Bild: Inter zaoferuje 25 mln za Lewandowskiego
Co prawda w tej chwili wydaje się to jedynie odległym marzeniem, ale według niektórych źródeł Robert Lewandowski znajduje się w kręgu zainteresowań Interu Mediolan. Według dzisiejszej odsłony Bildu, Nerazzurri są skłonni złożyć ofertę za Polaka.
Już wcześniej pisaliśmy o zainteresowaniu polskim napastnikiem ze strony Interu. Nie wiadomo jednak, czy nie są to po prostu zwykłe plotki. Według niemieckiego dziennika Bild, Inter jest skłonny zaoferować co najmniej 25 milionów euro za napastnika Borussi Dortmund, nad którego pozyskaniem zastanawiają się jeszcze Juventus i dwa kluby z Manchesteru. Należy jednak mieć na uwadze, że Robert chce zarabiać dość sporo, co jest sprzeczne z nową polityką mediolańskiego klubu.
Źródło: fcinternews.it
InterForEver!
15 grudnia 2012 | 19:17
By było zajebiście
bydomino
15 grudnia 2012 | 19:31
Nie chcę tego pionka w Interze, a już napewno nie za taką kwotę. Śmiech na sali :)
Carlitos
15 grudnia 2012 | 19:47
Jeśli Lewandowski to dla ciebie pionek, to ciekawi mnie kogo widzisz w ataku Interu, Falcao?, a może od razu Messiego?
sztaficer
15 grudnia 2012 | 19:48
Dobry żart, chociaż Prima Aprilis za 4,5 miesiąca. Raz, że MM nie da mu żądanej pensji, dwa, Lewandowskiemu nie będzie mu miał kto wytwarzać akcji, a jak to wygląda w praktyce widzimy w naszej reprezentacji.
pablosss
15 grudnia 2012 | 19:57
jasne...jeden z lepszych zartow jakie slyszalem ostatnio :P
bydomino
15 grudnia 2012 | 19:59
@Carlitos przecież Lewandowski bez pomocników BVB nie istnieje. Przykładem jest jego gra w barwach naszej reprezentacji..
Fan Inter
15 grudnia 2012 | 20:04
@bydomino W pełni się z tobą zgadzam, Lewandowski to pionek na boisku. Nam jest potrzebny Pastore albo Paulinho.
Giacomo
15 grudnia 2012 | 20:05
@Fan Interu, a co ma mąka do wiatraka? Paulinho i Pastore to nie napastnicy a nam najbardziej właśnie potrzeba napastnika.
Carlitos
15 grudnia 2012 | 20:05
Zgadzam się z tobą w pełni, ale nazywanie go z tego powodu pionkiem jest niestosowne. Było wielu znakomitych napastników którzy bazowali jedynie na podaniach pomocników, niech wymienię chociażby Ruuda van Niestelrooy'a.
Klinsi
15 grudnia 2012 | 20:06
no tak bo u nas piłkarze na poziomie polskiej repry grają że nie miałby mu kto podawać ;) taka nowa moda powstała gnojenie najlepszego polskiego piłkarza ;)
bydomino
15 grudnia 2012 | 20:07
Co racja to racja, ale jednak do poziomu RVN mu jeszcze bardzo dużo brakuje.
Giacomo
15 grudnia 2012 | 20:08
Klinsi masz racje, żebyście się nad nim spuszczali musiał by być z innego kraju, ale tak to jest przecież tylko Polakiem.
Olsze
15 grudnia 2012 | 20:10
Trzeba pogratulować Bildowi fantazji przede wszystkim przy ocenie naszych możliwości finansowych. Poza tym, 25 milionów za pospolity pniak?
martins2000
15 grudnia 2012 | 20:12
tylko Leandro Damiao
Fan Inter
15 grudnia 2012 | 20:14
Niech Inter sprowadzi Ronaldinho :)
Carlitos
15 grudnia 2012 | 20:17
Prawda jest taka że Interu nie stać nawet na Lewandowskiego, nie mówiąc w ogóle o kimś lepszym. Patrząc na cwaniactwo brazylijskich działaczy to pewnie za Damiao nieogranego na europejskim poziomie krzyczeli by sobie pewnie ze 30 mln albo i więcej.
