Alvarez: Chcę zostać w Interze
W zimowym oknie transferowym wiele mówiło się o ewentualnym odejściu z Inter Ricardo Alvareza. Sam zawodnik nie chce nawet słuchać o takiej możliwości i mimo, że nie gra zbyt wiele, pragnie pozostać w Mediolanie:
- Nie przeszkadza mi to, że rzadko pojawiam się na boisku. Najważniejsze jest to, aby zespół wygrywał i zdobywał cenne punkty w perspektywie walki o awans do Ligi Mistrzów. To jest nasz cel. Jeśli chodzi o mnie, to chcę kontynuować karierę w Europie. Kiedy tu przyjeżdżałem, doskonale zdawałem sobie sprawę, że czeka mnie trudne zadanie. Pobyt w Interze bardzo mnie wzmocnił i chcę nadal grać dla tego klubu. Reprezentacja Argentyny? Na bieżąco śledzę wszystkie jej mecze. Oczywiście chciałbym stać się jej częścią, ale przede wszystkim najpierw muszę dawać z siebie wszystko w Interze. Zobaczymy czy to wystarczy, by otrzymać powołanie od selekcjonera kadry - zakończył popularny Ricky.
Alvarez obecnego sezonu nie może jednak jak do tej pory zaliczyć do udanych. Po wyleczeniu kontuzji nie jest w stanie wywalczyć sobie miejsca w wyjściowej jedenastce Interu, przez co na swoim koncie jedynie 11 występów w Serie A i 2 w Pucharze Włoch.
Źródło: fcinternews.it
Przemysław Filus
12 lutego 2013 | 14:12
Chłopak zasłużył na grę od pierwszych minut w meczu z Cluj. I jestem pewien, że to się stanie. :)
recoba20
12 lutego 2013 | 15:46
"Chcę zostać w Interze" - ale my nie chcemy. Jak dla mnie drugi Rasiak.
Vancore
12 lutego 2013 | 17:28
"my" ? ja tam chce zeby zostal
MarcelloLombardo
12 lutego 2013 | 17:35
Pozbyć się tego drewna choćby za darmo! Nie dość, że kiepski gracz to jeszcze bez ambicji, bo nie przeszkadza mu siedzenie na ławie...
VVujek
12 lutego 2013 | 17:54
Jeżeli wpłynęła by oferta minimum 10 baniek to bym go osobiście oddał. @Intero Możesz powiedzieć czym sobie zasłużył ?? Chce aby z Cluj grał o 1 min,ale nie wiem czym sobie zasłużył :P
Przemysław Filus
12 lutego 2013 | 20:18
Zawsze gdy gra, wnosi coś pozytywnego. Proste.
Mateusz Garbuliński
13 lutego 2013 | 01:34
Niby ostatnio (kiedy oczywiście gra) więcej biega, jest aktywny, robi dużo zamieszania...ale zazwyczaj nic z niego nie wynika. Dałbym mu jeszcze kilka szans na pokazanie swoich umiejętności w większym wymiarze czasowym, jeżeli jednak utrzyma aktualny nijaki poziom przy dobrej ofercie bym go sprzedał.
Reklama