W Mediolanie zadowoleni z murawy
Po 20 latach narzekań i turlania skórzanej piłki po kartoflisku zwanym murawą stadionu Giuseppe Meazza, w końcu stadion ten doczekał się dobrej jakości nawierzchni do gry w piłkę nożną.
Nowa murawa została zainstalowana przed rozpoczęciem obecnego sezonu i przyjechała z Holandii. To specjalny mix trawy naturalnej i sztucznej w proporcjach 70% do 30%, o czym pisaliśmy już kilkakrotnie przed i w czasie obecnego sezonu.
W ciągu tygodnia, kiedy nie rozgrywane są na niej mecze, murawa doświetlana jest specjalnymi 1000 watowymi lampami.
Niedzielny mecz z Napoli odbywał się przy temperaturze poniżej zera stopni Celsiusza, a mimo to murawa prezentowała się dobrze. Z gry na niej zadowoleni są zarówno piłkarze gospodarzy jak i przjezdni, którzy w poprzednich sezonach często narzekali na stan boiska. W sezonie wykorzystanie go, było tradycyjnie intensywne, ponieważ zarówno Inter jak i Milan rozgrywał na nim swoje mecze ligowe oraz pucharowe.
Decyzja okazała się ponadto opłacalna, ponieważ instalacjawyniosłao 250 tysięce euro, podczas gdy wcześniej jedna wymiana kosztowała 180 tysięcy euro, ale do grudnia ubiegłego roku dokonano aż trzech takich wymian.
Obydwa kluby mieszankę trawy naturalnej i syntetycznej zamontowali również w swoich centrach treningowych Pinetinie i Milanello.
Źródło: fcinternews.it
Vancore
12 grudnia 2012 | 15:40
Tez mi news ze trawa z holandii jest dobra...
bydomino
12 grudnia 2012 | 17:06
Nie dobra tylko najlepsza :)
Reklama