INTER !!!
Interista
4 listopada 2012 | 00:12
nie karmić trola
Interista
4 listopada 2012 | 00:12
cholera nie ten news ;-)
Meller
4 listopada 2012 | 00:17
Mecz idealny w wykonaniu Interu. Geniusz Stramy. Wszyscy ci, ktorzy go skreslali po srednich (bo nawet nie slabych) wystepach powinni bic sie w piers. Pokonanie Juve 3:1 na jego wlasnym stadionie to wyczyn wrecz europejski. Swietny mecz Jesusa, ktorego po kilku nieudanych wystepach nie chcialem widziec w jedenastce. Nawet Mou (z tego co pamietam) nie pokonal Juve dwoma bramkami. Inter idzie na mistrza!!
Stefano
4 listopada 2012 | 01:54
Si, si, si :)
Lethal Doze
4 listopada 2012 | 07:44
rewelacja
bydomino
4 listopada 2012 | 07:53
Nieźle ciśniemy wszystkich na wyjazdach, kto rządzi? INTER!
grzelak02
4 listopada 2012 | 08:02
brawo inter, Inter powraca do najlepszej formy :D FORZA INTER
Chudy26343
4 listopada 2012 | 09:36
Po meczu naszła mnie pewna refleksja - Inter powinien rozglądnąć się za cofniętym skrzydłowym, który potrafi narobić wiatru z przodu - oczywiście chodzi mi o prawą stronę, bo na lewej fruwa Nagatomo. Zanetti, mimo iż ma żelazne płuca, to już nie daje robić rajdów tak jak kilka lat temu. Ktoś w stylu Park Ji Sunga byłby odpowiedni wg mnie. A ile potrafi zrobić tak zawodnik, pokazał Nagatomo przy 3-ciej bramce. A tak w ogóle to brawa dla chłopaków za zwycięstwo w takich okolicznościach oraz brawa dla Strammy za konsekwencję w budowaniu drużyny.
Fan Inter
4 listopada 2012 | 11:29
Teraz trzeba uważać żeby nie stracić punktów z jakimiś drużynami pokroju chievo :)
Morfo
4 listopada 2012 | 12:03
A kursy u buka w okolicach 5zł, idziemy na majstra :)
SoloJuve28
4 listopada 2012 | 12:57
Sapiecie tak strasznie na sędziowanie dla Juve a wytłumaczcie mi za co inter dostał karny? Druga żółta dla Lichego to oczywistość ale tak samo kartki dla Samuela druga np. Karny dostaliście z kapelusza - obejrzycie sobie powtórki czy cokolwiek tam było więc nie rozumiem płączu na sędziowanie dla Juve? Sędziowanie było okropne w obie strony jak zresztą sędziowanie w całej lidze włoskiej, wygraliście zasłużenie, Inter był wczoraj po prostu lepszy, nie rozumiem po co się tak nabuzowywać?
Drago194
4 listopada 2012 | 14:56
A za ile juventus dostał gola ze spalonego? Człowieku nie ośmieszaj się, gdyby nie sędzia byście nawet 1 bramki nie strzelili i kończylibyście mecz w 9.
Olsze
4 listopada 2012 | 15:27
Karnego dostaliśmy za bezmyślność Marchisio (powtórki widziałem, w full HD, faul był). Samuel nie dostał czerwonej kartki, bo nie wchodził w przeciwnika jak pospolity rzeźnik. Z tego co zaobserwowałem, to płaczu na sędziowanie jest więcej na stronach Juve, co też jest podręcznikową definicją hipokryzji. Kibice Inter nie mają powodu do płaczu, co najwyżej do radości i do podziwu, że nasi zawodnicy po takiej niesprawiedliwości ze strony sędziów (co staje się powoli największą "atrakcją" rozgrywanych przez Wasz klub meczów) potrafili wygrać ten mecz.
Kiksu
4 listopada 2012 | 16:05
Olsze- Nic dodac nic ujac. PAZZA INTER !!
SoloJuve28
4 listopada 2012 | 19:36
Karny był? od kiedy daje się w takich sytuacjach karne i odgwizuje przewinienia? Nie ośmieszaj się, karny dostaliście bo pan sędzia boczny dostał w głowę rękawiczką, to na jego sygnał ten sędziujący mecz pokemon gwizdnął wapno więc nie ośmieszaj się. Faul był...komiczne.
Olsze
4 listopada 2012 | 19:54
Przepraszam bardzo, ale to nie ja tu przychodzę i wywalam na wierzch teorie z bezlitosną morderczą rękawiczką polującą na sędziów i akcie zemsty za jej czyny. Powtórzę jeszcze raz, teorie, bo fakty są takie, że Marchisio pociągnął Milito za koszulkę, uniemożliwiając mu przez to oddanie strzału. Nawet Komentator na rosyjskim kanale krzyczał, że to 100%-owy karny, a o stronniczość bym go nie posądził mając na uwadze to co słyszałem przez cały mecz. Ja wiem, że może "przeciwko Juve" takich karnych się nie gwiżdże i też może dlatego tak bardzo to boli.
