Ranga: Gracz 1. składu

Matt1

Użytkownik

Imię i nazwisko:
Data urodzenia: 26 grudnia 1990
Wiek: 34 lat
Województwo: śląskie
Rejestracja: 8 maja 2012
Ostatnie logowanie: 27 kwietnia 2024 | 13:16
Informacje o sobie: muzyka hard&heavy, thrash metal, black metal, country; literatura fantastyczna, komiks amerykański; podróże; filmy akcji, horrory, fantasy, sci-fi, komedie

4374

Dni w serwisie

1942

Komentarzy

Ostatnie komentarze

Acerbi: Grałem z kontuzją 27 kwietnia 2024 | 13:16   

Lordzie Acerbi wracaj do zdrowia! Ma gość niesamowita charyzmę, szkoda ze jest juz wiekowy. Jednakże liczę ze zakończy u nas karierę i pozostanie w strukturach. Wódz środka obrony, prawdziwa skała. A tak plulismy na niego, gdy do nas przychodzil. Bije sie za to w pierś. Za niego i za Darmiana. Dwoch świetnych żołnierzy (edycja 2024.04.27 13:17 / Matt1)

Kilka klubów chce Sancheza 26 kwietnia 2024 | 20:25   

Byleby tylko Correa nie wskoczyl w jego miejsce... Ja po cichu liczę ze cała trojka odejdzie, a my ściągniemy oprócz Taremiego jeszcze dwoch innych pilkarzy do linii ataku. Lubie Sancheza, ale liczby nie kłamią. W tym sezonie zajmowal miejsce napastnika, a przydawal sie glownie jako pomocnik (a linie pomocy mamy silnie obsadzona + pewnie ktoś jeszcze przyjdzie, znajac Marotte).

Carboni wyceniony na 30 milionów? 26 kwietnia 2024 | 11:51   

Osobiście preferuję Zirkzee niż Carboniego. Jeżeli natomiast wybór miałby dotyczyć między Gudmundssonem oraz Carbonim to już bym się grubo zastanowił ze względu na wiek Islandczyka. Jedno jest pewne, my potrzebujemy zawodników, którzy już pokazali się z bardzo dobrej strony, są ukształtowani i gotowi by poddać ich dalszej obróbce szlifierskiej (jak np. DiMarco, Basto, Barella). Carboni na razie dopiero rokuje, nie jest gotowy by wejść do pierwszego składu i u nas może mu to zaszkodzić. Stąd wolałbym postawić na bardziej doświadczonego Islandczyka, który mógłby zastąpić Arne czy Sancheza. Potrafi kiwnąć i uderzyć. Gra dobrze rónwież w reprezentacji. Tym niemniej Zirkzee jest jeszcze lepszy i to na nim próbowałbym się skoncentrować w pierwszej kolejności.

Klauzula Thurama to 85 milionów euro 26 kwietnia 2024 | 11:39   

Zapowiada się ciekawe okienko transferowe. Przeszłość pokazała, że każdego da się zastąpić, o ile robi się to z głową. Marotta to potrafi, także jestem spokojny. Byleby trzon drużyny został utrzymany. A Marcusa zawsze będę szanował za jego charyzmę i wkład w scudetto. Wydaje się być skromnym chłopakiem i pełnym radości z gry. On i Benji to niewątpliwie dwaj wygrani poprzedniego mercato. Sommer zaraz za nimi, bo był mega niedoceniany.

Anatomia 20. Scudetto 26 kwietnia 2024 | 11:35   

Świetny artykuł! Miło poczytać o składowych naszego sukcesu :) Ciekawe, czy Inzaghi da pograć więcej Buchananowi, czy Klaassenowi. O ile ten drugi raczej odejdzie, o tyle Kanadyjczyk ma być przyszłością i teraz, gdy emocje opadły, powinien dostawać więcej szans. W końcu będzie można obejrzeć kilka meczów na pełnym luzie.

100 milionów euro na transfery 26 kwietnia 2024 | 07:11   

Obaj są dobrzy. Nie doceniacie Islandczyka. Za Zirkzee przemawia wiek oraz zdolności techniczne, ale on też wystrzelił dopiero w tym sezonie (ligą belgijską się nie sugeruję). Obaj powinni zostać w Serie A, bo ryzykiem byłoby dla ich karier zmieniać teraz ligę po jednym dobrym sezonie. W idealnym świecie wziąłbym dwóch, by raz na zawsze zakończyć problem w ataku (a przy okazji uprzedzić rywali i ich osłabić). I rotował nimi tak, by łapali minuty na każdym froncie. My potrzebujemy ludzi 1:1, nieważne czy grają 20 min, czy 45 albo cały mecz. Ale cudem będzie jak chociaż jednego uda się sprowadzić. Jeżeli Anglicy włączą się do gry to nie mamy czego szukać, bo nas po prostu nie będzie stać. Wydaje mi się, że więcej niż 40 mln nie jesteśmy w stanie zaoferować (a najlepiej oczywiście byłoby zbić tę kwotę innymi piłkarzami).

De Vrij i Acerbi - słowo Inzaghiego zadecyduje? 26 kwietnia 2024 | 07:01   

dorzucić Buongiorno (chyba, że jakimś cudem Scalviniego się uda wyrwać), trzymać w odwodzie de Vrija i Acerbiego. Za rok pewnie któryś z nich już odejdzie, a w nadchodzącym sezonie będzie jeszcze większa presja związana z pucharami.

Piłkarze dodani do ulubionych

Reklama