ArturO888

Awans okraszony porażką 8 grudnia 2021 | 08:50   

Plan minimum w CL został wykonany. Jest awans z grupy i to powinno cieszyć. Nie ma sensu teraz wypisywanie komentarzy, że w fazie pucharowej Inter nie ma czego szukać, nie wiedząc jeszcze nawet z kim w tej fazie zagra.

Zespół jeżeli chodzi o grę nie odstaje od najlepszych i to daje nadzieję. Natomiast co jest widoczne od początku sezonu, problem z napastnikami. Brakuje skuteczności i widoczne jest to szczególnie w meczach z silnymi zespołami. Przydało by się jakieś wzmocnienie w tej formacji i szkoda że nazwiska które były wymieniane latem w kontekście Interu, jak np. Vlahovic czy Zapata okazały się tylko plotkami i raczej są mało realne, bo wysoki i silny napastnik bardzo by się przydał.

Sanchez wydaje się że jest już na równi pochyłej, bo o ile w zeszłym sezonie często po wejściu na boisko potrafił ożywić grę, to w tym sezonie jeżeli tylko nie jest kontuzjowany, to gdy jest na boisku częściej przez jego straty stwarza zagrożenie pod bramką Interu.

Co do Barelli, to zdecydowanie lepiej byłoby gdyby przestał ciągle wymachiwać łapami i krzyczeć na sędziego, bo jeżeli się to nie zmieni to pewnie jeszcze nie raz będzie osłabiał zespół przed ważnymi meczami.

W 1/8 finału wszystko zapowiada się na to, że rywalami Interu zostanie któryś z 4 zespołów angielskich (City i Liverpool awansowały z 1 miejsca, a United i Chelsea prawdopodobnie do nich dołączą), poza tym jest Bayern, Ajax i ktoś z czwórki Lille, Salzburg, Sevilla, Wolfsburg. Na papierze chyba tylko w starciach z którymś z czterech zespołów z grupy G i z Ajaxem, Inter stawiany byłby w roli faworyta, jednak obojętnie kto by to nie był, to nie można nastawiać się na odpadnięcie. Nie takie rzeczy działy się już w pucharach. Swoją drogą przyjemnie byłoby trafić na Chelsea i wyrzucić z CL Lukaku, jako taki mały rewanż za to że tak bardzo chciał tam wracać, kosztem Interu.

Nerazzurri pokonali Spezię 2 grudnia 2021 | 08:58   

Tym razem cieszy fakt, że mecz został wygrany bez większych problemów i wynik nie był zagrożony nawet przez chwilę.

Jeżeli chodzi o wyróżnienia zawodników, to widać że Hakan jest ostatnio w dobrej dyspozycji. Widać wielkie zaangażowanie, dobrze pracuje w odbiorze, a w ofensywie daje wiele możliwości, dobrze rozgrywa i sam również potrafi zakończyć akcję golem.

Kolejne wyróżnienie dla Dimarco, bardzo dobrze że wrócił z wypożyczenia i został. Widać że wkłada całe serce w grę w koszulce Interu, umiejętności też ma na wysokim poziomie. Dodać do tego jego uniwersalność i to że bez problemu może zagrać na wahadle oraz jako jeden z 3 obrońców, sprawia że jest dużym wzmocnieniem składu.

Poza tym Skriniar, D'Ambrosio i Handanovic również bezbłędni i pewni. Perisic również zagrał kolejny dobry mecz i pokazuje, że jest w dobrej dyspozycji.

Co do negatywów, to wielkich minusów być nie powinno z racji tego że mecz cały czas był pod kontrolą. Jednak na tle takiego rywala z dolnej części tabeli niepokojąca może być dyspozycja napastników. Lautaro i Correa zaliczyli przeciętny występ, Dzeko i Sanchez po wejściu na końcówkę również, Bośniak nawet bardziej słaby niż przeciętny. Dumfries jak na tą chwilę absolutnie nie spełnia pokładanych w nim nadzieji i nie ma co się dziwić, że dopóki zdrowy był Darmian to on grał na prawym wahadle. Holender jest strasznie chaotyczny, chociaż tak jak zostało to już zauważone powyżej, Hakimi na początku przygody w Interze również był chaotyczny i na jakiś czas również stracił miejsce w składzie na rzecz Darmiana. Pozostaje mieć nadzieję na to że Dumfries nabierze pewności i wejdzie na wyższy poziom niż do tej pory. Co do Sensiego, to chyba jest to piłkarz już wypalony, zniszczony przez kontuzje. Szkoda, bo zapowiadał się doskonale.

Tabela i terminarz wyglądają na ten moment całkiem nieźle i szybko zweryfikowały tych którzy jeszcze 2-3 tygodnie temu spisywali ten sezon i walkę o Scudetto na straty. 1 pkt straty do Napoli i Milanu i to że Interowi z mocnych rywali w tej rundzie została tylko Roma powoduje, że można liczyć na to że rundę Inter zakończy na fotelu lidera.

Włoskie stadiony tylko dla zaszczepionych 25 listopada 2021 | 15:13   

Niestety teraz nie promuje się zdrowego trybu życia, tylko preparaty na jedynie słuszną chorobę, dystans społeczny, dezynfekcję, maseczki itp., czyli wszystko to co ma wpływ na obniżenie odporności organizmu.