Drago194
4 listopada 2012 | 20:51
Olsze nie ma sensu się produkować, większość jufków to ludzie zamknięci w swoim świecie, w świecie ciągłego bezsensownego, ograniczonego spojrzenia na wszystko. Krótko mówiąc: tłumacząc im coś w wyczerpujący, logiczny i merytoryczny tylko tracisz czas. Jak grochem o ścianę.
Drago194
4 listopada 2012 | 20:54
*sposób, tego słowa mi tam zabrakło
SoloJuve28
4 listopada 2012 | 22:06
Drago czy ja coś takiego o was piszę? Dmuchajcie balonik dalej, zobaczymy jak na końcu sezonu to będzie wyglądało. Swoją drogą to przecież wasz zespół ma zawsze w statystykach na koniec każdego sezonu najwięcej pomyłek sędziowskich na waszą korzyść. Zacznij sie interesować swoim klubem sezonowcu. Olsze widzę, że dalej idziesz w zaparte, poczytaj opinie włoskiej prasy o tym karnym - prezenciku. Żałosne, że nie umiecie przyznać czegos tak oczywistego jak błąd sędziego nawet w przypadku swojej wygranej. Żałosne;p
Drago194
4 listopada 2012 | 22:16
To wy nie uznajecie oczywistości, gdzie ty czytasz opinie? W Tuttosport, tym turyńskim szmatławcu? Gdzie czerwień dla Kielona i Lichego? Gdzie odgwizdany spalony z pierwszej minuty? No odpowiedz panie znawco. Co gubimy się i jedyne słowo jakie na mnie masz to "sezonowiec", jesteś żałosny jak klubik któremu kibicujesz.
maestro84
4 listopada 2012 | 22:56
Gościu z Juventusu!! Takie teorie to wygłaszaj na jakiś ogólnych forach, a nie na naszym. Chyba nie liczysz, że ktoś Ci przytaknie?! A jeśli tak, to znaczy, że jesteś tu tylko po to, żeby prowokować.
Olsze
4 listopada 2012 | 23:25
Nie wiedziałem, że takie statystyki są prowadzone, ale skoro już się na nie powołujesz, to prosiłbym o jakieś źródło, lub cokolwiek, co nie jest wytworem wyobraźni. To samo tyczy się tytułów gazet, z chęcią je przeczytam. :) Idę w zaparte, bo wiem co widziałem, a wierz mi, jestem wyczulony na wszelkie niesprawiedliwości, nawet jeśli jest to na korzyść Interu. Ale jeśli miałbym posądzić moje oczy o zdradę, to w którą wersję mam uwierzyć?
Olsze
4 listopada 2012 | 23:32
Bo też jeden kibic Juve twierdzi, że takich fauli się nie gwiżdże, drugi, że był faul, ale za polem karnym, jeszcze inny, że Milito sam się poślizgnął. Czemu akurat Twoja teoria jest najlepsza? hm? Jeśli miałbym cokolwiek nazwać żałosnym, to właśnie przychodzenie na stronę Interu i głoszenie swoich "prawd" i wmawianie jego kibicom, że są ślepi, żałośni i że się nie znają. Jaki jest Twój cel w tym wszystkim? Bo dla mnie to jest z deka bez sensu, najdelikatniej to ujmując.
Drago194
4 listopada 2012 | 23:35
Olsze - on chce nas nawrócić na jedyny słuszny nieskalany zawsze prawdziwy i uczciwy Juventus. Oczekuje że teraz wszyscy przerzucimy się na więzienne pasiaki. ;D
Olsze
4 listopada 2012 | 23:43
Ja już się czuję nawrócony. I właśnie do mnie dotarło, że Milito tak naprawdę nawet nie było na boisku gdy był dyktowany karny, Guarin złamał 3 przepisy ruchu drogowego pędząc na bramkę Juve przy drugim golu, a przy trzecim sędzia walczył z inwazją krwiożerczych skarpetek i dlatego nie zauważył 10 metrowego spalonego, na którym był Palacio. Juve zdecydowanie powinno wygrać ten mecz. :/
SoloJuve28
5 listopada 2012 | 00:51
Nie drago, u nas psów nie potrzebujemy;) MERDA inter
Drago194
5 listopada 2012 | 06:43
Wow, nie tak ostro, mama pozwala pisać Ci takie posty? To jedyne co masz na koniec do powiedzenia? Wytłumacz nam gdzie spalony z pierwszych minut i czerwo dla Lichego i Kielona. Nie? W takim razie wykazałeś się typową dla kibica jufe elokwencją.
Reklama