Balotelli w Milanie

31 stycznia 2013 | 10:09 Redaktor: Paweł Świnarski Kategoria:Publicystyka3 min. czytania

Kibice Milanu są w ekstazie. W Mediolanie wylądował wczoraj samolot z Mario Balotellim na pokładzie, a kiedy napastnik wysiadł z samolotu i stanął ponownie na włoskiej ziemi, był to dla człowieka mały krok, ale wielki krok dla włoskiego przemysłu medialnego i... mediolańskich klubów nocnych.

Nikt nie ma bowiem wątpliwości, że Balotelli doda kolorytu więdnącej w oczach włoskiej Serie A. Nie tylko ze względu na jego kolor włosów i fryzurę, ale przede wszystkim na nietuzinkowe zagrania i akcje. Balotelli to jednak więcej niż piłkarz, to osobowość piłkarska, która chętnie wciela się w rolę pociesznego błazna ku uciesze kibiców, a przede wszystkim mediów. To dzięki niemu, włoscy dziennikarze będą mieli o czym pisać, a właściciele portali plotkarskich zacierają już ręce na myśl o wzroście kliknięć pod artykułami o kolejnych wybrykach reprezentanta Włoch.

Balotelli to odpowiedź Milanu na oczekiwania kibiców, rządnych spektakularnego transferu. Balotelli to także element pozaboiskowych zagrań Silvio Berlusconiego, o czym wspomniał Massimo Moratti mówiąc, że Berlusconi miał tysiąc różnych powodów by kupić tego piłkarza.

Trzeba przyznać, że operacja sprowadzenia byłego zawodnika Interu i Manchesteru City jest majstersztykiem Adriano Gallianiego, który wyciągnął piłkarza wycenianego wcześniej na ponad 30 milionów za zaledwie 23 i to rozłożone w kilku ratach na długi okres. To także, a może przede wszystkim zasługa agenta Mino Raioli. Jest to jednocześnie wielka porażka Roberto Manciniego, który był orędownikiem sprowadzenia Mario z Interu. Po niespełna trzech latach dał jednak za wygraną i uznał, że skoro nawet Mourinho miał problem z tym graczem, to i on już go nie zmieni.

Pomimo trudnego charakteru, Balotelli to wciąż bardzo młody i perspektywiczny piłkarz o wielkim talencie i umiejętnościach. Dla Milanu może być silną bronią. Jest duże prawdopodobieństwo, że we Włoszech pod okiem trenera Milanu jego forma się ustabilizuje, a po doświadczeniach zebranych w Premier League wraca jako piłkarz znacznie lepszy, niż kiedy opuszczał Inter.

Popularny SuperMario wejdzie do stosunkowo młodej szatni, gdzie zwłaszcza w ofensywie będzie mógł wkomponować się między dwójkę El Shaarawy oraz Niang i nie tylko ze względu na podobieństwo fryzur. Najmniej zadowolonym zawodnikiem z tego transferu może być Giampaolo Pazzini, który po przyjściu Mario może mieć znacznie mniej czasu spędzać na boisku, a więcej na murawie.

Nie jestem zaskoczony, że Balotelli zagra w Milanie. Nie od dziś było wiadomo, że zawodnik kibicuje właśnie tej drużynie, czego dowody dostarczał nie raz. Nie mam więc żalu, że Balotelli podążył za głosem serca i trafił tam, gdzie chciał grać. Nie dziwi mnie również ten transfer od strony Milanu. Rossonerri nie od dziś przygarniają napastników z przeszłością w Interze (Vieri, Ronaldo, Ibrahimović..).

Zaskoczony jestem jednak aż tak wielką euforią ze strony kibiców Milanu, którzy rzucili się na piłkarza jak "szczerbaty na suchary" i to w takim stopniu, że wczoraj wieczorem przed restauracją Giannino, gdzie Balotelli zajadał się kolacją, policja musiała tonować gazem łzawiącym entuzjastów młodego zawodnika.

