Wypowiedzi pomeczowe

Trener i niektórzy zawodnicy wypowiedzieli się w Inter Channel po zremisowanym 0-0 meczu z Udinese. Oto co powiedzieli:

Roberto Mancini: "To był bardzo dobry występ, ponieważ graliśmy w dziesięciu przeciwko jedenastu klasowym i będącym w formie przeciwnikom. Chłopcy spisali się bardzo dobrze i pogratulowałem im za to w szatni. Dobrze radziliśmy sobie po wykluczeniu Cesara, stwarzaliśmy wiele sytuacji z czego jestem zadowolony. Jeśli pozostawia się dwóch napastników po wykluczeniu jednego z drużyny, zmusza się pomocników do cięższej pracy, przez stają się bardziej zmęczeni. Jednocześnie wywiera się nacisk na przeciwniku, co było naszym celem w dzisiejszym meczu."

Javier Zanetti: "Jeżeli któraś z drużyn powinna dzisiaj wygrać, to powinien być nią Inter. Pomimo gry w osłabieniu pokazaliśmy wielką siłę, osobowość i spokój. Bardzo dobrze graliśmy zespołowo, stworzyliśmy sobie wiele akcji, przy niewielu bardzo groźnego przeciwnika. A to wszystko grając w dziesięciu na jedenastu. Nie mówmy o kartce dla Cesara. Mamy wielką satysfakcję z postępów drużyny. Roma nadrobiła do nas dwa punkty i co z tego? Będziemy kontynuować cel, który sobie wyznaczyliśmy. Pokazaliśmy dzisiaj naszą ogromną siłę, tak jak w poprzednią środę przeciwko Juventusowi."

Cesar: "Moja pierwsza kartka została pokazana po moim faulu, jednak jest ona do zaakceptowania, gdyż graliśmy w środku, a rywale próbowali kontratakować po naszym błędzie. Przed tym zrobiłem kilka nieładnych wejść, ale Rosetti postanowił, że to ja otrzymam pierwszy żółtą kartkę. Przy drugiej żółtej kartce czysto atakowałem piłkę, a przeciwnik wpadł na mnie. Sędzia był trochę niepewny. Podbiegł w moją stronę, a następnie chciał upewnić się co na ten temat sądzi porozmawiać sędzia liniowy. On uznał tę sytuację jako niebezpieczne zagranie. Jednak ja trafiłem w piłkę, a nie w nogę rywala."

Zlatan Ibrahimovic: "Zremisowaliśmy, ale zagraliśmy dobry mecz. Mieliśmy wiele okazji i powinniśmy zdobyć bramkę. Grając w dziesiątkę oczywiście musieliśmy pracować ciężej dla drużyny. Nie mogę zrozumieć, dlaczego nie uznano mojej bramki. Lukovic tylko do mnie dobiegł, a ja go minąłem i strzeliłem prawidłowo. Nie było tam żadnego faulu ani niczego innego."

Źródło: www.inter.it