Damião: Jestem szczęśliwy w Brazylii
W ostatnich miesiącach dość często mówiono o rzekomym następcy Diego Milito – napastniku z prawdziwego zdarzenia który ma wzmocnić Inter w letnim okienku transferowym. W tym gronie wymieniano między innymi Leandro Damião. Dziś jednak temat ten wydaje się jeszcze bardziej odległy niż w ubiegłym roku, wszystko to za sprawą wypowiedzi snajpera.
W ostatnich dniach Corriero do Povo przeprowadziło wywiad z Brazylijczykiem. Ten udzielił następującej wypowiedzi odnośnie przenosin do Europy:
- Tottenham już próbował mnie kupić i jestem z tego dumny, ale ja nadal chce grać dla Internacionalu. Mam jeszcze długi kontrakt i jestem tutaj szczęśliwy. - powiedział 24-latek.
Ta wypowiedź nie pozostawia złudzeń i jest to dowód na to, że Massimo Moratti będzie musiał poszukać wzmocnień gdzie indziej.
Źródło: fcinternews.it
Seb
8 lutego 2013 | 19:24
Nawet nie marzcie, bo nie stać nas na niego.
Carlitos
8 lutego 2013 | 23:13
To byłby prawdziwy następca Milito, a nie jakieś wynalazki z odmętów Serie A. Jednak kwota odstępnego musiałaby być ogromna.
Internazionalista
9 lutego 2013 | 00:01
tottenham chyba 18mln dawal w styczniu..
Internazionalista
9 lutego 2013 | 00:02
tak czy siak mysle ze taniej niz 20 mln o dobrego napastnika bedzie ciezko raczej a jak sie nie zalapiemy do LM to raczej na 99% mozemy zapomniec o kims takim
Coutinho24
9 lutego 2013 | 02:51
Za 15 można spokojnie kupić dobrego napadziora, trzeba tylko dobrze i rozwanie poszukać...
sajmon83
9 lutego 2013 | 12:59
racja tylko szukac
Reklama