Inter 2-2 Cagliari
Po remisie Juventusu z Lazio, Inter stał przed szansą zredukowania straty do lidera. W niedzielne popołudnie na Giuseppe Meazza, Nerazzurri podejmowali Cagliari w ramach 13. kolejki Serie A. Spotkanie zakończyło się remisem 2-2.
Inter zaczął mocno, za sprawą Milito, który już na początku meczu bliski był zdobycia prowadzenia. To co nie udało się Milito, dało się Rodrigo Palacio, który w 11 minucie meczu wykorzystał perfekcyjne dośrodkowanie Antonio Cassano i głową skierował piłkę do siatki bramki rywali.
Niedługo przed przerwą goście wyrównali za sprawą Sau, który wykorzystał asystę Cossu i wyrównał stan meczu. Wcześniej mimo przewagi Interu, Cagliari miało kilka sytuacji, głównie za sprawą Naiggolana.
Po przerwie ponownie komentator nieco głośniej wypowiedział nazwisko Milito, jednak Argentyńczyk nie zdołał wpisać się na listę strzelców. W 66. minucie goście wyszli na prowadzenia za sprawą Sau, który zdobył swojego drugiego gola.
Interowi udało się odpowiedzieć dopiero w końcówce...za sprawą... samobójczej bramki Astoriego. Chwilę potem Nerazzurri powinni otrzymać rzut karny, jednak sędzia uznał iż Andrea Ranocchia nie był faulowany, lecz jak pokazały powtórki, był w błędzie.
Inter zaledwie zremisował przed własną publicznością, ale nadal zajmuje drugie miejsce za Juventusem Turyn.
Inter 2-2 Cagliari (HT: 1-1)
strzelcy: Palacio 10, Sau 43, 66, Astori 82 (sam.).
Inter: 1 Handanovic; 23 Ranocchia, 25 Samuel, 40 Juan Jesus (Coutinho 74); 4 Zanetti, 21 Gargano, 19 Cambiasso, 55 Nagatomo; 8 Palacio, 22 Milito, 99 Cassano (Alvarez 82).
pozostali na ławce: 12 Castellazzi, 27 Belec, 6 Silvestre, 17 Mariga, 31 Pereira, 33 Mbaye, 41 Duncan, 42 Jonathan, 52 Romanò.
trener: Andrea Stramaccioni.
Cagliari: 1 Agazzi; 14 Pisano, 15 Rossettini, 13 Astori, 8 Avelar; 20 Ekdal, 5 Conti, 4 Nainggolan; 7 Cossu (Dessena 68); 27 Sau (Ibarbo 74), 18 Nenè (Pinilla 36).
pozostali na ławce: 25 Avramov, 19 Thiago Ribeiro, 24 Perico, 32 Casarini.
trener: Ivo Pulga.
sędzia: Piero Giacomelli (Trieste).
ż.kartki: Cambiasso 26, Sau 40, Gargano 41, Nainggolan 50, Astori 51, Ekdal 61, Conti 73.
wyrzucony: Stramaccioni 90+2.
dodany czas: 2+3 minutes.
widzów: 51,671.
Źródło: inter.it
Nerazzurri
18 listopada 2012 | 14:51
Ktoś mi powie gdzie jest Sneijder ? W 18 go nie ma ? Pewnie na twitterze napisze ;d
domi
18 listopada 2012 | 15:02
Dostał zakaz ;p
Samir Handanović
18 listopada 2012 | 15:18
goooooooooool palacio
Lethal Doze
18 listopada 2012 | 15:55
Kurde no, niech Milito strzeli
Lethal Doze
18 listopada 2012 | 15:56
a Sneijder najpewniej szuka nowego klubu
Samir Handanović
18 listopada 2012 | 16:21
jaka szmata z milito menda powinien coutinho powinien grać
Samir Handanović
18 listopada 2012 | 16:27
co się z nimi dzieje
Kiksu
18 listopada 2012 | 16:39
dobrze ze chociaz mimo porazki zostaniemy na 2 miejscu ale nasza gra cos sie posypala
Koninstein
18 listopada 2012 | 17:36
Tylko remis za sprawą dwóch osób: 1. D. Milito - 30 sekunda, pusta bramka, strzał z chyba 15metrów, niestety nad poprzeczką - początek drugiej połowy, tu już Diego z zeszłego sezonu w całej krasie: strzałz 4metrów do pustej bramki ku zaskoczeniu(szyderstwo) też nad 2. Ivo Pulga: nie uznał faulu na Ranocchi na lini pola karnego. Mimo wszystko Forza Inter!!!
Wisnia_pl
18 listopada 2012 | 17:43
Grać się do 80 minuty nie chciało to i wynik taki, a nie inny. Ostatnie 10 minut pokazało jak na dłoni jak to nasi zawodnicy sobie totalnie zlali ten mecz. Myśleli chyba, że się samo wygra, a tu taka niespodzianka. Rozczarowanie, bo wystarczyło zagrać pierwszą połowę tak jak ostatnie 10 minut i było by po meczu, a tak kolejne 2 punkciki stracone we frajerski sposób.
Fan Inter
18 listopada 2012 | 18:15
Szkoda bo można było odrobić trochę strat do Juventusu, ale niestety nie udało się... Trzeba jak najszybciej o tym zapomnieć i zacząć myśleć o meczu Rubin - Inter.
PazzaMorte
18 listopada 2012 | 18:26
Na Trofeum nie ma co liczyć ja szczerze wolałbym ,żebyśmy wygrali LE niż Serie A. Ważne ,żeby do LM powrócić . Milito fatalnie ,ale to brak zmiennika wychodzi ,oby Longo wrócił dobrze ograny
Samir Handanović
18 listopada 2012 | 18:36
w le mamy zapewnione wyjście z grupy więc strama może dać pograć młodym
Internaldo
18 listopada 2012 | 18:51
Mówicie tu o Juventusie, ze moglismy odrobić część strat do nich a nie mozna zapomnieć o zespołach, które siedzą nam na ogonie a więc Napoli i Fiorentina. Musimy zacząc grać swoje i znowu wygrywać bo w czołówce zaczyna sierobić gęsto. Ten mecz powinien być wygrany. Ci co ogladali wiedzą ile straciliśmy okazji do strzelenia gola. Mam nadzieję, ze w kolejnych meczach odbijemy sobie ostatnie dwa nienajlepsze występy. Forza!!!
Reklama