Statystycy o Milito, Stramie i meczach z Juve

4 listopada 2012 | 04:23 Redaktor: Hagaen Kategoria:Ogólna3 min. czytania

Dzięki uprzejmości Football Data poznaliśmy ciekawe statystyki dotyczące szlagieru wśród meczów Serie A, które w ogóle się odbywają. Rzecz tyczy się głównie spotkań Juventus – Inter. Przed dzisiejszym meczem obie drużyny miały różne serie bez przegranego meczu. Obecnie tylko członkowie jednego zespołu wrócili do swoich domów z tarczą, a nie na tarczy, i bez wątpienia nie byli to gospodarze spotkania.

Do tej pory Juventus miał serię 49 spotkań bez porażki – 32 razy tryumfował, a 17 spotkań z ich udziałem zakończyło się wynikiem remisowym. Ich ostatnia porażka miała miejsce 15 maja 2011 roku, gdzie 0-1 ulegli Parmie. Miało to miejsce w sezonie 10/11 (pod wodzą Gigi Del Neriego). W sezonie 11/12 Juve wygrało wszystkie 38 meczów i zwyciężyło pierwszych 10 spotkań w obecnych rozgrywkach. Aż do dzisiaj, kiedy to po raz pierwszy w historii zdobyty został Juventus Stadium (biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki). To wciąż najdłuższy, jak dotąd, okres bez porażki dla Juventusu, druga najlepsza seria od sezonu 1929/30. Autorem pierwszej jest AC Milan kierowany przez Fabio Capello (w 1993, seria: 58 nieprzegranych spotkań). Ostatnią przegraną Bianconerich w Turynie był mecz przeciwko Milanowi, 5 marca 2011, kiedy to ulegli 0-1. Od tego dnia rozegrali 33 spotkania jako gospodarze i nie uświadczyli porażki (22 zwycięstwa i 11 remisów).

W przeciwieństwie do Juventusu, Inter Andrei Stramaccioniego wciąż maszeruje z podniesioną głową. Zespół zanotował 9. zwycięstwo z rzędu (licząc również mecze Ligi Europejskiej). Ostatnią porażką Nerazzurrich  w poprzednim sezonie było finałowe starcie wyjazdowe z Lazio (3-1). Ostatni raz taką serię Inter zanotował pod wodzą Roberto Manciniego w sezonie 2006/07. Ostatnim razem, gdy La Benemata straciła komplet punktów był mecz ze Sieną, 23 września 2012 (0-2). Nie licząc ostatniej kolejki, Inter pokonał Juventus ostatnim razem 30 stycznia 2008 roku (2-3) w Pucharze Włoch. Ostatnim ligowym zwycięstwem mediolańskiego klubu nad ekipą Starej Damy na wyjeździe było spotkanie z 20 kwietnia 2005 roku (0-1), nie licząc meczu, który odbył się wczoraj.

Diego Milito jest bohaterem ostatnich Derbów Włoch. W swojej dotychczasowej karierze zdobywał po dwie bramki w jednym spotkaniu już 9 razy, a jako piłkarz Interu dokonał tego siedmiokrotnie. Do tej pory dla Interu zdobył 71 goli w 143 spotkaniach, co w przybliżeniu daje średnią gola na każde 2 rozegrane spotkania.

Andrea Stramaccioni, porównywany przez wielu do José Mourinho zdołał wyrównać wynik Portugalczyka – 14 zwycięstw w pierwszych 20 meczach ligowych.

Mimo, iż statystyki  traktować należy z przymrużeniem oka, to jednak są one na pewnych płaszczyznach dość wymierne. Czy możemy zatem nazywać nowego szkoleniowca Interu mianem The Special Three i wiecznie porównywać go będziemy do The Special One? A może popularny Strama właśnie, w dosyć przebojowy sposób, zaczął pisać swoją własną legendę i to do niego należy przyrównywać innych? Jak zwykle, to oraz wiele innych pytań zweryfikuje czas.

Źródło: inter.it; własne

Polecane newsy

Komentarze: 7

Błażej Małolepszy

Błażej Małolepszy

4 listopada 2012 | 10:05

"Obecnie tylko członkowie jednego zespołu wrócili do swoich domów na tarczy, i nie są to gospodarze spotkania." - wkradł się mały błąd:D Właśnie juventus wrócił na tarczy, ponieważ przegrał. Zwycięzcy zawsze wracają z tarczą:D

Dziarski

Dziarski

4 listopada 2012 | 12:02

"W sezonie 11/12 Juve wygrało wszystkie 38 meczów" - wygrało 23 mecze, 15 zremisowało "zwyciężyło pierwszych 10 spotkań w obecnych rozgrywkach" - 9 wygranych, 1 remis "W swojej dotychczasowej karierze zdobywał dwie bramki w jednym spotkaniu już 9 razy, po raz siódmy broniąc barw Nerazzurri" - coś tu jest nie tak...

DiegoPablo

DiegoPablo

4 listopada 2012 | 13:22

"Ostatnim ligowym zwycięstwem mediolańskiego klubu nad Starą Damą było spotkanie z 20 kwietnia 2005 roku" ...to chyba nie wymaga komentarza... Rozumiem, że czasem może wkraść się jakiś błąd, ale w tym artykule jest ich tyle, że nie da się tego czytać. Obawiam się, że autor tego tekstu wrócił po meczu, do domu o 4 nad ranem ...na tarczy Forza Inter

Hagaen

Hagaen

4 listopada 2012 | 14:00

Zastanawiam się czy usunąć i dodać tekst z powrotem po weryfikacji czy zostawić aby widoczny był dowód tego jak bardzo zaniemogłem o 4 nad ranem. Nie, nie wróciłem do domu, pisałem wcześniej przecież. Nie wiem skąd tyle pomyłek, normalnie raczej ich nie popełniam. Przepraszam szanownych czytelników i proszę o przymrużenie oka. Dodam tylko, że tekst źródłowy, z którego czerpałem informacje nie był napisany poprawnie, stąd dodatkowa trudność. W każdym razie - dzisiaj na pewno dokonam poprawek (niestety dopiero wieczorem). Dziękuję wszystkim za pomoc:)

Hagaen

Hagaen

4 listopada 2012 | 14:20

Dziarski - fragment dot. Diego Milito jest poprawny - 9 razy strzelał po 2 bramki w meczu, a siedmiokrotnie jako piłkarz Interu. Wcześniej strzelał dla Genoi takie podwójne bramki.

domi

domi

4 listopada 2012 | 14:55

Nie ważne, że tekst dosyć mało czytelny, ważne, że wygrał Inter!!!

Hagaen

Hagaen

4 listopada 2012 | 15:10

Dobra, te błędy, na które zwróciliście uwagę poprawiłem. Jeszcze raz przepraszam za pomyłki


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich