Ranocchia: 3 punkty z Juve smakują wyjątkowo

Jeden z bohaterów sobotniego zwycięstwa Interu nad Juventusem, Andrea Ranocchia w wypowiedzi dla RTL 102.5 opisał swoje uczucia po Derbach Italii. Defensor ma nadzieje, że on i jego koledzy nadal będą zwyciężać, a dobra gra zostanie zwieńczona Scudetto.

- Poza pokonaniem Antonio Conte (Ranocchia zadebiutował w rozgrywkach Serie B w barwach Arezzo pod wodzą Conte) ważne było pokonać mistrzów, jesteśmy zadowoleni ponieważ to był mecz za 6 punktów. Jak świętowaliśmy? Mamy nadzieje świętować na koniec sezonu, byliśmy zadowoleni, ponieważ wygraliśmy kolejne spotkanie, a zwycięstwo pozwoliło nam na zredukowanie straty do Juve. Mecz w Turynie jest już przeszłością. Musimy spróbować utrzymać pozytywne aspekty naszej gry i eliminować rzeczy z którymi mamy problemy. Teraz myślimy o naszym meczu w Lidze Europy.

- Po meczu zadzwoniłem do moich rodziców i dziewczyny, a następnie skontaktowali się ze mną przyjaciele i rodzina, wszyscy mi gratulowali. Jaki jest mój cel na ten sezon? Chcę grać tak samo dobrze jak do tej pory w tym sezonie i cieszyć się piłką nożną, ponieważ w minionym sezonie nie czerpałem przyjemności z gry.

- Stramaccioni to młody i dobry trener, on ma ciągle dużo do zrobienia, ale od początku jasno przekazuje nam swoją wizję zespołu. To najważniejszy aspekt jego dotychczasowej pracy, to dopiero początek sezonu, poczekajmy na to co osiągniemy na koniec rozgrywek.

- Cassano czy El Shaarawy? Wybrałbym Antonio, ponieważ to inna klasa, ktoś to trzyma drużynę razem, zawsze miło jest mieć takich zawodników w szatni. Chcę grać dalej w ten sam sposób, nie patrzę daleko w przyszłość, bo to niebezpieczne, zobaczymy jak sytuacją wyglądać będzie w maju. Czy cieszę się z sytuacji Milanu? Byliśmy w podobnej w poprzednim sezonem i to nie jest łatwe. Myślimy jednak tylko o sobie i nie martwimy się tym co robią inni.

Źródło: inter.it