Dni w serwisie
Komentarzy
TOP i FLOP po meczu z Juventusem 25 lipca 2019 | 10:58
Dalbert jak najbardziej na flop, to że drużyna nie straciła przez niego bramki (chociaż wiele nie brakło, po tym jak nie wiedząc co zrobić z piłką zaczął biec w stronę własnej bramki i oczywiście w polu karnym ją stracił), nie oznacza że jego występ można ocenić pozytywnie. Bezproduktywny w ofensywie, natomiast w defensywie niepewny na tyle że każdy kontakt z piłką to ryzyko błędu i groźnej sytuacji.
Candreva tradycyjnie również na flop, dośrodkowania "do nikogo", zwalnianie akcji, straty...tutaj chyba nic się już nigdy nie zmieni.
To moim zdaniem największe flopy jeżeli licząc wyjściową 11, bo to co miało miejsce pod koniec meczu, po wejściach z ławki rezerwowych to już inna bajka (nic dziwnego że Conte zdecydował się większość zmian zrobić na ostatnie 10 minut, a nie na całą połowę). Longo, Ranocchia, Borja, Joao Mario...w tych przypadkach tragedia to zbyt male słowo, pięknym podsumowaniem ich gry było to że 3 z 4 wymienionych nie strzeliło karnego. Jak najszybciej powinni opuścić ten klub.
Co do topów, to zdecydowanie Sensi, który okazuje się być mega transferem, zaskakuje coraz bardziej w miarę kolejnych występów. Również Brozoviciowi, należy się top za wczorajszy mecz. Współpraca w środku Sensi-Brozovic wygląda bardzo obiecująco.
Cały blok obronny, czyli Skriniar, De Vrij i D'Ambrosio- klasa sama w sobie, dopóki grała cała 3 Juventus nie był w stanie stworzyć praktycznie żadnego zagrożenia pod bramką.
ICC: W karnych lepszy Juventus 24 lipca 2019 | 14:07
Hejterzy Conte siedzą cicho, bo wynik "niekorzystny" jak narazie dla nich...przecież lepiej było w ogóle nie wychodzić na murawę bo nie mamy szans.
Inter poza Ligą Europy. Hapoel - Inter 3:2 24 listopada 2016 | 22:20
Po pierwszej połowie zanosiło się na niespodziankę, ale po przerwie grajkowie, bo piłkarzami ich raczej nazwać nie można, wrócili do swojego poziomu. Zero zaangażowania, zero woli walki, zero ambicji. Kolejny raz w tym sezonie udowodnili że nic z tego nie będzie, bez względu na to kto będzie trenerem.
Pirlo: Gra w Interze była moim marzeniem 16 listopada 2016 | 09:34
Podobna sytuacja miała miejsce również z Roberto Carlosem, którego na siłę ustawiano w Interze na nie jego pozycji, a potem pozwolono mu odejść za śmieszne pieniądze do Realu, co było dalej z jego karierą każdy chyba wie. Kolejny przypadek to chociażby Seedorf, który po "super transferze-wymianie" za Francesco Coco, w Milanie osiągnął swój prime. Warto nadmienić też "fantastyczną" wymianę, gdzie do Juventusu za Fabiana Cariniego powędrował Fabio Cannavaro. Nie ma chyba drugiego takiego klubu na świecie, który w podobny sposób pozwolił odejść zawodnikom o tak wielkich umiejętnościach i potencjale, nie próbując nawet dać im szansy rozwinięcia się. Podobną sytuację mamy teraz z niewątpliwymi talentami w postaci Barbossy, Kondogbii i być może niebawem dołączy do nich Joao Mario.
Southampton - Inter 2:1 4 listopada 2016 | 09:41
Zastanawiający od wielu lat w Interze jest fakt, nie dawania szans, talentom zakupionym za poważne pieniądze. Teraz dzieje się to po raz kolejny z rzekomo wielkim prospektem w postaci Gabriela Barbossy, czy chociażby Kondogbii, który również uważany jest za materiał na wielkiego zawodnika. Kolejni trenerzy nie dają im szans gry, aż nadejdzie moment, gdy klub zdecyduje się ich sprzedać z racji ich nieużyteczności i chęci odzyskania ułamka zainwestowanych pieniędzy. Po czym w nowym klubie, po kilku miesiącach konsekwentnego stawiania na tych zawodników, ich talent eksploduje i zaczynają odgrywać kluczowe role w zespole. To jest stały scenariusz w Interze. Podobne przykłady z ostatnich lat to Kovacic, który początkowo w Realu też nie zachwycał, ale konsekwentnie stawiano na niego i na dzień dzisiejszy jest już kompletnym zawodnikiem w drużynie która wygrała Champions League. Inny przykład to Coutinho, który w Interze został spisany na straty, a w Liverpoolu jest wyróżniającym się zawodnikiem. Kolejni trenerzy wolą dawać szansę gry zawodnikom, takim jak np. Melo, Medel, Palacio, Eder itp. którzy są bezproduktywni i z których nic więcej się już nie wyciśnie, zamiast konsekwentnie przez sezon/dwa stawiać na tych których uważani byli za materiały na wielkich piłkarzy. (edycja 2016.11.04 09:42 / ArturO888)
Southampton - Inter 2:1 3 listopada 2016 | 23:08
Ciężko znaleźć w europejskich pucharach drugą tak bezproduktywną w ofensywie drużynę, jak Inter. Rzadko w jakichkolwiek rozgrywkach widzi się zespół, który w każdym meczu ma problem z wyprowadzeniem piłki z własnej połowy. Bramki jeżeli już jakieś zdobywają, to wyłącznie po błędach przeciwników. W dzisiejszym spotkaniu popis dało dwóch grajków, którzy dawno już powinni wylecieć z klubu...Ranocchia, odpowiedzialny za 1 bramkę i Nagatomo za 2. Kadra powinna zostać poważnie przewietrzona, bo tak tragicznie grającego Interu nie przypominam sobie.
Sytuacja kadrowa po Udinese 10 grudnia 2014 | 10:22
Bo w tym ostatnim akapicie brakuje jednego słowa, powinno być "dobrą wiadomością dla kibiców RYWALI Interu może być powrót Johnatana..."