Lethal Doze
15 grudnia 2012 | 20:20
najlepszy polski piłkarz w Interze, czemu nie
Fan Inter
15 grudnia 2012 | 20:26
Według mnie najlepszy jest Milik i Kosecki.
Phantom
15 grudnia 2012 | 20:37
Co jest z wami nie tak? Gość strzela regularnie w lidze lepszej niż włoska. Walczy, jest doskonale przygotowany fizycznie, świetnie się zastawia, doskonale gra tyłem do bramki. Ogólnie Lewandowskiemu jest coraz bliżej do światowej czołówki i na pewno dla Interu byłby wzmocnieniem. Choć na pewno nie zostanie sprowadzony na GM to podywagować zawsze można. Po co ten hejting? Zamiast patriotycznie wspierać polskiego zawodnika to nie, od drzewców go wyzywają. Ogarnijcie się bo żal czytać,
Guantanamo
15 grudnia 2012 | 20:39
cos duzo dzieciakow tu sie wypowiada. Lewy to pionek? Dobry zart 'specjalisci" od 7 bolesci
Drakon
15 grudnia 2012 | 21:06
Lewandowski to marzenie nie pionek, jeśli chodzi o obceną sytuacje Interu. Rozumiem że niektórzy mogą go nie lubić, chociażby z racji narodowości (to bardzo ironicne ale w naszym kraju w sumie normalne), ale nie umniejsza to jego wielkiego talentu i sporych umiejętności. Świadzy o tym chociażby fakt zainteresowanie ze strony Mourinho. Więc proponuje się hejterom ugryźć w język czasem
Klinsi
15 grudnia 2012 | 22:51
niech Milik najpierw gola strzeli w Bundeslidze...
Olsze
15 grudnia 2012 | 23:23
Lewandowski ma braki w podstawowym wyszkoleniu technicznym - widać to chociażby w tym jak przyjmuje piłkę. Narodowość dla jednych może przesłaniać fakt że jest piłkarzem klasy światowej, ale z drugiej strony może powodować, że chcemy go takim widzieć. Dla mnie jest on piłkarzem dobrym jak na polskie warunki ale na tle piłki międzynarodowej to jest już zwykła przeciętność. Zainteresowanie Mou = żart na temat Lewego w LM? Wsparcie? Wspieram go co tydzień oglądając mecze BVB i ciesząc się z jego bramek, jakiekolwiek farfocle to by nie były...
Olsze
15 grudnia 2012 | 23:48
... ale tutaj w tym momencie staram się racjonalnie ocenić umiejętności piłkarza, a nie głaskać go po główce dodając mu +10 do zajebistości, bo to Polak przecież, więc nie wypada inaczej. Już wolałbym, żeby został Castaignos i dostał większe zaufanie, niż żeby Moratti wyrzucał kasę na Lewandowskiego, co i tak jest w tym momencie abstrakcją.
crysisRP
16 grudnia 2012 | 08:32
@Olsze ja widze, że ty chyba nigdy nie widziałeś meczu z udziałem Lewandowskiego bo skoro piszesz że ma problemy z wyszkoleniem technicznym, to najpierw obejrzyj jakiś jego mecz w bundeslidze a potem komentuj.
Olsze
16 grudnia 2012 | 10:25
Jeśli Ty przywiązujesz tyle uwagi do oglądania Roberta co do czytania komentarzy, to się nie dziwię, że Ci umyka ten podstawowy fakt. Która część stwierdzenia "Wspieram go co tydzień oglądając mecze BVB" nie jest zrozumiała? Gdybym to była tylko moja opinia to jeszcze bym się zastanawiał czy aby nie przesadzam. Ale jak oglądam mecze Lewego z ojcem (piłkarzem pierwszoligowym z czasów kiedy piłka była bardziej techniczna niż fizyczna) i bratem (licencjonowanym trenerem zespołów młodzieżowych) i oni widzą to samo to dla mnie coś jest już na rzeczy.
