Poważna kontuzja Mudingayia
Los nie oszczędza piłkarzy Interu. Po Andrei Ranocchi i Walterze Samuelu kolejnym kontuzjowanym zawodnikiem Nerazzurrich jest Gaby Mudingayi.
Wypożyczony z Bolonii pomocnik złapał uraz podczas czwartkowego meczu Ligi Europy przeciwko Partizanowi Belgrad. Początkowo wydawało się, że piłkarz jest tylko trochę poobijany. Jak się jednak okazuje, kontuzja Belga jest dużo poważniejsza. Doniesienia podał oficjalny sztab medyczny:
- Mudingayi doznał wewnętrznego urazu kolana w lewej nodze oraz uszkodził mięsień przywodziciela w prawej nodze. Zawodnik przebywa obecnie w siedzibie fundacji IRCCS Policlinico San Matteo pod nadzorem profesora Franco Combiego, odpowiedzialnego za opiekę medyczną nad Interem.
Jeżeli sprawdzą się najgorsze doniesienia, to 31- latek nie wystąpi już na boisku w tym roku. Mudingayi ma być gotowy do gry za 2 miesiące. Całą sytuację na portalu Twitter skomentował sam zainteresowany:
- Muszę odpocząć, jest mi przykro bo nie mogę pomóc mojej drużynie. Dziękuje za wsparcie, ciesze się z bycia częścią tej rodziny.
Źródło: fcinternews.it
Wisnia_pl
10 listopada 2012 | 09:41
To się chłop nagrał :( Dopiero co w końcu wrócił z kontuzji, poszalał w 2/3 meczach i znów out. Źle to prorokuje jego przyszłości w naszym klubie.
Daniello
10 listopada 2012 | 11:44
Dobra wiadomość dla Duncana i Obiego
Morfo
10 listopada 2012 | 16:14
Mamy kim go zastąpić choć oczywiście szkoda go, niech wraca szybko do zdrowia
Loon
10 listopada 2012 | 18:25
Mnie to zastanawia jak mozna uszkodzic 2 nogi na raz i to dosc powaznie ;)
Hagaen
11 listopada 2012 | 16:44
@Loon - walczak z niego, to uszkodził obie. "Szczęściarz z niego taki, że w totka mógł zagrać tego dnia."
Reklama