Dni w serwisie
Komentarzy
Moggi: Inter niegodny Derbów Italii 6 lutego 2014 | 18:58
"The Italian press exploded this morning following yesterday’s revelations by the FIGC (Italian Football Federation) chief investigator Stefano Palazzi, who accused Inter of committing sporting fraud during the 2004-05 season. This had subsequently led to the Calciopoli scandal, which saw Juventus stripped of two Scudetti and relegated to Serie B, and Milan, Lazio, Fiorentina and Reggina issued point penalties for 2006-07. Palazzi said: "Inter violated the article relative to sporting fraud with regards to the possibility of taking advantages in the standings." The FIGC handed Palazzi the responsibility of pouring over all the evidence from the Calciopoli II trial in Naples a year ago, during which it was revealed that former Inter directors had had contact with referees and a number of other high-profile Italian football leaders between 2004 and 2006. Transcripts from wiretaps identified by the Tribunal of Naples also demonstrated that ex-Inter president Giacinto Facchetti enjoyed regular contact with former referee designators Paolo Bergamo and Pierluigi Pairetto. Inter fans (as well as those from Milan and Livorno) will be relieved to know that this will probably be the end of the matter. As Palazzi took over a year to complete his investigation, it now means that the case is out of statute. Italy’s Statute of Limitations states that the maximum time after an event that legal proceedings can be initiated is five years. Palazzi’s most damaging claims listed the following Calcio figures as being guilty back in 2006 of - along with Juventus - violating Article 1 of the Code of Sporting Justice: Campedelli (Chievo), Cellino (Cagliari), Corsi (Empoli), Foschi (Palermo), Foti (Reggina), Gasparin (Vicenza), Governato (Brescia), Meani (Milan), Moratti (Inter), Spalletti (Udinese). Palazzi also alleged that the following men should have been found guilty of violating Article 6 of the Code of Sporting Justice: Facchetti (Inter), Meani (Milan), Spinelli (Livorno) Article 6 violations (the attempt to gain an advantage in the standings through match-fixing or attempted match-fixing) are deemed worthy of immediate relegation. Even in the now-discredited trial of 2006, Juventus were cleared of any Article 6 violations, and were only demoted due to a combination of Article 1 violations (unsportsmanlike conduct, which can be anything from swearing on the pitch to excessively calling Bergamo and Pairetto), misdemeanours that had never before resulted in anything more than fines or, at most, a minor points penalty. Thus, according to the findings of the FIGC’s chief investigator, it is Inter, Milan and Livorno who should have been relegated in 2006 and not Juventus. But, due to the Statute of Limitations, there will be no further punishment. While Juventus will emerge as moral winners after a five-year struggle for justice, their current owners will not embark on the road for compensation for their wrongful relegation. With John Elkann's administration having made big sponsorship deals with Inter-influenced companies TIM and La Gazzetta dello Sport, there is zero possibility of action. "
Wartość rynkowa Guarina i Vucinicia - jaka naprawdę? 25 stycznia 2014 | 19:32
Oh autorze w każdej publikacji widać jak Cię boli ten Juventus. Gdzie się da tam zawsze jakaś uszczypliwość, zamazywanie oczy Moggiemu, stronniczość - gra pod publiczkę. Taki sposób przypodobania się fanom Interu. Trąci to brakiem profesjonalizmu...
Głos Kibica: MrGoal 25 stycznia 2014 | 19:19
Wywiad fajny, widać że człowiek inteligentny i z wysoką kulturą osobistą. Niektórzy mogli by się od niego uczyć... ;)
Mazzola: Nie tylko Branca i Fassone są winni 24 stycznia 2014 | 11:23
Po co Fassone miał wysyłać tego smsa skoro razem siedzieli i omawiali ten transfer? :)
Mazzola: Nie tylko Branca i Fassone są winni 24 stycznia 2014 | 10:34
Wierzcie ślepo w co chcecie. Rozumiem, że chcielibyście, żeby tak było jednak czasami trzeba krytycznie spojrzeć na swoje podwórko, przyznać rację. - początki tego transferu sięgają grudnia - im bliżej tych rozmów tym wym więcej informacji pojawia się w internecie, w ostatnie dni strony sportowe żyją praktycznie tym tematem - rozumiem, że w Indonezji nie mają w takim razie internetu? - czemu w takim razie w drugim dniu powrócono w ogóle do rozmów? - szefostwo Juve podało w szczegółach przebieg tych rozmów, jeśli kłamali to czemu Thohir nie zaprzeczył? Zamiast tego mówił, że nie powinno się wyjawiać prywatnych rozmów! (i w sumie ma tu racje choć wcale nie dziwie się drugiej stronie). Natomiast reszta zarządu "nie chce komentować". Thohir jest nowy w swojej roli, musi minąć czas, żeby się zaaklimatyzował, poznał rynek (a ma przecież tysiące innych spraw na głowie). Mu by przecież można jeszcze taką pomyłkę bez problemu wybaczyć! Wystarczy przeprosić, kilka dobrych słów a on wyszedł z sytuacji najgorszą drogą.
Mazzola: Nie tylko Branca i Fassone są winni 23 stycznia 2014 | 23:26
Nie wyobrażam sobie, że klub przeprowadza tak poważny transfer (jeszcze z Juventusem) bez wiedzy prezydenta. Internet o tym huczał dosyć długo a Thohir nie wiedział? :) Nie spodziewali się takiej reakcji kibiców i można powiedzieć, że kibice zablokowali transfer - to powinni być bohaterzy tygodnia. A potem jeszcze ten komunikat i pieprzenie o szczerości...
Mazzola: Nie tylko Branca i Fassone są winni 23 stycznia 2014 | 22:47
To jest oczywiste. A na fcinter Erick Thohir - bohater tygodnia :D
Brak piłkarzy dodanych do ulubionych