W ubiegłym roku kiedy mówiono o tym, że nie skończy się na 1-2 dawkach preparatu, zwolennicy medialnej narracji twierdzili że to tylko teorie spiskowe - foliarzy, szurów itd. Minął rok i jednak okazało się że są kolejne dawki, nr 3, nr 4, a już mówi się o nr 5 i kolejnych. Niestety dalej jest masa ludzi, którzy wierzą w propagandę polityków i mediów głównego ścieku, tym razem idącą w kierunku tego że to wina niezaszczepionych, że zaszczepieni chorują. W Polsce wszystkie dawki preparatu przyjęło nieco powyżej 50% społeczeństwa, a w mediach pseudo dziennikarze co chwila dopuszczają się perfidnych manipulacji w stylu "antyszczepionkowcy mogą prawie wszystko - rząd powinien wprowadzić dla nich obostrzenia", oczywiście pomijając przy tym fakt, że tych którzy się nie zaszczepili jest prawie taka sama ilość jak tych co preparat przyjęli.

Są na świecie jeszcze oazy normalności, jak chociażby niektóre stany w USA, jak Teksach czy Floryda, gdzie życie od wiosny toczy się na normalnych zasadach, bez żadnych green passów i nie doszło tam do żadnej tragedii. Niestety w Europie zachodniej gdzie dominuje lewicowa propaganda i poprawność polityczna, nie ma co liczyć na zdrowy rozsądek i przestrzeganie podstawowych praw człowieka.

Włoskie stadiony tylko dla zaszczepionych 25 listopada 2021 | 13:40   

No cóż, chyba co raz wyraźniej widać, że w tym wszystkim nie chodzi o zdrowie i bezpieczeństwo ludzi.

Barella już jutro. Problem z Brozoviciem 5 listopada 2021 | 08:23   

Dobrze, że z Barellą się dogadali. Co do Brozovica to bezdyskusyjnie kluczowa postać jeżeli chodzi o pomoc Interu i oby również udało się ten kontrakt przedłużyć. Negocjacje negocjacjami wiadomo, ale nie powinno być tak że tak istotny zawodnik, który od wielu sezonów utrzymuje wysoki lub wręcz co raz wyższy poziom, zarabia mniej niż nowy nabytek Calhanoglu, który jak na razie jest bardziej uzupełnieniem składu niż jego wzmocnieniem.

Zadanie wykonane. Nerazzurri wygrali z Empoli 28 października 2021 | 08:53   

Oczywiście trzeba się cieszyć z wygranej. Natomiast również podzielam pogląd, że gra nie wygląda najlepiej, biorąc pod uwagę grę na połowie przeciwnika oraz skuteczność. Jedyne co dał drużynie Lautaro wczoraj to asysta przy golu Dimarco, poza tym niewidoczny lub tracący piłkę...na tle beniaminka napastnik aspirujący do światowego topu (gdzie mimo wszystko chyba mu jeszcze daleko) powinien mecz kończyć z con ajmniej 1-2 bramkami. Nie ma co ukrywać że na tą chwilę najlepszym napastnikiem w Interze jest mający już swoje lata Dzeko i on zapewne gdyby grał od początku to skończył by mecz z dorobkiem bramkowym.

Na plus w tym meczu 3 obrońców, z wyróżnieniem dla D'Ambrosio i jego wyjście do przodu zakończone golem, co pozwoliło uspokoić grę, bo do tego czasu było dosyć nerwowo. Dimarco plus za gola i zaangażowanie, ale przytrafia mu się jeszcze sporo błędów, mimo wszystko jest z niego pożytek. Darmian solidnie, bez większych zachwytów nad jego grą, ale solidność to raczej norma w jego wykonaniu. Barella, z jednej strony gra dobrze, widać jego wielkie umiejętności, ale z drugiej strony wiele strat i niepotrzebnych zagrań. Często po takich stratach idą groźne kontry. Po wejściu na boisko na kilka ostatnich minut nieźle prezentował się Sensi i wielka szkoda, że nie jest on dostępny przez cały sezon. Taki ktoś jest potrzebny obok Brozovica i Barelli w pierwszej 11, po stracie Eriksena. Hakan to mimo wszystko nie jest ten poziom, chociaż wiadomo że w perspektywie gry Gagliardinim albo Vecino, to Turek powinien być pierwszym wyborem.

Minusów jakiś większych nie ma. Wspomniany wyżej Lautaro przeszedł obok meczu, ale miał asystę. Gagliardini...ja w jego grze nie widzę żadnych postępów i nie wiem na jakiej podstawie kolejny trener jest w stanie na niego stawiać, nawet w roli zmiennika. To że nie popełnił żadnego katastrofalnego błędu nie powinno ważyć na tym że dostaje dobre oceny. Kolarov...dobrze że nie dostaje więcej możliwości gry niż takie kilkuminutowe epizody w wygranych meczach z drużynami z dolnej części tabeli. Każdy jego kontakt z piłką pod własną bramką jest niebezpieczny. Oby jak najrzadziej na boisku.

W niedzielę mecz z Udinese, który oczywiście trzeba wygrać, oby bez większych problemów. Natomiast później 2 arcyważne spotkania: Sheriff i Milan, przerwa na reprezentacje i kolejne 2 arcyważne mecze: Napoli i Szachtar. Listopad zapowiada się w takim razie ciężko i interesująco.

Bereszyński zastąpi Dumfriesa? 26 października 2021 | 11:27   

Bez przesady żeby po 9 kolejkach ligowych już sprzedawać Dumfriesa. W ubiegłym sezonie na początku rozgrywek Hakimi również przez jakiś czas przegrywał rywalizację z Darmianem. W meczu z Realem w Madrycie z tego co pamiętam też przydarzył mu się błąd po którym Inter stracił bramkę. Tak więc z osądami lepiej poczekać do końca sezonu.