Phantom
16 grudnia 2012 | 10:30
Po wczorajszym meczu można śmiało powiedzieć że Lewy nie będzie słabszy od kogokolwiek z Interu. Z Lazio, jedynymi zawodnikami przejawiającymi chęć do gry byli Guarin i tradycyjnie już Nagatomo.
PasywnoAgresywny
16 grudnia 2012 | 10:59
Phantom nie znasz sie przecież Lewy to pionek. Lepiej sprowadźmy rezerwowego w Lazio Floccariego lub Pinile, przecież to są zawodnicy ze światowej czołówki, a nie jakiś pionek strzelający bramki Realowi w LM czy pokonujące Bayern 1 niekonwencjonalną akcją. Przecież to świadczy jedynie o tym jakie braki w technice ma ten "konar".
FReeFonix
16 grudnia 2012 | 11:41
Jestem na tak.
crysisRP
16 grudnia 2012 | 12:36
@Olsze dajel nie mogę się z Tobą zgodzić po pierwsze dlatgo, że licencje trenera to w Polsce nawet moja babcia może sobie zrobic. (Żeby była jasność nie chcę tutaj nikogo obrazić ;D ) Dodatkowo jak już ktoś tu napisał napastnika rozlicza się tylko z bramek a jeżeli Robert je zdobywa to nie wiem jak można pisać że ktoś ma braki w technice i to na tyle z mojej strony w tym temacie, a poza tym to ja sam bym nie chciał, żeby Robert do na trafił dlatego, że widział bym u nas takiego zawodnika jak David Villa.
Klinsi
16 grudnia 2012 | 13:31
gość gra na najwyzszym poziomie rozgrywek na świecie,ale okiem fachowców od młodzieży jest pospolitym pniem ;)
Olsze
16 grudnia 2012 | 13:51
Owszem rozwinął w BVB umiejętności jakie wymienił Phantom (dodałbym jeszcze grę głową), ale pewnego poziomu nie przeskoczy, właśnie dlatego, że urodził się w Polsce, gdzie jak wiadomo nie od dzisiaj, poziom szkolenia to dno. Jeśli komuś w ciągu meczu przy 10 przyjęciach piłki w 9 przypadkach odskakuje ona na 10 metrów to stwierdzam, że ten ktoś ma braki w wyszkoleniu technicznym. I nie zmieni tego 1 bramka na rok strzelona z piętki ani gole strzelane Realowi, co akurat w tym sezonie wydaje się niezbyt trudnym wyczynem patrząc na ich mecze ligowe.
PasywnoAgresywny
16 grudnia 2012 | 13:52
Klinsi Dlatego poziom piłki młodzieżowej w Polsce jest taki jaki jest czyli żaden.
Olsze
16 grudnia 2012 | 14:31
Nie wiem po co to uciekanie się do szyderstw. Jeśli nie zgadzacie się z kimś to przedstawcie swoje argumenty, tak jak to robi Phantom czy CrisisRP, a jak takowych nie macie to po co w ogóle coś pisać? Poziom szkolenia jest jaki jest, co nie znaczy, że brat się do tego dostosowuje. Ma swój rozum i na szczęście stara się omijać z daleka nakreślone przez PZPN wytyczne i sięgać po wzorce europejskie. Z ocenianiem potencjału i umiejętności ma do czynienia na co dzień, choć w przypadku Lewego nie trzeba do tego nawet rozległej wiedzy.
crysisRP
16 grudnia 2012 | 15:02
@Olsze Chciałem jeszcze tylko dopowiedzieć, że byc może jest tak jak mówiesz( albo na pewno jest tak jak mówisz ) że piłkarz urodzony w Polsce może nigdy nie osiągnąć poziomu piłkarzy z zachodu(przede wszystkim), bo włąśnie pozimo szkolenia ich w tym kraju jest jaki jest, ale na pewno były są i będą wyjątki.
