Ag. Huntelaara: Hunter chętnie wróciłby do Mediolanu
Istnieje możliwość sprowadzenia Klaasa Jana Huntelaara – informują włoskie media. Holender chce opuścić Niemcy, gdzie ma kontrakt z Schalke obowiązujący do 2013 roku. Snajper jest łakomym kąskiem na rynku transferowym, szczególną uwagę na niego zwrócili Brytyjczycy - Liverpool i Arsenal.
Hunter już grał we Włoszech, w Milanie. Po tej nieudanej przygodzie trafił do Schalke. Według dziennikarzy z Półwyspu Apenińskiego, agent napastnika - Arnol Oosterveer - miał powiedzieć:
- On nie ma nic przeciwko, aby grać ponownie w Mediolanie, zwłaszcza, ze Inter chce dać mu szansę, aby pokazał swoje umiejętności.
Według brytyjskich brukowców, Schalke nie chce oddawać swojego gracza w styczniu. Może to zrobić jedynie za ofertę liczącą około 10 milionów euro. Według innych źródeł, 29-latek jest już po słowie z Arsenalem i ma kosztować Arsene Wengera 5 milionów euro. Za 6 miesięcy wygaśnie jego umowa z Die Königsblauen co pozwoli mu odejść do innego klubu za darmo.
Źródło: fcinternews.it
Giacomo
13 grudnia 2012 | 21:03
Tak ogólnie to średnio, ale jak ma być Pinilla czy Bianchi to lepszy ten Huntelaar. A jak za darmo to się nawet nie zastanawiać.
Stefano
14 grudnia 2012 | 10:40
Jestem jak najbardziej na tak, Huntelaar to prawdziwy killer pola karnego.
Fan Inter
14 grudnia 2012 | 14:27
Chętnie go zobaczę w naszej drużynie.
Hagaen
16 grudnia 2012 | 16:00
Jan, jak najbardziej. Tylko szkoda, że to kolejny napadzior około 30-dziechy ;/ Ale gdyby miał przyjść za darmo, to byłoby na pewno coś. W końcu jakieś możliwości w ataku, a nie Milito, który wie, że i tak będzie grał...
Hagaen
16 grudnia 2012 | 16:00
Jan, jak najbardziej. Tylko szkoda, że to kolejny napadzior około 30-dziechy ;/ Ale gdyby miał przyjść za darmo, to byłoby na pewno coś. W końcu jakieś możliwości w ataku, a nie Milito, który wie, że i tak będzie grał...
Hagaen
16 grudnia 2012 | 16:00
Jan, jak najbardziej. Tylko szkoda, że to kolejny napadzior około 30-dziechy Ale gdyby miał przyjść za darmo, to byłoby na pewno coś. W końcu jakieś możliwości w ataku, a nie Milito, który wie, że i tak będzie grał...
Reklama