Platini o Zanettim i meczu Juventus - Inter

14 listopada 2012 | 10:15 Redaktor: Paweł Świnarski Kategoria:Ogólna1 min. czytania

Michel Platini udzielił ostatnio wywiadu Corriere dello Sport. Dziś w towarzyskim meczu Włosi zagrają z reprezentacją "trójkolorowych". Platini odniósł się m.in. do rywalizacji Interu z Juventusem.

Szef UEFA oglądał pojedynek Juventusu z Interem i oto co sądzi na temat tego meczu:

- Widziałem meczu Juventus - Inter. Bardzo dobry mecz, bardzo mi się podobał. Gratuluję Interowi, że udało im się zatrzymać niepokonane do tamtej pory Juve. Bianconeri mogli skończyć mecz w pierwszej połowie, ale tego nie zrobili i Interowi udało się powrócić. Tagliavento? We Włoszech historia jest zawsze ta sama...

A może Panie Platini to najwyższa pora dopuścić trochę technologii do piłki nożnej i wprowadzić możliwość korzystania z powtórek video, zaś w piłce zainstalować chip, który będzie informował o tym, czy gol faktycznie padł?

Zapytany o Zanettiego, polecił mu zakończenie kariery:

- Zanetti? Gra jako starter i ma zaufanie klubu oraz drużyny. Czas jednak płynie i z czasem więcej będzie na ławce, niż na boisku. Z tego powodu poradziłbym mu zakończyć karierę. - powiedział Francuz

Źródło: inf.własna / fcinter1908.it

Polecane newsy

Komentarze: 7

Seb

Seb

14 listopada 2012 | 13:03

- Zanetti? Gra jako starter i ma zaufanie klubu oraz drużyny. Czas jednak płynie i z czasem więcej będzie na ławce, niż na boisku. Z tego powodu poradziłbym mu zakończyć karierę. - powiedział Francuz Co za idiota

Klinsi

Klinsi

14 listopada 2012 | 14:23

ma rację lepiej zejść ze sceny w dobrej dyspozycji niż jako pośmiewisko

Klinsi

Klinsi

14 listopada 2012 | 14:23

ma rację lepiej zejść ze sceny w dobrej dyspozycji niż jako pośmiewisko

Fan Inter

Fan Inter

14 listopada 2012 | 16:19

Zanetti jest niezniszczalny i chciałbym żeby grał nawet do 60

Drago194

Drago194

14 listopada 2012 | 16:34

Zanetti nigdzie się nie rusza, to żywa legenda i nikt go nie będzie wysyłał na emeryturę. Jak będzie chciał to sam odejdzie.

ester

ester

14 listopada 2012 | 17:00

Do pośmiewiska mu jeszcze daleko i pośmiewiskiem nigdy nie będzie. A po za tym ławka to nic złego , może czasami wejśc z ławki i pomóc drużynie. Javier prezentuje dobry poziom a nagonka na niego to jakaś kpina. Ja jestem dumny i chciałbym , zeby takich jedenastu biegało jak on. Forza Capitano podpisuj kontrakt

Hagaen

Hagaen

17 listopada 2012 | 00:05

Mógłby się w ogóle nie odzywać. Coraz bardziej go nie lubię.


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich