Strama: To był prawdziwy Inter
Andrea Stramaccioni nie krył zadowolenia z występu swoich podopiecznych w meczu przeciwko Chievo. Oto, co miał do powiedzenia po tym spotkaniu szkoleniowiec Interu:
- W pierwszej połowie nie byliśmy w stu procentach skoncentrowani i kilkakrotnie Chievo zdołało nas zaskoczyć. W drugiej części byliśmy jednak bardzo skupieni i nie przypominam sobie, żeby rywale stworzyli sobie jakąś groźną okazję. Myślę, że zespół dał wyraźny sygnał, że jeszcze nie umarliśmy. Skumulowało się w nas mnóstwo złości, co sprawiło, że nasza postawa na boisku bardzo mi się podobała.
- Gra trójką napastników? To nie jest żadna tajemnica, że Cassano, Milito i Palacio dają nam razem mnóstwo jakości. Dzisiaj grali z ogromnym poświęceniem, ponieważ wiedzą, że muszą pomagać drużynie w każdym momencie meczu. Oczekiwałem dzisiaj od drużyny wyraźnego, pozytywnego sygnału i taki dostałem, zagraliśmy jak prawdziwy Inter.
- Transparent kibiców? (Na Curva Nord pojawił się transparent z napisem: "Kontynuujcie swój projekt, ale pamiętajcie o szacunku" - przyp. red.) Kibic Interu jest ambitny i wymagający. Mam dla naszych fanów ogromny szacunek i chcę, by zawsze mogli chodzić z podniesioną głową. Mogę ich zapewnić, że nadal walczymy. Zawsze naszym celem jest zwycięstwo, ponieważ jesteśmy Interem, nigdy nie interesuje nas inny rezultat.
- Po zakończeniu mercato wszyscy zawodnicy, którzy zostali, zrozumieli, że bardzo ich potrzebuję, że bardzo potrzebuje ich Inter. Są częścią projektu w drużynie, w której zaszło wiele zmian i która ma nadal duży margines do rozwoju. Powrót Stankovica? To ważny piłkarz, symbol Interu i wielki wojownik, jeden ze wspaniałych chłopaków, jacy są w tym zespole.
- Walka o trzecie miejsce? Trudno przewidzieć, kto będzie walczył do końca o to miejsce. Przed nami dwa bezpośrednie pojedynki z Fiorentiną i Milanem, chociaż ten drugi mecz będzie jak spotkanie towarzyskie (śmieje się). Do tego powraca Liga Europy. Damy z siebie wszystko i zobaczymy, kto zajmie to miejsce.
Źródło: fcinternews.it
Internazionalista
11 lutego 2013 | 00:10
dobra dobra nie madrkuj tylko wyciagnij wnioski z tego zwyciestwa i ogarnij ze lepiej strzelic 3 gole tracac 2 niz strzelic 1 i tracac 2. z takimi kmiotami to az sie prosi grac ofensywnie zeby nie dac im strzelac fartownych goli a ich gniesc ile wlezie a gole na pewno wpadna
MrGoal
11 lutego 2013 | 00:16
Drugi najlepszy mecz Interu w tym sezonie, po tym z juventusem. Czyli mozna biegac i grac dynamicznie od pierwszej minuty, a nie jak z torino
Fan Inter
11 lutego 2013 | 14:02
Grande Inter !
Reklama