Ranga: Gwiazda Primavery

Larry

Honorowy redaktor

Imię i nazwisko: Mariusz Kubiak
Data urodzenia: 28 sierpnia 1985
Wiek: 39 lat
Województwo: mazowieckie
Rejestracja: 6 maja 2012
Ostatnie logowanie: 7 kwietnia 2024 | 23:37
Informacje o sobie: Kibic Interu od drugiej połowy lat 90. Lubię dobrą muzykę - rozumiem przez to Milesa, Metheny'ego, Roya Ayersa, Freda Wesleya, itd. i wszystkich, dla których byli oni natchnieniem i potrafili stworzyć coś dobrego na ich fundamentach. Ale lubię też dobry house - Shapeshifters, Lisa Millett, itd. :-)

4367

Dni w serwisie

930

Komentarzy

Ostatnie komentarze

Tuttosport: Thuram podąży śladami Onany? 7 kwietnia 2024 | 23:39   

70 milionów ofertą nie do odrzucenia? :))) nie wiem, może jest już późno i po prostu nie kontaktuję i nie widzę 1 przed tym 70, spoko

Correa wróci do Interu 4 kwietnia 2024 | 18:37   

To żeś walnął, jak byk jajami o sosnę. Kondogbia u nas to był wirtuoz w porównaniu do np. Kuzmanovicia, Gagliardinho, czy Jonathana

Inzaghi: Powinniśmy wykorzystać swoje okazje 14 marca 2024 | 11:41   

Tak jak już kilka osób napisało: Inzaghiemu się niestety styki przepaliły. Może za dużo komplementów się na niego wylało w ostatnim czasie i za bardzo obrósł w piórka.

Nie mamy pancernej obrony dlatego, że potrafimy się bronić jak Juventus w swoich najlepszych czasach. Mamy pancerną obronę, bo dominujemy każdego rywala, który ma duży problem w ogóle z dojściem do 30 metra, co jest zasługą naszego wysokiego pressingu w każdym meczu. Obrona Częstochowy to nie nasza gra, ani najmodniejsza strona, o ile w ogóle mocna. Będąc w takim gazie, to my powinniśmy dyktować, co się dzieje na boisku, a nie jakikolwiek rywal. Tym bardziej, że nie graliśmy z City, czy Realem, tylko Atletico, które szału w tym sezonie, delikatnie mówiąc, nie robi. Mam przekonanie, że sami pozwoliliśmy wyrwać im ten awans. Coś jak oddanie Scudetto Milanowi 2 lata temu.
Mimo to, wcale nie byliśmy daleko. Oprócz zmarnowanych okazji było też wiele innych akcji, w których do wyprowadzenia zabójczej kontry zabrakło włosa przy ostatnim podaniu, które wyprowadziło by nas do kolejnych sytuacji sam na sam. Mieliśmy ogromne szanse ich pięknie wypunktować - zabrakło tego, czego w Mediolanie, skuteczności. W dodatku gola na 1-1 straciliśmy po kiksie i w tej sytuacji Atletico miało ogromne szczęście.
Nie zmienia to faktu, że rzeczywiście Inzaghi przestrzelił z wyborami personalnymi. Wg mnie np. Barella nadawał się do zmiany już po 1. połowie, Frattesi dałby o wiele więcej. Dlaczego nie grał Acerbi? Bissecka możnaby szybciej dać za Dumfriesa na przykład.

A wybór wykonawców karnych to już w ogóle kryminał. Przecież karne to w 90% głowa, więc jak można wyznaczyć do nich np. Klaassena, który łącznie nie wiem, czy 90 minut w tym sezonie rozegrał? Przecież to paranoja. Dlaczego nie strzelał Darmian, Frattesi? Przewidziałem w trakcie karnych każdy jeden z nich, kto strzeli, a kto nie. O to mam największe pretensje do Inzaghiego. Ale cóż, LM to zawsze w jakiejś mierze loteria, dlatego Guardiola w City wygrał ją tylko raz.

Tak jak pisałem wcześniej, ta porażka ani trochę nie zmniejszy radości z drugiej gwiazdki, a w przyszłym sezonie będziemy mieli jeszcze kompletniejszą kadrę i jeszcze bardziej doświadczonego trenera, co uczyni nas jeszcze silniejszymi. I tym optymistycznym akcentem zakończę. Forza!

Koniec marzeń. Inter przegrał po rzutach karnych 13 marca 2024 | 20:56   

Powiem tak. Z jednej strony emocje jak przed finałem, ale patrząc na chłodno, to nawet, jeśli odpadniemy, to świat się nie zawali. Będzie wielka szkoda i kac przez kilka dni, ale w kwietniu wybuch radości z powodu drugiej gwiazdki nie będzie ani o ciut mniejszy ;)

Inter - Atletico Madryt (zapowiedź) 20 lutego 2024 | 09:37   

Strata gola teraz u siebie przecież nie robi żadnej różnicy, więc jeśli mam do wyboru 1:0 albo 5:4, to ja wybieram 5:4 :)

Coś się źle zaciągnęły ostatnie wyniki, z Juventusem w pierwszym meczu było 1:1, a ostatnio 1:zerko ;)

Jak Inter wygrał wyścig o Lautaro Martineza 19 lutego 2024 | 17:30   

Po pierwsze, Haaland nie był "sprawdzony w Bundeslidze". Po drugie, gdy przechodził do Borussi, to miał 19 lat, więc z gruntu nie mógł być "sprawdzony" gdziekolwiek. Rozegrał super sezon w Austrii i w LM - tak, wiem, że liga austriacka to Bundesliga, ale nie o to Ci chodziło, prawda? Po trzecie wreszcie, Borussia nie zapłaciła za niego 20 milionów, tylko 45, a 20 z tego zarobił RB Salzburg, a resztę ojciec i Raiola - ot, niedawny case Samardzicia. My się nie zgodziliśmy na horrendalne, abstrakcyjne i niegrzeczne oczekiwania otoczenia piłkarza, a Borussia się wtedy zgodziła (a nie zgodził się np. Juventus) i w sumie zrobiła i tak bardzo dobry interes, choć ilość obostrzeń względem dalszej kariery Haalanda wobec Borussi sprawiła, że zarobiła na nim relatywnie małe pieniądze.

Inter, Milan i Juventus spotkali się z FIGC 10 lutego 2024 | 20:57   

Chciałbym, żeby to wybrzmiało, bo może kiedyś wypłynie: obstawiam, że kolega inter00 co najmniej większość komentarzy pisze posiłkując się chatem GPT xD

Piłkarze dodani do ulubionych

Brak piłkarzy dodanych do ulubionych

Reklama