Kontuzja Milito wywoła transfer Carew?

Diego Milito może pauzować nawet do końca sezonu. To najczarniejszy scenariusz brany pod uwagę w obozie Interu. Argentyńczyk w meczu z Cluj nabawił się kontuzji więzadeł krzyżowych, przez co bezwzględnie musiał poddać się operacji. Sprawa transferu napastnika może zatem nabrać tempa.

Kontuzja 33-latka stworzyła duży problem w ataku Interu, co może zaowocować niespodziewanym transferem, o którym pisaliśmy już na naszej stronie. Tym razem Inter nie ma zbyt wielu alternatyw. Okienko transferowe kilka tygodni temu zostało zamknięte, a jedynymi rozwiązaniami są piłkarze pozostający obecnie bez kontraktów.

Razem z zawodnikami i sztabem szkoleniowym, do Florencji zdecydował się wybrać sam Massimo Moratti. Mówi się, że Prezydent zespołu nie omieszka poświęcić swego cennego czasu na rozmowę i poruszenie kwestii sprowadzenia nowego napastnika ze swoimi najbliższymi współpracownikami.

Wobec przymusowej przerwy w grze popularnego Il Principe, jednym z ciekawszych rozwiązań wydaje się rosły Norweg John Carew, którego ostatnim klubem był angielski West Ham. Po wygaśnięciu umowy Johna z ekipą z Londynu pozostaje on wolnym agentem.

Sprowadzenie Carew'a dałoby szkoleniowcowi mediolańczyków większe pole manewru. Stramaccioni, narzekający na brak typowego środkowego atakującego postanowił uzupełnić kadrę występującym w Primaverze Matteo Colombim. 19-latek strzelił ostatnio dwa gole w meczu kończącym fazę grupową Viareggio Cup przeciwko australijskiemu Melbourne.

Wiadomo, że jeśli włodarze odejdą od pomysłu ściagnięcia napastnika, rywalem Colombiego w walce o zaufanie Stramy będzie leczący obecnie kontuzję Francesco Forte, najskuteczniejszy piłkarz w zespole Daniele Bernazzaniego. Najnowsze raporty włoskich źródeł sugerują, że w rewanżowym czwartkowym starciu, rozgrywanym w Rumunii okazję gry dostanie Luca Garritano, który jednak w mniemaniu trenera nie ma predyspozycji, by pełnić rolę piłkarza najbardziej wysuniętego.

Źródło: Corriere dello Sport