Samemu zawodnikowi ta atmosfera też się udzieliła, że postanowił zaintonować prostą przyśpiewkę, która mówi, że "kto nie skacze, ten z Interu". Skakali wszyscy, nawet sam Adriano Galliani.

Nie mam pojęcia czy Balotelli w Milanie się sprawdzi. Prawdopodobnie tak, choć jednocześnie istnieje ryzyko że pozasportowe wygłupy mu w tym przeszkodzą. Przy tak nieprzewidywalnym osobniku całkiem możliwe jest również to, że nagle całkowicie się uspokoi i zacznie głosić słowo Boże. Reasumując cieszę się z transferu Balotellego do Milanu, gdyż dzięki niemu z pewnością będzie ciekawie... i wesoło.

Paweł Świnarski

śledź nas na Twitterze @inter_mediolan

Źródło: inf.własna

Polecane newsy

Komentarze: 13

Przemysław Filus

Przemysław Filus

31 stycznia 2013 | 10:22

Autor transferu? Mino Raiola.

Fan Inter

Fan Inter

31 stycznia 2013 | 10:52

Nie mogę się doczekać derbów Mediolanu.

Maradon.

Maradon.

31 stycznia 2013 | 11:14

Mario juz zapomniał ile dał mu Inter, no ale musi się przypodobac kibicom ;)

ester

ester

31 stycznia 2013 | 11:20

Czekamy na odpowiedz Matrixa. Swoją drogą szkoda , ze Marco nie ma już na boisku , bo pokazał by młodemu co to znaczy szacunek to klubu , który go wypromował.

Loon

Loon

31 stycznia 2013 | 12:25

Mnie tam osobiście bardzo ten transfer cieszy, bo to nie jest jakiś super piłkarz, jest drogi w utrzymaniu, sprawia straszne problemy, a w Interze i tak za nim nie przepadałem. Liczę, że będzie wesoło po prostu :)

Matt1

Matt1

31 stycznia 2013 | 12:27

Matrix by mu te cienkie nogi polamal wslizgiem;D szkoda mi Pazzo.. Nadal mlody zawodnik, a my mamy 2 dziadkow w ataku. Eh..

MrGoal

MrGoal

31 stycznia 2013 | 12:29

ale jaja! Milan zdurnial! 24 mln za takiego osla! On nawet czysto pilkarsko nie warta tyle. strzeli dla nich troche bramek ale ogolnie to nic nie da druzynie. a w meczach z silniejszymi to sie kibice milanu skoncza jak zobacza jak on czlapie po boisku:P

jumbo_86

jumbo_86

31 stycznia 2013 | 13:33

No i co z tego my mamy Rocky'ego :P

recoba20

recoba20

31 stycznia 2013 | 15:25

ten idiota nigdy nie będzie kimś ponad "normę" ze względu na to, że jest po prostu matołem i idiotą. Ciesze się, że nie gra już w Interze a to, że wrócił do Włoch i to do milanu oznacza, że jest jeszcze większym idiotą i ćwierćmózgiem. Rzucenia koszulka Interu i braku szacunku do tego klubu nigdy mu nie daruje tak jak pewnie większość kibiców..w związku z tym mam nadzieje, że tym razem ktoś w Mediolanie spuści mu wpierdol jak go spotka :D

Morfo

Morfo

31 stycznia 2013 | 16:34

Atak Milanu na papierze najlepszy w SerieA choć jak to wyjdzie w życiu to nie wiadomo

VVujek

VVujek

31 stycznia 2013 | 17:45

Czekam na derby !!

Klinsi64

Klinsi64

31 stycznia 2013 | 19:14

ta Matrix już Ibrę złamał ;) szczerze zwisa mi ten transfer i wcale nie uwazam że 23 mln to mała kwota jak za tak nieobliczalnego pajaca

Interista

Interista

1 lutego 2013 | 12:59

niewdzięcznik, mógł sobie darować to podlizywanie się kibicom


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich