Dni w serwisie
Komentarzy
Inter ustalił cenę za Thurama 11 kwietnia 2024 | 20:15
Czyli jak ktoś poniżej 30-ki trafi do nas za free to może już planować do jakiego klubu trafi za rok, no żal. Rozumiem konieczność sprzedaży ale akurat Thurama powinni jeszcze zostawić choćby na rok.
Simeone planuje powrót do Włoch 11 kwietnia 2024 | 01:56
Mam podobne zdanie co Rahi ale oczywiście nie można wykluczyć, że Inzaghi za dwa lata będzie chciał odejść, moim zdaniem dużo zależy też od tego co z właścicielami. Jeśli zostanie rodzina Zhangów to poza pewnością, że będziemy najpierw sprzedawać a później kupować można być spokojnym o rozwój klubu. Emerytura Marotty to oczywiście powód do niepokoju ale moim zdaniem przy nim dużo nauczył się sam Ausilio, który wcześniej miał wtopy ale ogólnie jest dobrym dyrektorem.
Scudetto w meczu z Milanem? Oto warunki 9 kwietnia 2024 | 23:33
Spokojnie, my się już wystrzelaliśmy, a Milanowi będzie bardzo zależeć. Poza tym nie pamiętam kiedy ostatnio Sassuolo wygrało z Milanem. Jak będzie scudetto tydzień później to też nic straconego.
Pięć rekordów, o które można jeszcze powalczyć 5 kwietnia 2024 | 00:03
Rekordy są fajne ale frajerskiego odpadnięcia z ligi mistrzów nie osłodzą. Przynajmniej będzie co po latach wspominać...
Correa wróci do Interu 5 kwietnia 2024 | 00:01
No to mamy cudowny atak na przyszły sezon. Thurama sprzedadzą i będzie emeryt, lebiega i kot w worku. Chyba wtedy Inzaghi przejdzie na 3-5-1-1. Mam nadzieję, że Taremi się nie spali u nas.
Wesołych Świąt 31 marca 2024 | 21:26
Wesołych świąt
Inter 1-1 Napoli 18 marca 2024 | 10:00
Mnie jeszcze bardziej boli to, że oddaliśmy punkty słabemu Napoli, kiedy Barcelona wczoraj pokazała ile warte jest Atletico. Inzaghi zrobił przez ostatnie 3 tygodnie zrobił się nagle kalkulatorem z flashscora i mamy tego efekty. Wczoraj po stracie bramki już nie było komu gonić wyniku. Generalnie to zaczyna wyglądać słabo, trwonimy przewagę jaką mamy na boisku grając asekuracyjnie w 3 meczu z rzędu. Czy gdybyśmy rzucili się wczoraj na Napoli po przerwie wygralibyśmy spotkanie? Wierzę, że tak i podobnie byłoby w środę ale nie wiedzieć czemu Inzaghi zachował się jak Spaletti w najgorszych momentach, bronienia wyniku, który gówno daje.