Ranga: Giovanissimi Regionali

ArturO888

Użytkownik

Imię i nazwisko:
Data urodzenia: 18 grudnia 1986
Wiek: 39 lat
Województwo: łódzkie
Rejestracja: 12 czerwca 2012
Ostatnie logowanie: 4 czerwca 2025 | 14:22
Informacje o sobie:

4753

Dni w serwisie

310

Komentarzy

Ostatnie komentarze

SM: Siedmiu piłkarzy na wylocie 28 sierpnia 2020 | 08:48   

KawaOpole - zgadzam się w 100% z tym podsumowaniem. Z wymienionych zawodników zdecydowanie powinien w Interze pozostać Skriniar i Naingollan. Dziwne, że klub który chce coś znaczącego ugrać na wszystkich frontach, ma zamiar pozbyć się takich graczy, zważywszy na to że ostatni sezon pokazał co znaczy mieć wąską kadrę i słabych jakościowo zmienników.

Puchar jednak dla Sevilli 22 sierpnia 2020 | 06:37   

Mentalność zwycięzcy, to jest to czego brakuje w tym momencie Interowi. Widać to było szczególnie w końcówce meczu, gdzie było jeszcze sporo czasu żeby wyrównać, a oni już chyba pogodzili się z porażką i nie byli w stanie wyjść z własnej połowy. Pomoc to faktycznie problem w meczach z lepszymi drużynami, nie ma co ukrywać. Pozostaje mieć nadzieję że w nowym sezonie, czyli za chwilę, Eriksen zacznie w końcu grać w pierwszym składzie, a może przy okazji znajdzie się chętny i zabierze z Interu Gagliardiniego, zdecydowanie lepiej gdyby został Vecino niż on. Lautaro po przebłysku z Szachtarem, wrócił do formy z drugiej części sezonu, czyli przeszedł obok meczu. Tak czy inaczej emocji w tym sezonie trochę było i nie ograniczały się one do np walki z Empoli o 4 miejsce w lidze. Kurs jest więc dobry, ale potrzeba jeszcze korekt i przede wszystkim budowa morale. (edycja 2020.08.22 06:42 / ArturO888)

Sky: Superpuchar Europy z kibicami? 19 sierpnia 2020 | 08:38   

10 lat temu finał Champions League Inter - Bayern, a teraz jest szansa na Superpuchar Europy Inter - Bayern. Oby to był dobry znak przed piątkowym finałem z Sevillą.

Internazionale w finale! 18 sierpnia 2020 | 11:14   

Darek "to on zaczął", po tym co wypisuje powinien chyba odstawić dopalacze, bo widać że nic dobrego mu nie przynoszą. Jak można zauważyć w moim pierwszym wpisie, nie napisałem do nikogo ad persona, ale skoro sam zgłaszasz się na ochotnika jako oszołom, to widać że sam zdajesz sobie z tego sprawę.

Każdy normalny człowiek, widzi i cieszy się z poprawy jakości gry Interu i idącą za tym poprawę wyników sportowych - to oczywiste. Punkty do krytyki i poprawy oczywiście nadal są, warto o tym pisać, ale w sposób merytoryczny, z przyjemnością się czyta takie opinie. Natomiast ciągłe plucie jadem i rzucanie oskarżeniami wobec Conte i całego klubu, to nic innego jak zaśmiecanie tego forum.

Internazionale w finale! 18 sierpnia 2020 | 09:37   

O jednak wyszedł ze swojej nory naczelny hejter. Lukaku, który strzelił w swoim pierwszym sezonie ponad 30 bramek, zanotował wczoraj swój pierwszy dobry mecz, tzn. przyzwoity. Jak tu nie mówić że jesteś oderwany od rzeczywistości? Był tu już jeden przygłup psychofan Icardiego, Van Dall czy jakoś tak, to twój brat? Każdy ma swoje zdanie i ma prawo je wyrażać, zgadza się więc i ja swoje wyraziłem, także nie unoś się bo jeżeli ja miałbym być cieciem to ty co najwyżej tą łopatą.

Internazionale w finale! 18 sierpnia 2020 | 09:20   

Świetny mecz, na tyle dobry, że nie ma tutaj ani jednego komentarza od oszołomów spod znaku "Conte out". W końcu po wielu latach widoczny jest skok jakościowy w Interze. Wystarczy spojrzeć chociażby na miniony sezon, gdzie rzutem na taśmę zakwalifikowali się z 4 miejsca do CL, a z Ligi Europy odpali z Eintrachtem Frankfurt. Przy odrobinie szczęścia, gdyby nie kontuzje, to bardzo prawdopodobne że wynik byłby jeszcze lepszy, w szczególności w CL. Ale mimo wszystko nie ma co narzekać, trzeba się cieszyć że ponownie Inter staje się liczący w grze o najwyższe cele. Oby teraz w piątek postawili kropkę nad "i", pokonując Sevillę.

Oficjalnie: Icardi w PSG 2 czerwca 2020 | 11:06   

Niechlubnym znakiem czasu jest to, że dzisiaj nie ma czegoś takiego jak przywiązanie i szacunek do klubu. Zarówno piłkarze jak i kibice się zmienili, chociażby w porównaniu do tego co miało miejsce w latach 90-tych. Kiedyś dobrem nadrzędnym był klub, zawodnicy utożsamiali się z miastami, klubami i kibicami. Nie było mowy o tym żeby zawodnik szantażował klub, dyktował warunki, obrażał się, bo zapewne bardzo szybko został by spacyfikowany przez resztę drużyny i został wrogiem w oczach kibiców. Teraz w dobie co raz to bardziej postępującego "odmóżdżenia" w społeczeństwie, zapewne głównie w skutek rozwoju mediów społecznościowych, wiele osób bardziej utożsamia się z piłkarzami/pseudo gwiazdkami, którzy dobrze "radzą" sobie na instagramach i innych gównach, niż z samymi klubami. W myśl zasady "nie ważne co mówią, ważne żeby mówili", grajkowie tacy jak Icardi czy Neymar, robią rozgłos dookoła siebie, zwykli zjadacze chleba to kupują i potem widać oburzenie jak to zły klub nie chce przystać na warunki super piłkarza, który jest taki fajny bo ma dużo fanów na jakimś facebooku czy czymkolwiek innym. Piłkarze natomiast zamiast dawać z siebie wszystko w każdym meczu, grać z zaangażowaniem w każdym meczu, żeby zapisać się trwale w historii danego klubu, bardziej skupiają się na kalkulacjach, gdzie możliwe że dostaną więcej pieniędzy. Stąd też biorą się "dziwne" obniżki formy w okresach kiedy zbliża się koniec kontraktu i trzeba pomóc innemu klubowi w zbiciu ceny, a w zamian za tą pomoc, otrzymają wyższe wynagrodzenia. Pieniądz, pieniądz i jeszcze raz pieniądz, na dzień dzisiejszy to się liczy w futbolu. Zawodnicy bez kręgosłupa moralnego jak np. Icardi jednego dnia wyznają miłość do Interu, drugiego do PSG, a kolejnego mogą to zrobić do Juventusu, bez mrugnięcia okiem. Nie zmierza to wszystko w dobrym kierunku, ale niestety im bardziej ogłupione społeczeństwo tym, bardziej odchodzi się od zasad i wartości na rzecz pieniądza i rozgłosu (niekoniecznie tego pozytywnego).

Piłkarze dodani do ulubionych

Reklama