Strama: Strata Diego to dla nas cios

Andrea Stramaccioni nie krył smutku, jaki wywołała u niego groźna kontuzja Diego Milito. Poniżej prezentujemy wypowiedź trenera Interu przed mikrofonami dziennikarzy Mediaset Premium:

- Kontuzja Diego rzuciła negatywny cień na nasze zwycięstwo nad Cluj. Pomijając jednak ten fakt, jestem bardzo zadowolony z naszego występu. Wracając do Milito, to jego kontuzja dotyczy uszkodzenia więzadeł krzyżowych. Jest to uraz, z którym Diego nigdy do tej pory się nie zmagał. Przede wszystkim jest nam smutno po ludzku, ale oczywiście również dlatego, że straciliśmy ważnego zawodnika. Zobaczymy, kiedy będzie operowany. Teraz poczekajmy na dalsze infornacje w tej sprawie.

- Strata Milito to dla nas cios, ponieważ on jako jedyny był w naszej kadrze typowym, środkowym napastnikiem. Na dzisiejszy mecz zaplanowaliśmy, że on wyjdzie w pierwszej jedenastce, a po przerwie zastąpi go Palacio, tak by obaj nie byli przemęczeni. Niestety zmiany tej byliśmy zmuszeni dokonać już w siódmej minucie. Nie możemy nikogo winić, to po prostu pech. Wszyscy jesteśmy przy Diego, bo to wspaniały facet.

- Kovačić? Myślę, że zademonstrował wszystko to, co my w nim dostrzegliśmy decydując się na transfer. Natychmiast zrozumiał to, czego od niego oczekuję. Chciałem by zagrał jako cofnięty rozgrywający. Asysta jaką zanotował, była ukoronowaniem jego dobrej gry. To bardzo skromny chłopak, którego postaram się prowadzić najlepiej, jak tylko potrafię. Taktyka z rombem? W ostatnich dwóch meczach to ustawienie się sprawdziło, ponieważ rozegraliśmy dobre mecze. Z każdym dniem robimy postepy jeśli chodzi o organizację gry. Teraz czeka nas ciężki wyjazd do Florencji, ale my z każdym rywalem i na każdym stadionie staramy się grać swoją piłkę. Uważam także, że znacznie poprawiliśmy naszą grę w defensywie.

Źródło: inter.it