Olsze
16 grudnia 2012 | 15:22
Mogą zdarzyć się wyjątki, ale tak według mnie niestety nie jest w przypadku Lewandowskiego. Owszem, ma on wielki talent, jak na polskie warunki, i śmiem twierdzić, że gdyby wzięli się za niego od najmłodszych lat dla przykładu Holendrzy to byśmy mieli piłkarza co najmniej na poziomie van Persiego. A tak to wątpię czy już nie sięgnął maksimum tego co mógł w kwestii umiejętności. Osobiście życzę mu jak najlepiej, ale obiektywnie na to patrząc nie sądzę by był dla nas wzmocnieniem. Swoją drogą liga włoska nie wydaje się dla niego dobrym kierunkiem.
Lethal Doze
16 grudnia 2012 | 15:33
@Fan Inter hehe żartujesz chyba, oni są melodią przyszłości, Kosecki to trochę inny piłkarz a Milik to niby w czym jest na dziś lepszy od Lewego, nie żartumy
Fan Inter
16 grudnia 2012 | 15:47
@Lethal Doze Fakt, z tym Milikiem trochę przesadziłem.
Klinsi
16 grudnia 2012 | 15:59
Van Persie też kaleczy często,ale rozumiem że ma technikę bezbłędną?
Klinsi
16 grudnia 2012 | 15:59
Van Persie też kaleczy często,ale rozumiem że ma technikę bezbłędną?
crysisRP
16 grudnia 2012 | 16:37
Lewandowski i tak nie przyjdzie do ligi włoskiej bo żaden klub nie da mu takich pieniędzy jak On chce. W Borussi Dortmund nie podpisał kontaraktu bo On chciał 5 mln rocznie więc to mówi samo za siebie.
Olsze
16 grudnia 2012 | 16:58
Van Persie w przeciwieństwie do Lewego ma opanowane podstawy techniczne na wysokim poziomie, co też się przekłada na to jak prezentuje się na boisku - gdy prowadzi piłkę, gdy ją przyjmuję czy gdy oddaje strzał. I to jest to co ich odróżnia, bo jednak Lewy ma dosyć często problemy z tymi elementarnymi rzeczami. Oczywiście, tak jak wspomniałeś, van Persiemu też się zdarzają błędy, ale takowe i Messi popełnia. :) My tu gadu gadu a Lewy bramkę strzelił. :P @Crysis - tu się zgodzę. :)
Phantom
16 grudnia 2012 | 17:12
Akurat fakt, że polscy piłkarze nie przeskoczą pewnego poziomu jest jak najbardziej trafny. Ale przecież w obecnej formie Lewandowski byłby dla nas dużym wzmocnieniem. Tylko że Inter nie wyłoży za niego takiej kwoty i tym bardziej nie będzie łożył na taką pensję. Szczerze to wolałbym żeby został w BvB. Liga niemiecka jest bardziej medialna i wg. mnie ta ma znacznie większe możliwości rozwoju. Choć tak jak zaznaczył Olsze, dużo lepiej grał nie będzie, to każdy, chociaż minimalny progres będzie świetną sprawą dla już bardzo dobrego zawodnika.
superofca
16 grudnia 2012 | 17:45
Lewandowski jest bardzo dobrym piłkarzem ale obecnie kiedy klasyczny napastnik to pozycja rzadko obsadzana (coraz więcej skrzydłowych i cofniętych napastników) mam wrażenie, że kilka lat temu z taką forma nie łapałby się do pierwszej 20 najlepszych snajperów. Wątpię też czy byłby lepszy od Milito, a chyba o to chodzi. Mimo to chcę go zobaczyć w Interze.
domi
16 grudnia 2012 | 18:35
Chętnie widziałbym Lewandowskiego w Interze, ale przede wszystkim dlatego, że to Polak i Inter mógłby zyskać wielu kibiców, tak jak zyskała Borussia. Sportowo Lewy nie jest najlepszy w technice, ale swoje strzela. Tylko pytanie, czy we włoskiej lidze zdobywałby gole. Sęk w tym, że Lewandowski nie ma powodu, by przejść do Interu. Gra w Lidze Mistrzów, więc po co miałby się cofać do Ligi Europejskiej. A Inter ciężko, by mu zagwarantował wysoką gażę i w ogóle zapłacił za ten transfer tyle pieniędzy.
Reklama