Rocchi: Jestem gotowy!
Czas oficjalnej prezentacji już minął. Tommaso Rocchi to pierwszy styczniowy zakup Interu Mediolan. Nowy napastnik Interu Stramaccioniego wybrał numer 18. Przez wiele lat nowy nabytek Interu grał z 9 na plecach. Tommaso ma nadzieję, że jego pobyt w drużynie Nerazzurrich będzie owocny w sukcesy, w końcu został wybrany na vice-Milito.
Jakie było Twoje pierwsze wrażenie tu, w Centro Sportivo Moratti?
- Było mi bardzo miło z powodu powitania przez moją nową drużynę, zostałem bardzo dobrze przyjęty. Wszyscy mnie zaakceptowali, nawet pracownicy tego klubu. Znalazłem tu też grupę osób z którymi kilka lat temu mierzyłem się na boisku. Czułem się jak w domu.
Jak myślisz, co możesz zaoferować zespołowi?
- Dla mnie to jest ważna sprawa, chce dać z siebie jak najwięcej. Ale jestem już gotowy, nawet jeżeli dla trenera będę wielkim znakiem zapytania.
Jak się czujesz będąc w Interze?
- Naprawdę, jestem szczęśliwy. Muszę to powiedzieć, chcę podziękować wszystkim, którzy brali udział w mojej transakcji. Mam pragnienie, aby udowodnić, że mogę dać z siebie wszystko oraz pokazać dla niedowiarków, że jeszcze coś potrafię.
Twój cel na ten rok?
- Mentalność i historia tego klubu świadczy, że Inter chce iść dalej do przodu. Od teraz do końca sezonu będziemy się starać o punkty, aby zdobywać ich jak najwięcej i skończyć sezon możliwe na jak najwyższym miejscu. A jeżeli chodzi o mnie, chcę jak najczęściej trafiać do siatki rywali. To jest mój cel.
Porównaj Inter i Lazio w lidze.
- Oba kluby zrobiły dobre wrażenie. To będzie wspaniały wyścig.
Kto w Lazio był za Twoim transferem, a kto nie?
- Są pewne decyzje, o których decyduje kierownik klubu. Lazio chce trochę grać na rynku. Wszyscy musieli zaakceptować moje odejście. Wzięto też pod uwagę mój wybór. Co jakiś czas tak się dzieje w klubie, że ktoś musi odejść.
To prawda, że w sierpniu możesz dołączyć do Interu na stałe?
- Po dziewięciu latach to był trudne odejść z ukochanego zespołu jakim było dla mnie Lazio. Muszę uważać również na moją kolejną decyzję. Dostałem propozycję od Interu i z niej skorzystałem, szanuje działaczy Interu za ten transfer.
Myślisz, że możesz być liderem Lazio w przyszłości?
- Mieszkam w Rzymie, to jest moje miasto. O tym czy będę liderem tego klubu będę myślał w przyszłości. Teraz myślę tylko o Interze i murawie.
Jak oceniasz jutrzejszą podróż do Udine?
- Widziałem, że na grupie jest trochę obciążenia i stres. Wszyscy chcą wygrać. Mówię Ci, że jeżeli będzie potrzeba abym wszedł na boisko ja będę gotowy!
Grałeś w Pro Patria. Czy kiedykolwiek miałeś taki epizod w spotkaniu, jak to, co się stało z Boatengiem?
- Nie, bynajmniej ja nie pamiętam. To było jednak bardzo brzydkie zachowanie ze strony kibiców i mam nadzieję, że już się to więcej nie powtórzy.
Źródło: fcinternews.it
Phantom
5 stycznia 2013 | 15:08
Tylko czy kibice Interu są gotowi na Tommaso ? :>
Fan Inter
5 stycznia 2013 | 17:43
Ja jestem gotowy na Rocchiego i bardzo chciałbym zobaczyć go w meczu z Udinese.
Matt1
5 stycznia 2013 | 22:58
moze sie okazac lepszy od Diego;D tez jestem ciekaw
Drakon
6 stycznia 2013 | 13:22
obyś się spisał...
Reklama