Nagatomo na oku Alexa Fergusona
Lider angielskiej Premiership Manchester United, zainteresowany jest sprowadzeniem do swoich szeregów Japończyka Yuto Nagatomo, który to swoimi występami na dobrym poziomie zwrócił uwagę samego legendarnego szkoleniowca - Sir Alexa Fergusona.
Do transakcji miałoby dojść w lecie. Głównym atutem 26-latka jest wszechstronność. Azjata może grać na prawej, jak i na lewej obronie, a do tego bez problemów radzi sobie w pięcioosobowej formacji drugiej linii. Oprócz tego może również występować jako skrzydłowy w formacji 4-4-2.
Według Daily Express, Sir Alex Ferguson jest pod wielkim wrażeniem 26-latka i chciałby go widzieć w swoim zespole jako drugiego, zaraz po Shinij Kagawie Japończyka.
Nagatomo został zawodnikiem Interu w styczniu 2011 roku. Niedawno przedłużył swój kontrakt z mediolańskim klubem do 2016 roku.
Źródło: football-italia.net
Kiksu
7 lutego 2013 | 21:58
Dają 30mln i mogą go brać:]
INTER_moje_zycie
7 lutego 2013 | 23:06
Mogą pomarzyć... Cassano nie pozwoli na ten transfer :p
Drakon
7 lutego 2013 | 23:44
Sir Alex to ma w ogole slabosc do azjatow xd Ale my Samuraja nie oddamy ;)
Fan Inter
8 lutego 2013 | 09:36
Kibice go uwielbiają, a do tego najlepszy kumpel Cassano. Więc wątpie żeby odszedł.
Seb
8 lutego 2013 | 09:40
Jeśli wyłożą powyżej 10 mln to z pocałowaniem ręki:)
Vancore
8 lutego 2013 | 11:18
Mnie zastanawia gdzie maja oczy osoby ktore mowia ze to sredni pilkarz bez jakosci i ze pereira jest od niego lepszy...
Klinsi64
8 lutego 2013 | 12:25
mam podobne zdanie co Seb,jesli konkretna oferta wpłynie wtedy pozwolić mu odejść :)
Carlitos
8 lutego 2013 | 12:31
Konkretna raczej nie wpłynie, Rafael ma silną pozycję, a Evra mimo wieku gra jeszcze na wysokim poziomie, więc Nagatomo byłby raczej zmiennikiem.
Thunar
8 lutego 2013 | 12:43
Nagatomo w Interze też miał być zmienikiem, a okazał się zawodnikiem niezastąpionym. Obecnie nie potrzebujemy sprzedawać Japończyka i gdyby klub zgodził się na jakiego odejście znów pojawił by się problem na boku obronny. Oczywiście każdą wygórowaną ofertę należy przemyśleć, ale sprzedając go za grosze dołoży się kolejny problem w obronie...
Reklama