Dybala: Byłem blisko transferu do Interu
W letnim okienku transferowym Paulo Dybala był o krok od transferu do Interu. Sprawy nabrały jednak innego obrotu niż się spodziewano i już dziś o piętnastej ten zawodnik zagra na San Siro, ale w roli gościa, a nie gospodarza.
Argentyński talent był rekomendowany nawet przez samego Javiera Zanettiego, który chwalił napastnika z polskimi korzeniami. Mimo to cena za 18-latka za bardzo wzrosła i Palermo pobiło konkurencję. Inter nie chciał wydawać tak dużej kwoty na "kota w worku". Co prawda oba kluby nie podały kwoty transferu, jednak mówi się że jest to około 12 milionów euro, rozłożone na raty.
Sam Dybala przyznaje: - Sam nie wiem, dlaczego nie gram teraz w Interze. Było bardzo blisko do finalizacji tego transferu. Mimo to jestem szczęśliwy w Palermo, ludzie tutaj czują się dobrze, a ja czuję się ważny. Teraz skupiam się tylko na strzelaniu bramek dla Rosenaro.
Źródło: fcinter1908.it
Lethal Doze
2 grudnia 2012 | 14:06
i było go brać bo na razie gra obiecująco w Palermo, na pewno lepiej niż Vargas w Napoli
Klinsi
2 grudnia 2012 | 14:53
w Palermo stanie się gwiazdą u nas by się zmarnował
Grzegorz940106
2 grudnia 2012 | 18:24
Dokłaładnie trzabyło go ściągnąć. Ciekawy zawodnik
baxter007
2 grudnia 2012 | 20:21
W dzisiejszym meczu nieźle zagrał. Wydaje się na silnego zawodnika, a ma do tego technikę i chęc do gry. Forza INTER!!
Hagaen
3 grudnia 2012 | 00:15
Mieliśmy młodziutkiego i zdolnego Castaignosa, i co? I został mu sezon zmarnowany, przez nieudolnych wówczas szkoleniowców, ale jednak... Inter ma problem z adaptacją do gry własnych wychowanków. Chyba Obi gra najczęściej do tej pory.
Reklama