Mancini junior po meczu
We wczorajszym meczu szansę debiutu w oficjalnym spotkaniu Interu otrzymał... syn trenera Roberto Manciniego - Filippo.
Młody napastnik wszedł wczoraj na murawę w 83 minucie zmieniając Hernana Crespo. Filippo Mancini jest członkiem Primavery Interu Mediolan.
Oto co powiedział po wczorajszym spotkaniu:
"To był dla mnie wielki dzień, nigdy tego nie zapomnę i dziękuję tacie za to. Nigdy też nie zapomnę wszystkich moich trenerów Mary Mount w Rzymie, Gianluca Andrissi w Interze oraz Vincenzo Esposito. Tata powiedział mi bym grał prosty futbol i był spokojny. Dlaczego zakładam numer 17? Bo to numer w reprezentacji mojego idola - Christiano Ronaldo. Teraz zamierzam dalej się uczyć, bez myślenia o wczorajszym debiucie"
Źródło: inter.it
Reklama